
W ubiegłym tygodniu strażnicy miejscy podjęli 138 interwencji w stosunku do 111 osób.
- 59 zdarzeń ujawniliśmy dzięki obserwacji obrazu z kamer monitoringu miejskiego - mówi "Tematowi" komendant SM Grzegorz Grondys. - 24 zdarzenia dotyczyły nieprawidłowego parkowania, 18 spożywania alkoholu w miejscach publicznych, a 5 zakłócenia porządku publicznego. Stwierdziliśmy też przypadki dewastacji mienia i inne naganne zdarzenia.
We wtorek (10.03) po godz. 14 strażnicy zabezpieczyli miejsce kradzieży pokrywy studzienki kanalizacyjnej. Proceder miał miejsce na terenie strefy ekonomicznej.
Tego samego dnia około godz. 16 patrol dozorując teren parku miejskiego na wysokości Zakładu Karnego zauważył mężczyznę pijącego piwo. Wylegitymowany tłumaczył się, że właśnie wyszedł z wiezienia i... w ten sposób żegna się z kolegą. Na mężczyznę zostanie skierowany wniosek o ukaranie.
Trzy godziny później strażnicy zostali wezwani na interwencję przy ul. 28 Lutego. Dwaj mężczyźni spożywali tam wspólnie alkohol, później się awanturowali a w końcu pobili między sobą. Okazało się, że to bezdomni. Zostali wylegitymowani i uspokojeni. Wobec obu straż skieruje wnioski o ukaranie do sądu.
Przed godz. 21 patrol zabezpieczał miejsce odpadnięcia tynku z elewacji budynku. Strażnicy pełnili tam nadzór do czasu przyjazdu Straży Pożarnej i zarządcy budynku.
W środę (11.03) po godz. 9 strażnicy zostali wezwani na interwencję do sklepu przy ul. Armii Krajowej. Okazało się, że pijany mężczyzna położył się spać na posadzce sklepu. Po udzieleniu pierwszej pomocy został zabrany do szpitala na obserwację.
Około godz. 21 obserwujący monitoring zaalarmowali patrol, że młoda kobieta przechodząca ul. 1 Maja kopnęła i przewróciła kosz na śmieci. Została wylegitymowana. Po interwencji strażników ustawiła kosz na swoim miejscu i pozbierała rozsypane śmieci. Efektem zajścia będzie skierowanie wniosku o ukaranie do sądu.
W piątek (13.03) po godz. 19 strażnicy interweniowali w noclegowni. Jeden z przebywających tam mężczyzn dostał ataku padaczki. Na miejsce został wezwany zespół ratownictwa medycznego, który udzielił mężczyźnie pomocy.
W sobotę (14.03) krótko po północy na Placu Wolności w kamerach monitoringu zauważono osobę leżącą na ławce. Okazało się, że spoczywa na niej 18-latka kompletnie upojona alkoholem. Kobieta została zabrana do szpitala. Niejako przy okazji strażnicy podjęli interwencję wobec czwórki głośno zachowujących się młodych mężczyzn.
W niedzielę (15.03) strażnicy zostali zaalarmowani przez mieszkańców ul. Szczecińskiej o kłębach czarnego dymu wydobywającego sie z komina jednej z posesji.
- Dym był uciążliwy dla sąsiadów, stąd interwencja. Po wejściu na teren posesji i skontrolowaniu przydomowej kotłowni ustaliliśmy, że spalany jest tylko węgiel. W momencie, gdy właściciel posesji wygasił piec okazało się, że zapaleniu uległa sadza w kominie. Na miejsce wezwaliśmy Straż Pożarną. Strażacy usunęli zagrożenie - dodaje komendant G. Grondys. (sw)
Foto: S. Włodarczyk
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie