W Szczecinku wysadzają z pociągu i wsadzają do autobusu - "winny" remont wiaduktu

Co najmniej do poniedziałku 1 października (włącznie) wstrzymany będzie ruch pociągów na jednotorowym szlaku kolejowym ze Szczecinka do Grzmiącej i z powrotem. Wszystko za sprawą remontu wiaduktu kolejowego na odcinku Dalęcino - Iwin.
    Dlaczego, co najmniej? Jak nam powiedział zastępca dyrektora Zakładu Linii Kolejowych PKP Ryszard Stachowicz: - W poniedziałek 1 października wykonawca inwestycji przeprowadzi próby obciążeniowe mostu. Jeżeli wypadną one pomyślnie to ruch pociągów na tym odcinku zostanie przywrócony - mówi "Tematowi" dyr. Stachowicz i zastrzega jednocześnie: - Mam nadzieję, że wszystko pójdzie po naszej myśli. Nie spodziewamy się by wystąpiły jakiekolwiek trudności, ale gwarantować, że wszystko pójdzie jak z przysłowiowego płatka, też nie można.
    PKP Polskie Linie Kolejowe poinformowało, że po zakończeniu remontu wiaduktu pociągi będą mogły w tym miejscu rozwijać prędkość do 100 km na godzinę. Dotąd jeździły o 50 km/h wolniej.
    Do poniedziałku 1 października podróżni jadący pociągami dalekobieżnymi z centralnej i południowej Polski, na dworcu w Szczecinku, będą przesiadać się do autobusów. Przewoźnik - PKP Intercity zorganizował właśnie taką formę komunikacji zastępczej. Autobusy kursują na odcinku Szczecinek - Grzmiąca.
    Nieco inaczej wygląda transport podróżnych korzystających z usług Przewozów Regionalnych. Zachodniopomorski kolejowy przewoźnik także przygotował autobusy, jako alternatywę podróżowania na wspomnianym szlaku, ale tylko na odcinku z Dalęcina do Iwina. Dalej, do Grzmiącej, Białogardu, Koszalina czy Kołobrzegu, pociągi kursują juz normalnie.
    Wszelkich informacje o utrudnieniach na szlaku kolejowym ze Szczecinka do Białogardu i z powrotem można dowiedzieć się odwiedzając stronę internetową Polskich Kolei Państwowych: www.pkp.pl (sw)

Na zdjęciu: Jednotorowy szlak kolejowy ze Szczecinka do Grzmiącej nieczynny będzie jeszcze przez kilka dni.