
Na Bugnie znaleziono kolejną zagryzioną sarnę. W sobotę mieszkańcy poinformowali o tym Straż Miejską, która przyjechała na miejsce z lekarzem weterynarii.
To już druga zagryziona sarna w tym samym rejonie. Tydzień wcześniej znaleziono martwe zwierzę na ogródkach działkowych przy ul. Koszalińskiej. Choć wtedy podejrzenie (głównie medialne) padło wcześniej na wilka, dr weterynarii Franciszek Hryniewicz wyklucza taką możliwość. - To były psy, i to dość małe - mówi Tematowi. - Wskazuje na to charakter obrażeń i małe odstępy przy pogryzieniach. Zapewne i tym razem będzie podobnie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
taaaak, jamnik atakuje, pan wet już doskał prikaz co mówić. Żenada!
Rak ma zarzuty, Pawłowicze to kłótnicy, to kto na burmistrza, Łubczyk ma niskie pobudki - kasa. Kto zbuduje mieszkania dla rodzin?