
Zaginione balony, rakiety… W ciągu kilku zaledwie tygodni wszyscy nauczyli się zwracać uwagę na podejrzane obiekty i niemal od razu zgłaszać je odpowiednim służbom. Okazuje się, że to, co lata po niebie, nie zawsze jest oczywiste i łatwo da się sklasyfikować.
Tak właśnie było dziś (8.06) w samo południe, w rejonie ulicy Rybackiej w Szczecinku. Oczom mieszkańców ukazały się latające… flagi. I to dwie, zwisające na jednej linie, podczepionej do drona. Niecodzienny widok małej maszyny, przelatującej blisko linii wysokiego napięcia, z niecodziennym ładunkiem, wzbudził oczywiście spore zaciekawienie. Większość obserwujących natychmiast przypomniała sobie ostatnie alarmy, związane z zaginionym balonem z Białorusi. Szukał go wtedy cały kraj, komunikaty wydawało nawet Centrum Bezpieczeństwa. Tym razem pojawiło się przypuszczenie, że dron albo "urwał się ze smyczy" operatora, albo że trwają właśnie pomiary geodezyjne. Chorągiewka zamocowana na dronie może pełnić rolę znacznika geodezyjnego, który pomaga w kalibracji. Ale… to tylko przypuszczenie. Dron jak się pojawił, tak powiewając chorągiewkami, znikł, pozostawiając po sobie niemałe zdziwienie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Wszystko przez radar w Skotnikach. Wygra PO. Wpuści migrantów z Syrii przez granicę z Białorusią (bo Ochojska i Niemcy) tak chcą. Wejdą tez ruskie służby i się zacznie. TUSK ucieknie do Raichu, a my tu Rosji na pożarcie. Tylko na PO trzeba głosować, żeby dobrze Niemcom zrobić. Dalej emeryci - na Donalda i PO!
Wiesz a kto Ci takie dyrdymały powiedział? Boisz się ze jak PO wygra to stracisz swoje przewileje i do pracy będzie trzeba iść żeby piwa się napić bo nikt już za darmo nie da,
Janek wezmą cię do wojska... po tym jak PIS odda władzę i będzie wojna z Rosją, bo zobaczą słabość Tuska i Spółki. Jestem w III progu podatkowym dla twojej wiedzy. Ja pracuję, a nie jak ty - udaje na etacie w ratuszu, że pracuje.
Gdybyś był w 3 progu podatkowym to nigdy nie zagłosowałbyś na PiS bo oni grabią pieniądze pracodawców jak nikt inny. Więc pewnie jesteś członkiem w pisiorkowym zarządzie i dlatego gadasz takie dyrdymały.
A bez chamstwa nie potrafisz odpowiedzieć? Zatrudniam ludzi, ciężko pracuję dlatego mam co mam. Za TUSKA płacili ludziom 5 zł/h to się wzbogaciłem. Zleceń od samorządu i rządu nie mam, bo nie ta branża.