
Zmiany klimatu powoli coraz bardziej dają się wszystkim we znaki. Ostatnio - poprzez ekstremalne ulewy, podtapiające duże miasta. Wiceminister środowiska Małgorzata Golińska zwraca uwagę, że wszystkiemu winna jest tzw. betonoza i brak enklaw zieleni. Co na to aktywiści, walczący z wycinką drzew w polskich lasach?
Niespotykane dotąd piekielne upały, gwałtowne wichury i ekstremalne ulewy to już praktycznie codzienność. Za zmiany pogodowe i kryzys klimatyczny wielu internautów zaczęło obwiniać rządzących dużymi aglomeracjami miejskimi. Remonty i modernizacje, przeprowadzone w ostatnich latach w miastach, miały doprowadzić do “betonozy”. Oznacza ona puste place, praktycznie całkowicie pozbawione żywej zieleni.
Niedawne załamania pogody w kraju również skłoniły wielu polityków do refleksji. Do problemu zalanych ulic w Szczecinie odniosła się w mediach społecznościowych Małgorzata Golińska. Wiceminister nawiązała do komentarza radnej Sejmiku Woj. Zachodniopomorskiego Małgorzaty Jacyny-Witt, która przyczyn podtopienia Szczecina upatruje w "zabetonowaniu" miasta.
Zmiany klimatu to w Polsce coraz częstsze gwałtowne burze i deszcze nawalne prowadzące np. do powodzi miejskich. Zieleń miejska, tereny przepuszczalne czy elementy retencji, tzn. wszystko co spowolni odpływ wody jest naszym sprzymierzeńcem. Betonoza to kierunek dokładnie odwrotny!!!
- napisała na Twitterze Małgorzata Golińska.
Do tweeta wieceminister środowiska od razu odnieśli się obrońcy przyrody, aktywnie przeciwstawiający się gospodarce leśnej prowadzonej przez Lasy Państwowe.
Tak, jak najwięcej zieleni w mieście, ale i drzew na górskich stokach, wyłączonych z wycinki. To nie tylko miasta, ale i lasy, często bardzo cenne przyrodniczo. Dlaczego nie włączyć Turnickiego Parku Narodowego w sieć obszarów, które zatrzymają wodę
- odpowiedziała Małgorzacie Golińskiej Fundacja Dziedzictwo Przyrodnicze.
Dodajmy, że działacze zrzeszeni we wspomnianej organizacji ostro sprzeciwiają się wycince lasów. Zainicjowali również powstanie mapy z propozycjami nowych parków narodowych. Jedną z najbardziej spornych kwestii jest właśnie sprawa utworzenia Turnickiego Parku Narodowego.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A sukces pani minister ogłosi po zamknięciu/zniszczeniu, na rozkaz lewackiej unii, polskiego górnictwa i instalacji nieefektywnych i nieekologicznych wiatraków i farm wiatrowych? Wasz nierząd wykonuje rozkazy wrogów Polski, ba nawet Czesi, Litwini Ukraińcy i Białorusi z nas się śmieją i mają za nic. P.S. W życiu bym nie pomyślał, że może być gorzej niż za PO.
To się doczekałeś, wyborco!
Tak oto pani wiceminister i jej koledzy dbają o przyrodę
To się nazywa zrąb a jego miejsce zajmie odnowienie
Ponad 40 lat mam na karku i te miejsca ze zdjęcia znam od podszewki. ...Lasy tak się tam w ostatnich trzech latach przerzedziły, że zrębem tego nie można nazwać tylko rabunkiem
Najwięcej drzew wycięli za PiSu a ta bredzi o zieleni!
Przykładem takiej „betonowy” na pewno jest Płac Wolności.
Beton, granit, asfalt, kolorowe kamyczki i karlowate bonzajki. Jest natura...
Nie ma czegoś takiego jak globalne ocieplenie to wymysł ideologiczny Pomyślcie trochę skoro ostatnie zlodowacenie było x lat temu to logiczne że potem następuje ocieplenie To pierwsza kwestia Druga jest taka że narasta fala ludzi popierających pseudoekologów oraz ludzi pokroju Pani Sylwii S, która chce w przyszłości zakazać spożywania mięsa A co do betonizacji , drzewa niech zostaną w lesie albo parku Z krzewów, roślin zielnych, kwiatów w jakiś klombach itd można stworzyć wystarczającą zieleń miejską Stare wierzby, lipy topole i inne rosnące wzdłuż dróg i chodników stwarzają niebezpieczeństwo a pożytek z nich żadny, większość z nich jest zgnita tylko gałęzie i pędy jeszcze jako tako pączkują i wydają nowe liście A co do zielonego ładu forsowanego przez Ue jest to próba narzucenia unijnej polityki i zniszczenia kolejnej gospodarki- leśnictwa Nie można dopuścić żeby jacyś unijni biurokraci decydowali o polskim leśnictwie, rolnictwe i innych dziedzin gospodarek polski Górnictwo już zniszczyliście, branże futerkową ledwo co udało się uratować bo w przeciwnym razie była by taka sama katastrofa ekologiczna jak w Danii A partia rządząca razem z lewicą ramię w ramię głosują czy to europarlamencie czy to w sejmie Polskim za unijnymi przepisami i kolejnymi ograniczeniami, zakazami what else a tylko na pokaz gadają że się temu sprzeciwiają
Ot durak
Zapomnialem o najważniejszym....Powodzie, podtopienia , zalane ulice to skutek specyficznej konfiguracji terenu w tamtym rejonie i beznadziejnie dobranej Melioracji i złego funkcjonowania kanalizacji Ale najlepiej zwalić na globalne ocieplenie tak jak wielce czcigodne Panie wraz z pseudoekologami Tylko po to żeby przenieść wine na co innego No ale cóż...jak to kiedyś ktoś mądry powiedział ,, taki mamy klimat" ;)
To ja mam pytanie, kto zezwolił kiedyś na "betonowanie" placu przed ratuszem (kostka brukowa)? Osobiście uważam, że takie akcje jak sadzenie drzew w lesie powinno też być na osiedlach, oczywiście w mniejszej skali. Zapraszam na osiedle zachód.
Takie polecenia wydaje pełnomocnik ratusza czyli burmistrz a na zachodzie jest wystarczająco drzew wystarczy się przejść do parku albo tak zwanego lasku zachodniego lub łąki
Warto zacząć od wyczyszczenia kanalizacji burzowej. Latami sypie się piach w zimie, a on spokojnie zatyka kanalizację. Dlaczego tworzą się "fontanny" ze studzienek ? - oto jest pytanie!
Brawo, w końcu poważne podejście, gdzie znakomita większość ma rację! Np. w mieście należy rozpocząć od czyszczenia instalacji odprowadzającej wody opadowe. Kiedyś na okrągło widać było służby czyszczące kanały z maszynkami i linami - dzisiaj "zero" działania. Zieleń w mieście, powinna być ładnie zagospodarowywana i odnawiana, bo faktycznie stare wierzby, osiki, topole, olchy, itp. powinny być wycinane i nasadzane nowe drzewa, ponieważ stwarzają zagrożenie. Lasy, cóż dużo się wycina (przemysłowo), ale i więcej nasadza młodników - tak więc tu nie ma strat. Parki krajobrazowe i narodowe - nie mylić z otuliną drzew zabezpieczających te stare drzewostany. Tak, przykład macie z Puszczy Białowieskiej, gdzie zaatakowane zostały obszary otulające i zabezpieczające puszczę, a nieuki i nepotyści zw. "ekologami" zaatakowali leśników doprowadzając do faktycznego zakażenia puszczy. Takie matoły niech popatrzą, co np. Niemcy robią ze Szwarcwaldem. Mogą tam się wyżywać, ale się boją, bo polizei, tak by ich sprała, że zapamiętaliby do końca życia! Poza tym ci cofnięci w rozwoju nie widzą, że wszędzie prowadzi się normalne gospodarki leśne, tylko w Polsce są jakieś "Natury 2000" i inne ograniczenia, np. gimnazja, podawanie płynów z obcym mRNA (małpim), ITD. Tak przygotowuje się niewolników, jako tanią silę roboczą, a lasy do polowań dla RASY PANÓW. (...) Zewsząd macie przekazy kabaret TEY, film "MIŚ", filmy Barei, itd. - A WY NADAL NIC, MÓZG WYŁĄCZONY! Np. "A drzewa mówiły do nich Polin, Polin! (...). "TEY" - POLSKA TO KRAJ JAJ" i tak to wygląda do dzisiaj. Kultowa komedia "MIŚ", a w niej: "Ostatnia paróweczka hrabiego Barry Kenta" - tam znamienny tekst: "Konie łby pospuszczać - czy konie mnie słyszą?", lub "...prawda czasu i prawda ekranu". Dzisiaj mamy to samo - "konie" łby pospuszczały i nic nie widzą. Każde działanie ma swoje granice, których nie wolno przekraczać, a akcja wyzwala reakcję Widać, że nie jesteśmy bezpieczni, pomimo zapewnień o bezpieczeństwie, więc będzie reakcja zniewolonych.
Taka jest różnica między puszczą a lasem gospodarczym, że w puszczy się nie hamuje naturalnych zakażeń. Duży różnorodny ekosystem sobie poradzi. Chodziło o wycinkę i sprzedaż drewna, aby było z czego się obłowić.
Blagam Cie...nie kazdy rozumie lesnikow i nie kazdy chce was rozumiec. Rob swoje w tej zielonej krainie szczescia i bedzie Tobie lzej ;) Tylko nie katuj juz filozofiami o niewolnikach.
Przypominam, że to niejaki Marian Goliński zainicjował w naszym mieście betonowe królestwo, także wypowiadanie się o wycince drzew itp. Małgorzato prozę nie walcz tak jak z fabryką aromatów, niewiele możesz, a i lans na fakt, iż beton wody nie przepuszcza to żadna eureka.
W błędzie jesteś. MTG był przeciwnikiem betonazy a przykład Jego działania, to dąb rosnący na pasie zieleni pomiędzy jezdniami dwupasmowej Jana Pawła - na wysokości nowego InterMarche. To On postawił veto dla projektu drogi z wycięciem tego drzewa, plan drogi zmienili i ten dąb dzięki temu żyje.
Jest mnóstwo parceli gdzie można posadzić drzewa. Np plac na Świątkach krawędzie ogrodu różanego plqc za ratuszem. Ul Jana Pawła II itd. Miejsc jest mnóstwo . Każde jedno drzewo pochłania CO2 i inne zanieczyszczenia
Płac Wolności to rzeczywiście betonowy naszkaron. Może jakiś nietypowy mural albo grafika 3D by to jakoś wizualnie zmieniła?