
Uwaga na groźne kleszcze! Ich ugryzienie może zakończyć się poważną chorobą - boreliozą lub kleszczowym zapaleniem mózgu. Niestety, w ostatnim czasie w powiecie szczecineckim wiele osób zmaga się z poważnymi skutkami spotkania z kleszczem.
Wiosna kojarzy się wszystkim z wyższymi temperaturami i coraz większą ilością czasu spędzanym na świeżym powietrzu - w parku, na łące czy na spacerach w lesie. To właśnie tam czają się prawie niewidoczne, ale bardzo groźne pajęczaki. Kleszcze, bo o nich mowa, przenoszą groźne choroby: boreliozę i kleszczowe zapalenie mózgu.
Niestety, przypadków zakażeń boreliozą co roku jest w Szczecinku oraz w powiecie szczecineckim całkiem sporo. Chorują głównie pracownicy, gospodarstw, terenów zielonych, a także leśni spacerowicze i grzybiarze.
Najnowszy raport przygotowany przez pracowników szczecineckiego sanepidu wskazuje, że w 2020 roku odnotowano identyczną zapadalność na boreliozę w stosunku do roku poprzedniego. Łącznie zarejestrowano 24 przypadki tej choroby: 13 mężczyzn i 9 kobiet oraz dzieci: 2 – czteroletnia dziewczynka i szesnastoletni chłopiec. Trzy osoby wymagały hospitalizacji.
Przeważająca postać występującej w powiecie boreliozy to borelioza skórna (14), pozostała to stawowa (9) oraz neuroborelioza (1).
Jak ustrzec się przed groźnym kleszczami? Ważne, by przed wyjściem na spacer do lasu lub parku użyć preparatu odstraszającego kleszcze. Warto pamiętać o długich spodniach (można też włożyć nogawki spodni w skarpetki), bluzie, nakryciu głowy. Można też unikać zarośniętych miejsc, na spacerze poruszając się raczej środkiem ścieżki. Po takiej wyprawie dobrze jest sprawdzić, czy gdzieś na naszym ciele nie ma kleszczy. Można się również zaszczepić.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Konieczny i wskazany jest lockdown twardy i oczywiście NARODOWY chyba, że się zaszczepicie. Szczepionki już są tylko trzeba wpierw przekonać naród, a później je przebadać.