
Czy wędkarze i ptactwo wodne przeszkadzają sobie na Trzesiecku? O sprawach poranionych haczykami lub zaplątanych w żyłkę łabędzi informujemy Państwa na bieżąco, te zdarzenia zawsze budzą dużo emocji społecznych i są w centrum uwagi. Okazuje się, że problem także na stopniu urzędowym w Szczecinku istnieje.
Sprawą ochrony ptaków przed wędkarzami, zajmował się już rok temu Mariusz Getka, pełnomocnik burmistrza do spraw wędkarstwa w Szczecinku.
9 lutego skierowałem pismo do PZW w Koszalinie z prośbą o wprowadzenie zakazu wędkowania na Trzesiecku od ujścia Niezdobnej do ówczesnego pomostu “T” (przedłużenie ulicy Rotmistrza Witolda Pileckiego, dawna Bohaterów Stalingradu) oraz na odcinku od ujścia Niezdobnej do Centrum Edukacyjno-Ekologicznej i Rewitalizacji Jezior
- mówi Tematowi Mariusz Getka.
- W tych miejscach jest duża populacja ptaków wodnych, które systematycznie zaplątują się wędkarskie żyłki, w ciałach nierzadko mają haczyki czy wędkarskie kotwice.
W tych miejscach miały pojawić się tablice informujące o zakazie wędkowania. Jaka była reakcja Polskiego Związku Wędkarskiego w Koszalinie?
Monika Gańcza, pełnomocnik Zarządu Głównego PZW w Koszalinie stwierdziła, że nie można tego zrobić, bo byłoby to sprzeczne z zapisami Art. 34 pkt. 1 Ustawy Prawo Wodne. Okręg w Koszalinie zwraca przy tym uwagę na konieczność przeprowadzania akcji informacyjnych i uświadamiających, dotyczących dokarmiania ptactwa wodnego w tych miejscach i sugeruje, że aby wyłączyć z wędkowania dany fragment jeziora, potrzebna jest decyzja odpowiedniego organu, czyli RZGW lub nawet zarządu województwa.
Odpowiedź jest, według nas, kuriozalna
- podsumowuje Mariusz Getka.
Staram się, żeby sprawa pojawiła się już na najbliższym zebraniu PZW.
Czy tak się wreszcie stanie?
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nad czym tu dyskutować? To jakieś bezsensowne ględzenie: Co mówi Regulamin amatorskiego połowu ryb: 3.4. Cytat: "Ponadto wędkarzowi nie wolno: . d/ łowić ryb w odległości mniejszej niż 50 m od: jazów, śluz, tam, zapór, przepławek oraz innych urządzeń służących do piętrzenia wody... ..
I jak to sie ma do przepisu wyimaginowanego przez PZW . Nieznajomość prawa pracowników tak odpowiedzialnej sekcji. Ta pani jest z 'zaocznego'?