
Ponad dwa miesiące w pustelni, cierpliwe czekanie na zaufanie pustelników, dziesiątki godzin w klauzurze z aparatem. Wojciech Biegański przywozi do Szczecinka wystawę EREM - osobisty projekt o duchowości, ciszy i codzienności życia zakonnego. Wernisaż z udziałem autora 10 października o godz. 18:00 w Galerii Sztuki ZAMEK.
Galeria Sztuki ZAMEK w Szczecinku zaprasza na wernisaż wystawy fotografii reportażowej Wojciecha Biegańskiego EREM. Spotkanie z udziałem autora odbędzie się 10 października o godz. 18:00.
Ekspozycja prezentuje cykl zdjęć będących efektem ponad dwóch miesięcy spędzonych przez artystę w pustelni franciszkańskiej w Puszczy Knyszyńskiej, niedaleko wsi Jurowce. To osobisty projekt, ukazujący próbę uchwycenia sacrum, ciszy i duchowości w przestrzeni, gdzie czas płynie inaczej.
Wojciech Biegański to fotograf związany z Podlasiem, autor albumów i członek zarządu Fundacji Podlaskie Centrum Sztuki. Jego prace wystawiano w Białymstoku, Łodzi i we Włoszech.
Biegański opowiadał o początkach projektu w wywiadzie dla Książnicy Podlaskiej. „Pomysł narodził się podczas rozmowy z ks. Jerzym Sokołowskim, proboszczem parafii w Jurowcach, i dotyczył utrwalenia na fotografiach ciekawego miejsca. Sporo czasu zajęło mi przekonanie Ojca Michała [franciszkanina opiekującego się pustelnią], aby wyraził zgodę na realizację tego pomysłu" - wspominał fotograf.
Kluczem do powstania projektu był czas. „W ciągu jednego czy dwóch dni nie można poznać specyfiki miejsca ani go zrozumieć. Ojciec Michał obdarzył mnie pełnym zaufaniem. Miałem wolną rękę, mogłem poruszać się po klauzurze, w której mieszkałem, i fotografować"
- dodawał.
„Atmosfera miejsca udziela się w sposób niesamowity. Dopiero po bliższym poznaniu Ojca Michała oraz innych pustelników można przekonać się, jakimi niezwykłymi są ludźmi" - podkreślał Biegański.
Fotograf pracuje bez efektów komputerowych, dokumentując rzeczywistość taką, jaka jest. Stara się fotografować to, co nie było jeszcze fotografowane, poszukując nowych tematów i perspektyw.
EREM zostało wydane jako wielojęzyczny album fotograficzny w 2015 roku w Wasilkowie. Publikacja łączy fotografię z poezją Katarzyny Citko i propozycjami utworów muzycznych. Projekt był prezentowany w Białymstoku, Łomży, Łodzi, Supraślu, a także we Włoszech - w Santa Marinella, gdzie pokazywano go w przestrzeni publicznej.
Wojciech Biegański to fotograf związany z Podlasiem, członek zarządu Fundacji Podlaskie Centrum Sztuki w Białymstoku oraz wydawca albumów fotograficznych. Fundacja prowadzi Szkołę Muzyczną I i II stopnia im. Fryderyka Chopina w Białymstoku oraz pracownię plastyczną.
Artysta z humorem pisze o sobie: „Wojciech Biegański urodził się dosyć dawno. Wino z tego rocznika bywa mocno wytrawne, ale czuć w nim odrobinę goryczki. Miał to szczęście, że mógł obserwować jak przełamuje się czas na granicy między fotografią czarno-białą a kolorową. Płynnie przeszedł w cyfrę, choć pewne nawyki pozostały".
I dodaje: „Mieszka z żoną, psem (rasowym) i kotem (też niestety rasowym). Lubi słuchać muzyki, sporo czyta".
Wystawę EREM będzie można oglądać do 6 listopada w Galerii Sztuki ZAMEK w Szczecinku. To okazja, by zobaczyć intymny projekt dokumentujący życie w pustelni - projekt, który powstał dzięki cierpliwości, zaufaniu i ponad dwóm miesiącom spędzonym w miejscu, gdzie czas płynie wolniej.
Wernisaż wystawy EREM Wojciecha Biegańskiego
10 października, godz. 18:00
Galeria Sztuki ZAMEK, Szczecinek
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie