
Czy ktokolwiek jest w stanie zatrzymać ten trend? Z roku na rok liczba mieszkańców Szczecinka istotnie się zmniejsza. W tej chwili w mieście nie zamieszkuje już nawet 37 tysięcy osób! Ile obecnie liczy mieszkańców Szczecinek?
Patrząc na dane demograficzne, można powiedzieć, że Szczecinek pod względem liczby mieszkańców swoje złote czasy ma już za sobą. Dwadzieścia lat temu liczba mieszkańców Szczecinka wynosiła około 42 tysięcy osób. Jeszcze przed rokiem 2010 było nas ponad 40 tysięcy. Co się stało, że na początku stycznia 2021 Szczecinek zamieszkuje już tylko 36 tys. 696 osób?
Na część przyczyn tego stanu rzeczy wskazują autorzy dokumentu „Lokalny Program Rewitalizacji dla Miasta Szczecinka”. Według nich, winne są: ujemny przyrost naturalny, emigracja zarobkowa, odpływ młodych ludzi do ośrodków akademickich oraz widoczny ostatnio odpływ mieszkańców z terenów miejskich do wiejskich. Czy to wszystko? Czy za 10 lat będzie nas mniej niż 33 tysiące?
W ciągu tego roku ubyło nam w sumie 395 osób. Pod koniec roku 2019 miasto zamieszkiwało 37061 obywateli. W roku 2020 w Szczecinku zameldowało się 360 osób, zmarły 502. Urodziło się 292 nowych mieszkańców Szczecinka.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zapylenie, niebieski dym, pieczenie oczu i gardła. Ludzie chcąc żyć normalnie, muszą żyć gdzieindziej.
A co proponuje się młodym osobom często po studiach w Szczecinku?
Nie ma atrakcyjnej pracy. Nie ma mieszkań. Nie ma niczego. Są tylko chore wizje, wizjoneiro, nepotyzm, upodlenie, smród, rakotwórczy formaldehyd, dym z komina, cebula, wódka, kebabowa pulpa i ludze chorzy na raka i covid
Jak się nie ma sensownego wykształcenia, to i pracy atrakcyjnej nie będzie. Chyba, ze będziesz członkiem pisu...
jak się ma sensowne wykształcenie to nie mieszka się w szczecinku bo gdzie ma się niby pracować?
Wszystko zgodnie z planem i założeniami, depopulacja jak ta lala. Obiecano, wykonano, agnostyk nie ukrywał. Jeszcze tylko eutanazja jak w beneluksach i posłanka mucha nie siada.
Proste i logicznie. BRAK DOBREJ PRACY I BRAK TANICH MIESZKAŃ. TEGO OCZEKUJĄ WSZYSCY MŁODZI MIESZKAŃCY SZCZECINKA. PANIE BURMISTRZU, JAK DO TEJ PORY TO DBACIE TYLKO O TO ŻEBY TURYŚCI KTÓRZY PRZYJDĄ NA 2 TYGODNIE, MIELI GDZIE SIĘ NAJEŚĆ I WYSPAĆ. MIESZKAŃCÓW PŁACĄCYCH PODATKI MACIE GŁĘBOKO W D..........
Ja to bym podatki jeszcze podwyższył... No i 15 zyli na rękę na czarno po 12 godzin u prywaciarzy też zachęca do sprowadzenia się lub zostania w Szczecinku...
Szczecinek to piękne miasto. Mieszkam w Szczecinku od urodzenia. W tym roku koncze 38 lat i każdy etam mojego życia począwszy od małego smarka po przez lata kiedy zadawalem sobie pytanie gdzie jest moje miejsce na ziemi aż do dziś. Śmiało mogę stwierdzić że mi i mojej wspaniałej szczęśliwej rodzinie jest DOBRZE!!!!!
Nie wszyscy mają rodziny co ich do miejskich spółek powciskają. Ludzie widzą jak się żyje w Szczecinku i zaczynają rozumieć co jest tego przyczyną. Niedługo odejdą od koryta wasi koledzy którym zawdzięczacie swoje stanowiska i wtedy wy też potracicie posady. Napisz wtedy czy dalej ci tak dobrze.
Nie wspominając już "Gryfa" mowa o lokalu, ale chociażby Kolorowej, Jubilatka, a nawet Sputnik czy Półczarna, wszystko jeszcze funkcjonowało za normalnego Prezydenta św. pamięci, wszedł złodziej bardzo pazerny bardzo nienajedzony zachłanny chamski butny który gdyby mógł to i jeszcze dziś zwinął by tu nawet asfalt, jak cimoszewicz kible ze swojej leśnej willi, polikwidował knajpy restauracje piwiarnie, pozbawił kompletnie wszelkiej rozrywki wszelkiej zabawy bez której Człowiek marnieje i gnije, pozbawił nas pieniędzy polikwidował i doprowadził do upadku znaczące firmy, zakłady pracy, w swojej nienawiści do nas obarczył nas podwyżkami podatkami i tragiczną chorą wizją chorego utopca, stworzył formacje byłych milicjantów i ubeków, nasłał na nas swojego kwadrata gotowego badać nas alkomatem przy wejściu do parku, ze wszystkiego robił prywatny folwark ze wszystkiego kradł na potęgę, a że jest już stary niezdolny do niczego zrobił z miasta kurnik w którym na jego życzenie zasypiamy po 22.00 czyli ciszy nocnej w mieście starców bo nie dzieje sie nic, nic i nic nie ma prawa sie dziać bo przyjedzie kwadrat i odstawi nas na komisariat, jeść najtańsze gówno możemy tylko w pizzeriach i hottdogariach należących do głównego wizjonera jak i wizjonerów od niego uzależnionych, bawic sie nie możemy nie mamy gdzie, pracować nie możemy bo nie ma gdzie, żyć tutaj nie sposób bo nie ma gdzie i jak, wizji stało sie zadość!!!!!!!
Z tym poziomem też wyjedź z miasta, i to jak najszybciej - przynosisz wstyd porządnym mieszkańcom...
LUDZIE UCIEKAJĄ ZE WSI DO MIASTA.
Miasto starych ludzi o zaciętych twarzach. Smród i dym z krematorium. I fircyki u żałobu po resortowych przodkach. Jedynie ładny park po Niemcach, czyli żadna zasługa ratuszowych.
Do M. 38 letniego, z komentarza gdzies powyzej. To pieknie, ze tak dobrze sobie radzisz w Szczecinku. Niestety nie akceptujesz pewnej oczywistosci. Dobrze jest tylko tym, ktorzy sa tu ustawieni zawodowo, zyciowo i sa zdrowi. Tysiace ludzi mniej w populacji to jednak cyfra, z ktora sie nie dyskutuje, a powinno zastanowic jakas niezalezna grupe majaca kompetencje nad przyszloscia. Jest taka grupa? Czas i miejsce nie jest atrakcyjne dla tysiecy ludzi. Bez nich i ich nastepcow, takze Tobie lub Twoim nastepcom bedzie tu po prostu zle. Czlowieku jaki mamy dostep do lekarzy spaecjalistow, jaki? Walka z rakiem, jaka? Zmiana pracy, jaka? Kredyt na zycie, jaki? Tobie jest dobrze, gratuluje szczerze. Ale jaka bedzie przyszlosc pozostalych? Kim bedziecie zarzadzac, wyludniobym miastem? Kazda spalona wizja, z ktorej sie smiejecie miala przyciagac ludzi. Nie udalo sie. Pewnie rozne przyczyny. Ale przynajmniej probowali. Co teraz przyciagnie? Popatrz za okno jak tu wesolo...
Prawdopodobnie ubywa bo mamy wspaniałe powietrze, morską bryzę. Ceny mimo tego, że to mają mieścina wyższe niż w dużych aglomeracjach. Jakieś 1,5 roku temu wymieniali mi liczniki i tak się zgadałem, że u mnie metr ciepłej wody to koszty coś około 43 zł, już nie pamiętam, a ci monterzy byli z Trójmiasta iu nich metr ciepłej wody to koszty coś około 23 zł. Może za wizje musimy płacić?
Nikt tu nie przyjedzie i się nie osiedli, wjeżdżając do miasta obojętnie z której strony widzimy dymiące kominy "Krono" i to w zupełności wystarczy do komentarza tego artykułu.
Jak odejmiemy ludzi, którzy siedzą zagranicą albo po innych miastach a w Szczecinku mają tylko meldunek to wyjdzie że realnie Szczecinek liczy 30 tysięcy. Za 10 lat wchłoniemy Marcelin i Gwdę i będziemy liczyć oficjalnie 31 tysięcy
Raczej 25 tyś bo jak byłem ostatnio na urlopie to tylko wiatr wiał i ani duszy na Mieście.
W odpowiedzi nie wiem skąd masz wiadomości o Gwdzie Marcelin to jeszcze troszkę i będzie w zasięgu więc nie bajeruj i nie wymyslaj
Jak tylko zdrowie mi dopisze i dożyje do emerytury to też wyjadę z tego miasta.
Rzeczywiście w mieście sporo starszych ludzi,ale nie wszyscy są ponurakami,w tym trudnym czasie uśmiechnijcie się do nich, bądźcie życzliwi,a nie wiecie jacy będziecie w starszym wieku,wiele osób pracowało dla wspólnego dobra,dla dobra naszego miasta.
Dokładnie, jak wcześniej napisane było : smród ! Nie ma czym oddychać. Moje dzieci jak przyjeżdzają, to muszą mieć ze sobą leki. Tam gdzie mieszkają, nie muszą brać ! Ja też ledwo oddycham, ale w razie co , napiszą COVID 19!!!
znam mnóstwo wartościowych osób które wyjechały stąd. Jak się nie umiało takich firma jak Elmilk czy Słowianka utrzymał na powierzchni to czemu się dziwić. Zróbcie działki po 200000zł i mieszkania po 8000zł/m2 to na pewno młodzi z ±najniższą krajową je kupią. Powodzenia... W 2030 będzie już blisko dwóka z przodu w tym rachunku... no ale może 5 burmistrzów będziemy mieć.
W Szczecinku wszystko jest najdroższe - podatki od nieruchomości, m3 ciepłej wody z MEC, mieszkania i działki w regionie. Jedyna sensowna praca to w lasach - tam się zatrudniają rodzinami całymi. Przez te tabuny urzędników, leśników itp. mamy taki dług jaki mamy - Szczecinek i Polska się wyludniają. Przyczyna w 100% leży u polityków tych w Warszawce i tych lokalnych bo to jeden i ten sam sort ludzi którzy nic nie umieją zrobić ale się pchają. Ludzie chcą mieć dziei i żyć, ale jak mają w tym smrodzie to zrobić ? Jak ten dług uciągnąć - przecież tu trzeba 3/4 ratusza, startostwa, lasów itp. po prostu redukować
Prawda jest taka, że Szczecinek stał się miasteczkiem z nadpopulacją ludzi po 60 roku życia, którzy żyli i zarabiali na swoje świadczenia jeszcze w okresie PRLu i we wczesnych latach tzw. "nowej demokracji", gdzie jeszcze taki zwykły mieszkaniec mógł godnie żyć i zarabiać w miarę naturalnych, ekologicznych warunkach. Sytuacja diametralnie się zmieniła szczególnie w drugiej dekadzie XXI wieku, gdzie nastąpiła widoczna zastraszająca polaryzacja naszego społeczeństwa pod względem materialnym, kulturowym i mentalnym. Potworzyły się tzw. enklawy czyt. tzw. kliki wpólnot interesów, do których dostęp jest ograniczony dla wybranych "namaszczonych członków", którzy żyją na względnie wysokim poziomie. Natomiast pozostała znakomita większość społeczeństwa pozostała na zewnątrz tych "elitarnych klubów", gdzie doskonale to wykorzystały miejscowi zagraniczni pracodawcy tworząc dla tych ludzi getta pracy, którzy zostali skazani są na pracę u nich za przysłowiową "miskę ryżu" nabijając i tak po brzegi wypchane kieszenie tych zagranicznych pracodawców. I tak w skrócie wygląda dzisiejszy Szczecinek
równia pochyła... tak wygląda ten wykres. W mieście zostali jeszcze pracownicy lasów i burmistrzowie którch jest aż TRZECH!
Nikt tego nie zatrzyma, bo się nie da - przynajmniej w krótkim okresie. Jeżeli prawie 2 razy więcej ludzi umiera niż się rodzi, to będzie nas coraz mniej i tyle. Nie ma tutaj nic do rzeczy jakość życia w mieście. Zresztą w całym kraju wcale nie jest lepiej, jest nas coraz mniej, wszyscy o tym wiedzą, ale niewiele robią żeby to zmienić. Jeśli chodzi o nasze miasto to jakość życia moim zdaniem jest tu bardzo dobra. Nie znaczy to, że nie mogłoby być lepiej, ale zamiast tylko narzekać warto spojrzeć na pozytywy w naszym mieście. Super park, jezioro z dużą ilością atrakcji, wypożyczalnie i ścieżki rowerowe, plac przed ratuszem lepszy niż wcześniej, duża jak na takie miasteczko oferta kulturalna, jest coś i dla młodych i dla starszych i dla tych w sile wieku :) dobrze by było w niektórych miejscach powalczyć z jakością chodników i usunąć te lampy ze środka chodnika na Ordona, a tak poza tym to jest okay. Nigdy nie będziemy miastem akademickim, więc jeśli ktoś marzy o nocnym życiu pełnym wrażeń to raczej nie tutaj... Oczywiście przydały by się jakieś nieduże balety dla młodzieży i potańcówka dla starszych osób, ale to dość ryzykowny biznes żeby ktoś się w to ładował...nie wiadomo, czy i kiedy się zwróci.
Pójdź do parku a usłyszysz jazgot z autostrady obok. To jest dramat że po ciszę trzeba jechać do lasu
mają dość tej pisowskiej Polski i wyjeżdzają.
Nie zamienił bym Szczecinka na żadne inne miasto, co z tego że wyjeżdżają, skąd wersja że powinni przyjeżdżać, po co, jest dobrze co za różnica parę osób w tą czy w tą, po co zamęt na siłę, skoro to raczej i tak mało zaradne osoby które niewiele potrafią bo nie mogą się odnaleźć same licząc na pomoc innych.
Wiele lat temu uczyłem się w Szczecinku w I LO, dlatego mam do tego miasta i jego mieszkańców wielki sentyment. Powiem więcej, w moim roczniku uczył się dzisiejszy Burmistrz... (więcej nie mogę powiedzieć). Jakiś czas temu przejeżdżałem przez Szczecinek i byłem zaskoczony zapachem "stolarni", jaki dało się odczuć zaraz po wyjściu z samochodu. Myślę, że jest to jeden z powodów ucieczki z miasta, choć pewnie większość ludzi przenosi się pod Szczecinek, byle nie na kierunku wiatru z miejsca, "o którym nie wolno wspominać". A na poważnie: z racji wykształcenia obserwuję aktywność Ratusza i choć blisko mi politycznie do PO mam wrażenie, że w Szczecinku dominuje, podlany kompleksami, "przerost formy na treścią." Forsuje się inwestycje, na które miasta nie stać, np. elektryczne autobusy (i darmowe przejazdy), stoki narciarskie (kiedy z roku na rok brak śniegu), wyspy gastronomiczne (kiedy brak najemców). Z uporem promuje się miasto jako turystyczne, kiedy w dobie internetu wiadomo, że w Szczecinku często nie ma czym oddychać. Jednocześnie rośnie frustracja mieszkańców spoza "odpicowanego" centrum, a zachowania Burmistrza wobec Prezydenta Polski robią miastu fatalne publicity na arenie krajowej. Radnych, wśród których znajduje się mój nauczyciel z LO z doktoratem (i były Poseł), zachęcałbym do porzucenia lojalności wobec rządzącej większości, wsłuchiwanie się w głosy mieszkańców i zakopanie topora wojennego z władzami Powiatu. Tylko wtedy jest szansa na harmonijny rozwój. Paradoksalnie to ta nieszczęsna pandemia może być szansą na nowe otwarcie dla miasta, z którym łączy mnie wiele miłych wspomnień :-) Chociażby dlatego, że wszyscy mają okazję nieco spuścić z tonu i przestać okopywać się na "warszawskich pozycjach". Dziękuję za uwagę, mam nadzieję że tym przydługim wpisem nikogo nie uraziłem,
każde miasto, oprócz stolicy (ciągły napływ kasy) gdzie dużo lewicowych wyborców prędzej czy później wyludnia się. Ot, cywilizacja nepotyzmu i śmierci.
Cóż. Kiedyś miasto pełne nazistów, teraz neomarksistów. Z takiego drzewa owocu nie będzie
10% w 10 lat to powazna sprawa. Nie mamy dlugofalowej wizji rozwoju miasta niestety. Od wielu lat w ratuszu rzadza urzednicy bez charyzmy, wlasciwie urzeduja a nie rzadza. No coz, z pustego i Salomon nie naleje, takich mamy rzadzacych, jakich sobie wybralismy
Spoko, już niedługo uchodźcy z czarnego lądu tu zamieszkają, a wszystko w ramach współpracy z Brukselką.
A ja mieszkam już 20 lat w New York i właśnie zamierzam za kilka lat wrócić do mojego kochanego miasta choć pewnie będzie żal opuszczać NY