
Niby całkiem niedawno, ale było to dokładnie 17 lipca 2006 roku. Właśnie tego dnia o godz. 18.29(!) stępka sprowadzonego z Niemiec stateczku „Bayern”, dotknęła po raz pierwszy wody jeziora Trzesiecko. Wodowanie odbyło się przy kopcu obok stadionu, wzbudzając niemałą sensację.
Z największymi problemami podczas jego transportu, natknięto się w... Szczecinku. Bardzo poważną przeszkodą okazało się przydworcowe rondo oraz ciasny wjazd od strony ul. Mickiewicza.
Statek posiada drewniane (mahoniowe) poszycie. Zbudowany został w 1923 roku, ma 67 miejsc siedzących i jest niemalże równolatkiem pierwszego motorowego stateczku, a właściwie wodnego tramwaju z okresu międzywojennego „Neustettin”. Po wojnie statek został przechrzczony na „Westerplatte”, a następnie na „Danusię” i pływał jeszcze w latach siedemdziesiątych, kiedy zastąpiła go pełnomorska szalupa „Danusia II” (pierwotnie nazwano ją „Isaurą”) .
Miasto za „Bayerna” zapłaciło 50 tys. euro. Wraz z nim powstały też pierwsze przystanki zmontowane z pochodzących z demobilu stalowych pontonów.
Za sterami jednostki zasiadł kapitan żeglugi jachtowej Bogusław Sobów. Swoją pierwszą trasę statek przepłynął od stadionu do przystani przy zamku. Potem przez kilka tygodni trwała procedura związana z jego rejestracją.
Początkowo planowano zmienić nazwę. Ze względu na znaczne koszty, ostatecznie z tego zrezygnowano. Nazwa pozostała do dzisiaj, sławiąc imię niemieckiego landu.
(jg)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Usunąć ostatnią literę , dopisać Ful i będziemy sławić zespół disko polo
Brzydka nazwa statku. Mimo 12 lat, wciąż nie traktuje go jakby był nasz.
Utrzymywanie ten nazwy przez kolejne lata, to czysta głupota. Można zrozumieć pierwotną decyzję i brak czasu. Ale po latach nazwa powinna być związana z naszym regionem lub miastem Szczecinek. .
Dla niektórych ludzi zrozumienie pewnych wartości kulturowych stanowi problem...