W niepodzielnie rządzącej miastem od kilkunastu lat Platformie Obywatelskiej zachodzą wewnętrzne zmiany. I to spore.
Nie jest tajemnicą, że w PO od dawna ścierają się frakcje Jerzego Hardie-Douglasa i Daniela Raka. Jak się nieoficjalnie dowiadujemy, w poniedziałek odbyły się wybory w kole miejskim Platformy, które z pewnością są papierkiem lakmusowym obrazującym wpływy w lokalnym oddziale partii. Do miana przewodniczącego koła miejskiego startowało dwóch kandydatów - Marcin Kaszewski oraz Jakub Hardie-Douglas. Różnicą czterech głosów - 26 do 22 wygrał Marcin Kaszewski, miejski radny i szef klubu radnych PO. To człowiek Daniela Raka.
Skarbnikiem koła został Szymon Kiedel, sekretarzem Robert Robak, wiceprzewodniczącymi Cezary Klamka i Zdzisław Zdanowicz.
Przy okazji warto wspomnieć o tym, że spore zmiany nastąpiły także w radach nadzorczych spółek miejskich. Nieoficjalnie - miano pozbyć się z nich niektórych ludzi desygnowanych przez Jerzego Hardie-Douglasa. Niezwykłą nowością również jest pojawienie się w aż dwóch radach nadzorczych spółek - Aqua Tur oraz MEC - samego wiceburmistrza Macieja Makselona. W radach nadzorczych pojawili się także urzędnicy miejscy.
To może być nie koniec zmian w lokalnej Platformie Obywatelskiej. Za dwa tygodnie odbędą się bowiem wybory do rady powiatowej. Kandydatem na szefa powiatowego jest Daniel Rak, kontrkandydatką Małgorzata Bała.
Zmiana warty nastąpiła również w stowarzyszeniu Miasto z Wizją. Jego nowym prezesem został Łukasz Koczan.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Grupa OSiR-owców górą, żałosne. Przecież ten Rak jest beznadziejny…
Żeby było jasne. To jest na pograniczu prawa czyli jak zawsze https://inforfk.pl/cykle-tematyczne/tresc,inforfk,00,INF0000000000000686459,Czy-zastepca-burmistrza-moze-zasiadac-w-dwoch-radach-nadzorczych.html
Sprawdż pisiorków zasiadających w radach nadzorczych, zwłaszcza pod kątem posiadania przez nich jakichkolwiek kompetencji do takiej funkcji.
@Córka leśniczego Czyli potwierdzasz, że PiS i PO niczym się od siebie nie różnią. Taka sama patologia.
Za czasów PO do zasiadania w radach nadzorczych było wymagane odpowiednie wykształcenie. PiS zniósł ten wymóg. Nie jestem zwolennikiem PO, ale nie porównujmy lekkiego bałaganu do totalnej demolki państwa w wykonaniu pisu.
Idą za ciosem jak PIS. W ilu radach się da, choć kaźda ze spółek jest powyżej 50% własnością skarbu państwa.
Po prostu jaja i tyle
Jaki to ma wpływ na życie mieszkańców naszego miasta ?
Taki, że muszą za to płacić i żyć w rzeczywistości kreowanej przez ludzi, którzy piastują swoje stanowiska tylko dzięki znajomościom.
Ale dlaczego musza? Jak sie komus nie podoba, to albo zbierze grupę przyjaciół, stworzy własna klike i zacznie rządzić, jak go wybiorą do władz, albo wyjedzie na „zieleńsze” łąki i tam będzie sobie żył pod butem innej władzy
Ostatnio Rak krzyczał na placu że chce Polski europejskiej. Ciekawe czy wie, że za to co robi w krajach zachodniej Europy poszedły za kraty?
w punkt
To młody jajec przegrał. Dynastia przepadnie.
Mam nadzieję że dynastia JHD nie wróci już do władz Szczecinka. Kiedy w końcu ten bałagan się zakończy i przestaną wybierać spośród wszystkich swoich. Nie dopuszczają nikogo innego kto ma inne zdanie na temat rozwoju regionalnego w Szczecinku. Jest tylko klika zarówno w urzędzie miejskim jak i powiatu. Sami Swoi.
A cóż się zmieniło!!NIC!! Zwolennicy JHD zamienieni na zwolenników Raka.A ci co piszą o tzw pisowcach to nie są w temacie,głupoty wypisują.Przecież od lat w mieście rządzi PO ze spółkami włącznie.Opluwać można wszystko ale należy się zastanowić co się pisze.Zarzuca się ,że pisowcy obstawiają swoimi ludźmi stanowiska ale chyba nie u nas bo co robi w naszym mieście PO!!!!
najciekawsze jest to, że ludzie od Raka zasiadają w radach spółek miejskich , a za ich studia MBA umożliwiające nominację do rad, zapłacił Urząd Miasta za urzędników oraz OSiR za dyrektora.
Świnie rozpasane . Może niech Miasto zapłaci za takie studia dla wszystkich zwykłych ludzi . Każdy z nas chciałby mieć szansę zrobić takie studia za darmo , tym bardziej ze tanie nie są . A zastępca burmistrza by się wstydził . Udaje fajnego , a naraz łapie dwie rady nadzorcze , aby się jak najwiecej nachapać . Może idź sadzić drzewka do lasu za kasę bo widać , że ciągle Ci mało .
Aby zasiadać w spółce skarbu państwa nie trzeba studiów MBA. Wystarczy sam egzamin, choć jest bardzo trudny do zdania. Z tego powodu PiS zniósł obowiązek zdawania go, gdyż dla pisich kadr było to niewykonalne.