
Rodzice ze Szczecinka po raz dwunasty uczestniczyli w ostatnim pożegnaniu dzieci utraconych. Pochówek dzieci, które zmarły w wyniku poronienia lub martwego urodzenia, odbył się w sobotę, 17.04. Na szczecineckim cmentarzu spoczęły prochy 19 dzieci, zmarłych w okresie od października 2020 r. do kwietnia 2021 r.
Pogrzeb tradycyjnie został poprzedzony Mszą św. w intencji pogrążonych w żałobie rodziców po stracie dziecka, która miała miejsce o godz.12.00 w kościele Mariackim. O godzinie 13.00 na szczecineckim cmentarzu komunalnym rozpoczęły się uroczystości pogrzebowe.
Wierzymy, że te dzieci, których prochy tu za chwilę złożymy w grobie, są już w Królestwie Bożym. Pan Bóg w swoim miłosierdziu, głęboko w to wierzymy, znalazł dla nich drogę do zbawienia. Ale Wy, drodzy rodzice, dzisiaj bardzo mocno potrzebujecie modlitwy. To Wy najmocniej cierpicie z powodu śmierci Waszych dzieci. W Waszych sercach jest ta rana. Ale Jezus przypomina Wam, że zawsze przy Was jest
- mówił podczas uroczystości pogrzebowych ks. Grzegorz Szymanowski z parafii Narodzenia NMP w Szczecinku.
Jak w rozmowie z mediami podkreślił ks. Grzegorz Szymanowski, śmierć człowieka zawsze jest trudnym doświadczeniem, a śmierć dziecka zawsze dotyka najbardziej.
To jest zawsze wielki ból dla rodziców. To w rodzicach jest zawsze ta wielka miłość. I Oni zawsze to wszystko najbardziej przeżywają
- zwrócił uwagę wikariusz.
Dlaczego odbywające się dwa razy do roku pochówki dzieci zmarłych w wyniku poronienia lub martwego urodzenia są tak istotne?
Ponieważ każde z tych dzieci jest człowiekiem. A każdy człowiek ma swoją godność i ma też prawo do pogrzebu, prawo, by zostać godnie pochowanym. To też jest bardzo mocno potrzebne również rodzicom. My głęboko wierzymy w to, że te dzieci zostały zbawione i są w niebie. Natomiast nasza modlitwa bardzo mocno skupia się także na rodzicach.
- wyjaśnił ks. Grzegorz Szymanowski. I dodał:
Takie pożegnanie jest rodzicom pogrążonym w żałobie szczególnie potrzebne i pomocne. Łatwiej też przechodzi się przez ból straty, kiedy rodzice mają doświadczenie wiary, kiedy mają odniesienie do Pana Boga. To, co jest także piękne w tych tekstach modlitw - że jest w nich również mowa o Opatrzności Bożej. Można to też odkrywać tak, że kiedy przychodzi ten moment utraty dziecka, to nie jest tak, że Panu Bogu coś się “wymknęło z rąk”. Ale że Pan Bóg w tym wszystkim jest.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie