Reklama

Żmije są nietykalne. Na terenie prywatnym to... problem właściciela

14/09/2017 05:40

Komunikaty typu „Uwaga na żmije!” zwykle nie budzą większych emocji. Do czasu. Węże można spotkać na porośniętym wysoką trawą, wilgotnym terenie, w lasach, ale niekiedy gady potrafią się rozgościć także w przydomowym ogródku. Właśnie tacy, pokryci łuskami, z charakterystycznym zygzakiem na grzbiecie - dzicy lokatorzy rozgościli się w ogrodzie naszej Czytelniczki, mieszkanki niewielkiej miejscowości pod Białym Borem. Jest ich sześć! Co ciekawe, żmije w takich przypadkach… są nietykalne.

Możne co najwyżej zadzwonić po odpowiednie służby, które usuną węże z posesji, a potem poczekać, aż gady do upatrzonego wcześniej miejsca powrócą.
Kto odpowiada za usunięcie węży z ogródka? Zgodnie z procedurą, jeśli żmije zostaną zauważone na terenie publicznym, obowiązek zajęcia się nimi mają strażnicy miejscy. Jeśli chodzi o teren prywatny, sprawa się nieco komplikuje.
- Mamy uprawnienia do tego, by usuwać gady tylko z przestrzeni publicznej – mówi nam Grzegorz Grondys, komendant Straży Miejskiej w Szczecinku. – Wówczas zabezpieczamy teren i wraz z lekarzem weterynarii przenosimy żmije w bezpieczne miejsce. Jeśli chodzi o teren prywatny, to już problem właściciela. Należy przy tym pamiętać, że żmije znajdują się pod ochroną. Należą do Skarbu Państwa, więc nie można ich np. zabić.
Okazuje się, że w przypadku zlokalizowania węży w ogródku pomóc może weterynarz. – Mamy podpisaną umowę z miastem, która dotyczy interwencji w tego typu przypadkach – informuje Franciszek Hryniewicz, lekarz weterynarii. – Nieraz interweniowaliśmy jeśli chodzi o dzikie zwierzęta. Z reguły przypadki te dotyczą zwierząt martwych, które należy zabrać i zutylizować. Ale przypadki związane ze żmijami także się zdarzały. Jeśli coś takiego się wydarzy, trzeba po prostu to do nas zgłosić. Wtedy przyjedziemy.
Warto przy okazji przypomnieć, że w żadnym wypadku nie należy próbować usuwać żmij na własną rękę. To gady jadowite. Kiedy dojdzie do ukąszenia, należy obmyć ranę i zaciągnąć opaskę uciskową powyżej miejsca ukąszenia. Trzeba też niezwłocznie wezwać pogotowie i w ciągu 24h od ukąszenia podać surowicę. Nie wolno rozcinać ran, wysysać jadu ani podawać osobie ukąszonej jakichkolwiek płynów. 

Miejsce zdarzenia mapa Szczecinek

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2017-09-14 06:16:26

    szła teściowa przez las pogryzły ja żmije,żmije pozdychały a teściowa żyje !

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-09-14 07:19:10

    Jak problem na terenie prywatnym to problem właściciela-ale gdy właściciel chce go rozwiązać sam to już nie może bo żmije państwowe i chronione... A niech sobie te państwo zabiera swoje żmije...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-09-14 07:24:05

    Żmija państwa to kto to ma zabrać? Jak mój pies ugryzie Jarosława K w dupę to do kogo będą pretensje ? do psa ?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Obywatel - niezalogowany 2017-09-14 09:05:24

    Takie pokrętne myślenie dyskwalfikuje ober strażnika - oni są od SŁUŻENIA NAM my utrzymujemy ich z naszych podatków, jeżeli zwierze jest państwowe i chronione to obowiązkiem Państwa lub Samorządu jest problem rozwiązać !!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-09-14 11:32:05

    Trzeba potraktować żmije, zaplute karły reakcji - polskim robotniczym szpadlem - 6 razy machniesz i po sprawie. A ze skórki można sobie buty zrobić. Państwowe buty - pewnie siedmiomilowe wyjdą!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-09-14 14:28:10

    Dla mnie sprawa jest prosta. Skoro żmije należą do Skarbu Państwa to niech właściciel je sobie zabiera z prywatnego podwórka na które przypełzły. I tyle.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-09-14 21:39:52

    Jak są szerszenie czy kotek na drzewie to Straż Pożarna pomaga, jak coś sensownego ma zrobić szczecinecka Straż Miejska to oczywiście są problemy.Czemu mnie to nie dziwi? Oni tylko mandaty za picie piwa potrafią wystawić . Straż Miejską w Szczecinku należy zlikwidować, bo to zbędne ogniwo, a pieniądze przeznaczyć Policji czy Straży Pożarnej. Wypowiedź Grondysa świadczy najlepiej o impossybilizmie tej formacji. Zasłania się tym, że rzekomo nie są do tego uprawnieni. Do pomocy w uruchamianiu prywatnych pojazdów zimą też nie są uprawnieni, a dostali wyposażenie od starosty i nie widzą problemów, żeby nie będąc do tego uprawnionymi w tym akurat zakresie działać. Tekst: "Jeśli chodzi o teren prywatny, to już problem właściciela. Należy przy tym pamiętać, że żmije znajdują się pod ochroną. Należą do Skarbu Państwa, więc nie można ich np. zabić" to jakieś kuriozum i ośmieszanie państwa przez przedstawiciela tego państwa przed obywatelem. To twój problem, ale nie możesz go rozwiązać. To jak szatniarz z 'Misia": Nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi". Psim obowiązkiem strażników była pomoc obywatelowi w walce ze żmijami, to że tego nie zrobili i mają śmieszne tłumaczenia dobitnie po raz kolejny pokazuje, że są niepotrzebni

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • gość 2020-08-14 05:23:05

    Może powinien pan poczytać Ustawę o Strażach zamiast się mądrować.

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-09-15 00:46:21

    Zmije sa zagrozeniem dla zycia, a wiec straz miejska z radoscia, czy tez nie musi przyjechac i zajac sie zmijami.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    motorcycleman 2017-09-15 08:08:34

    nieuprawnieni do działań na terenie prywatnym? zapamiętam przy odśnieżaniu ;D

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-09-15 09:05:25

    To żmija czy wąż...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    motorcycleman 2017-09-15 10:15:57

    żmija to też wąż. konkretnie to jadowity ;)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do