Zasiali trawę, a wyrosła koniczyna – o takim, dość nietypowym, problemie usłyszeli podczas ostatniej sesji radni Rady Gminy Szczecinek. Sprawa z pozoru błaha, dość szybko podniosła temperaturę obrad. No bo, jak tu grać w piłkę, kiedy zamiast równo skoszonej trawy, całe boisko pokrywają jasnoróżowe, koniczynowe kwiatki i w dodatku cała miejscowość śmieje się, że sołtys po skoszeniu boiska ma darmową paszę dla zwierząt?
Temat wywołała radna Halina Kulczewska, pytając wójta Ryszarda Jasionasa wprost, czy koniczyna została posiana w Skotnikach celowo, czy teraz trawę trzeba będzie posiać jeszcze raz, a jeśli tak, to kto poniesie koszty.
- Nieprawdą jest że w Skotnikach posialiśmy trawę w taki sposób żeby sołtys mógł kosić to jako łąkę i stosować trawę jako paszę – odpierał zarzuty radnej wójt Gminy Szczecinek, Ryszard Jasionas. - Trawa to roślina jednoliścienna. Jest jednak taka sytuacja, że jeśli na danej nieruchomości znajduje się koniczyna, to tej koniczyny w taki bardzo prosty sposób nie da się zwalczyć. Jeśli raz dopuści się do wysiania nasion, to mamy tak, jak z barszczem Sosnowskiego. Ona będzie, i będzie, i będzie. I w pewnym momencie stanie się rośliną dominującą.
- No, ale tam przecież była trawa, a teraz ludzie się śmieją, że na boisku ktoś zasiał koniczynę. To przecież było kupione za ich pieniądze. I oni teraz pytają, czy znowu będą musieli fundusz sołecki poświęcić, by na boisku posiać normalną.
- My zapłaciliśmy za trawę – bez koniczyny – bronił się wójt. – No, ale koniczyna jest. A jak zakwitła, to na całym boisku zrobiło się różowiutko – zwracała uwagę Halina Kulczewska. – No, to przynajmniej ładnie było – próbował zażartować Ryszard Jasionas, ale radnej wcale do śmiechu nie było.
Wobec tego wójt tłumaczył dalej: - Po kilku koszeniach, jeśli nie dopuści się do rozsiania, ta koniczyna zginie. I będzie tam rosła trawa. – To po co było płacić pieniądze, skoro ma wyrosnąć, trawa, która była tam przedtem. No, bo taka trawa–trawa to ona tam była. Ja rozumiem, że koniczyna może się gdzieś sporadycznie trafić. Nie byłoby problemu – argumentowała nadal radna.
- Gdybym był wykonawcą usługi i miałbym posiać koniczynę w miejsce, gdzie mam pieniądze na trawę, to bym zbankrutował – odpierał argumenty radnej Ryszard Jasionas.
- To są wyrzucone pieniądze, bo trzeba było posiać normalną trawę, która się nadaje na boisko. Trawa, o której pan mówi, wyrośnie sama. Będziemy tak kosić i kosić kilka lat i w końcu jakaś wyrośnie…
Kiedy spór o trawę i koniczynę zaczął powoli wymykać się spod kontroli zainterweniować postanowił wiceprzewodniczący rady. - Jak miała być trawa to będzie trawa, a jak pan to zrobi, to pana sprawa – rozsądził na koniec Jan Gwiazda.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Kabaretu nie będzie. Będzie chór.
Ciekawe...
bardzo ciekawa sprawa...
A wójt twardo, że oni kupili trawę, a może by łaskawie powiedział by że przyjedzie i sam zobaczy co tam rośnie, obecnie jest tam w sumie sama koniczyna. Wyginać, rzeczywiście może by wyginęła, ale jakby ja się w miarę szybko kosiło, a nie jak jest tam do pasa, takie "boisko". Skotniki - jedna z większych miejscowości w gminie pod względem mieszkańców. Dzieci w wakacje bawią się na drodze, tylko podziękować za spowolnienia, dzieci mogą czuć się na drodze "bezpiecznie" (wypadek już miał miejsce). Panie R. jak dla mnie jest pan Wójtem Urzędu Gminy Szczecinek, jak to oficjalnie brzmi, fajnie co?, ale nie wójtem gminy wiejskiej, dla którego liczy się dobro mieszkańców. A jeśli pan może dać namiary na osobę która sieje koniczynę w cenie trawy, to chętnie przyjmę, bo ewidentnie jest to koniczyna, nawiązując do sesji (z tego co widziałem to pewne duże gospodarstwo, o którym też niedawno był artykuł odnośnie, nawozu-obornika, który zawiera różne rzeczy... zresztą dalej było to tam składowane). "Niech się śmieją" - takie podejście, tylko pogratulować. Pozdrawiam
Osobiście wole koniczynę za oknem, niż zeszłoroczne próby jej usunięcia poprzez spryskanie wszystkich boisk Randapem. Po koniczynie dzieci biegają i grają bez większych problemów, podczas gdy rok temu strach było przechodzić obok boisk bo chemia utrudniała oddychanie. Tak na prawdę to nie wiem o co cała burza bo z okna widzę dzieciaki grające w piłkę nożną, problem moim zdaniem jest gdzie indziej, a mianowicie w tym, że z obiecanego przez panią Halinę Kulczewską placu zabaw dla dzieci, została postawiona jedna ślizgawka, jedna, która przez chwile była atrakcją dla dzieci, ale jako, że jest tylko jedna to szybko się znudziły i dalej bawią się na drodze bez najmniejszej kontroli. Z tego co pamiętam to w obietnicach wyborczych p. Kulczewska po za "placem zabaw" deklarowała postawienie zewnętrznej siłowni na miarę tych Szczecineckich, ale w tym temacie nic się nie dzieje, a miejsca jest przecież pod dostatkiem. Coś mi się wydaję, że standardowo przed wyborami "nasza radna" rzuci jakąś kiełbasę wyborczą, na obiecuje nie wiadomo czego, a naiwny ale wierny p. Kulczewskiej elektorat odpowiednio zagłosuje i skończy się jak zawsze, ewentualnie z jedną ślizgawką!
Oj nie ladnie, nie ladnie dla mieszkanki Skotnik , mowi sie ze nie dobry ptak to taki ktory w swoim gniezdzie brudzi a tak wlasnie jest z ta pania.
Nie ładnie, to postawić ślizgawkę, która po kilku tygodniach jest już niebezpieczna dla dzieci, ponieważ ma po urywane elementy. Nie ładnie jest atakować kogoś, tylko dlatego, że nie ma się argumentu do normalnej konwersacji. Nie ładnie też udawać że wszystko jest fajnie tylko dlatego, że odpowiada za to ktoś "od nas". Nie twierdze, że na boisku posiana jest trawa, bo fakt jest faktem i rośnie tam głównie koniczyna, upieram się jedynie przy tym, że zdecydowanie wole koniczynę niż wypalanie terenu całego chemią, żeby nie było tam niczego. Tak więc drogi Gościu w odpowiedzi na twoją zaczepkę powiem Ci tylko, że nie chciałabym zobaczyć jak wygląda twoje gniazdo, skoro uważasz że jeśli ktoś ze "swoich" robi w nim bajzel, to ten bajzel trzeba w nim zostawić.
PANI SKOTNICZANKA - TO DO PANI KIERUJE TE SLOWA - INTRYG NAM TU NIE POTRZEBA - POTRZEBNE JEST DZIALANIE - NIECH MI PANI ODPOWIE CO MOZE PANI RADNA SKORO PAN WOJT OBCINA JAK MU TYLKO WYGODNIE WSZELKIE FUNDUSZE - A TO ZE PANI RADNA OBIECALA TO POWIEM KROTKO I NA TEMAT BO TEŻ OBSERWUJE NASZE DZIECI -JA SIE MA ZWIAZANE RECE TO I SALOMON NIE DODA - WIEC KRYTYKE PROSZE ZOSTAWIC DLA SIEBIE - MIESZKA TU PANI BARDZO KROTKO A NAJWIECEJ MA PANI DO POWIEDZENIA A JUZ SNUC INTRYGI TO BIJE PANI REKORD W NASZYCH SKOTNIKACH-MAM PYTANIE KOGO PANI REPREZENTUJE I NACZYJE ZLECENIE SIEJE PANI ŻENADĘ. MOWIE TYLKO ZA SIEBIE.
PANI SKOTNICZANKA - TO DO PANI KIERUJE TE SLOWA - INTRYG NAM TU NIE POTRZEBA - POTRZEBNE JEST DZIALANIE - NIECH MI PANI ODPOWIE CO MOZE PANI RADNA SKORO PAN WOJT OBCINA JAK MU TYLKO WYGODNIE WSZELKIE FUNDUSZE - A TO ZE PANI RADNA OBIECALA TO POWIEM KROTKO I NA TEMAT BO TEŻ OBSERWUJE NASZE DZIECI -JA SIE MA ZWIAZANE RECE TO I SALOMON NIE DODA - WIEC KRYTYKE PROSZE ZOSTAWIC DLA SIEBIE - MIESZKA TU PANI BARDZO KROTKO A NAJWIECEJ MA PANI DO POWIEDZENIA A JUZ SNUC INTRYGI TO BIJE PANI REKORD W NASZYCH SKOTNIKACH-MAM PYTANIE KOGO PANI REPREZENTUJE I NACZYJE ZLECENIE SIEJE PANI ŻENADĘ. MOWIE TYLKO ZA SIEBIE.
Wszelkie rady gminne, powiatowe, lokalne itp. powinny byc zlikwidowane. Ludzie nie majacy wiedzy specjalistycznej tocza kompromitujace boje...o trawe i inne marne problemy uragajace swa slaba ranga rozsadkowi czlowieczemu. Gminami powinny zarzadzac platne zespoly specjalistow. Zadnych rad. Zadnych pieniaczy. Zadnych tzw. pomyslow. Zadnych wizji. Tylko wiedza i odpowiedzualnosc finansowa za decyzje.
Mam pytanie.Kto wybieralby te osoby?Przeciez kazda partia rzadzaca wybralaby swoich i byloby jeszcze gorzej.
Witam Powiem szczerze jako gosci poza tej wsi, czasami jak tam bywa i przejezdza i widze ten plac zabaw to drama , trawa po pasa , aż śmiać mi się chce , a nie powinno tak być bo tam ze śmiechem na twarzy powinny bawić się tam dzieci, od czego są RADNI ? , SOŁTYS ? , a z drugiej strony jak bym mieszkał tam i miał dzieci , to kilku chłopa i 2 godz i dla dzieci macie trawkę skoszoną w sobotę po pracy i po koszenu integracyjne ognicho;) Może czas tak zrobić? Pozdrawiam ;)