
Już nawet nie pech, ale jakieś fatum zwisło nad nową trampoliną, znajdującą się na terenie tzw. Centralnego Placu Zabaw Szczecinku.
Obiekt jest regularnie niszczony. Trampolina była już kilkukrotnie podpalana, jak również rozcinana nożyczkami. Za każdym razem sprawcami zniszczeń są młodzi ludzie. Podobnie było tym razem.
Jak się okazało, w sobotę, 6.07 trampolina na placu zabaw znowu została zniszczona. Jak informuje w tygodniowym raporcie Straż Miejska, zdarzenie dostrzegł około godziny 9.50 operator kamer monitoringu miejskiego. Według informacji strażników, siatkę zabezpieczającą trampolinę zniszczyła nieletnia. Była to ta sama osoba, która już wcześniej dokonała zniszczeń wspomnianej trampoliny.
Info/foto: SM w Szczecinku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Niech teraz ta nieładnie dostanie karę sprzątania całego placu zabaw przez wakacje to może się czegoś nauczyć. I zakaz zabawy na tym placu
Ta "mądra" osoba powinna odkupić identyczną trampoline, zapłacić za jej montaż a starą wstawić sobie do pokoju i dewastowac ile wlezie, dodatkowo wg przepisów kara w postaci konkretnego mandatu. Gównażeria by się nauczyła!!!
wniosek - jako państwo sobie nie poradziliscie nawet z tak prostą sytuacją. Ja bym zaaplikował kwotę 10x zniszczeń a za drugium razem 50xkrotność zniszczeń lub odpracowanie kary. Za 3 razen 500x zniszczeń
Należy ukarać finansowo rodziców i zawstydzić nieletnią publicznie nakazem np. sprzątania placu zabaw na oczach rówieśników.
Rodzice mają 500+ ? To jaki problem? Niech płacą!
A ja bym ją publicznie schłostał i obciął dwa palce. Tak na dobry początek!
Ukarać publicznym sprzataniem conajmniej przez miesiac w parku a rodzice niech pokryja koszty.Do tego podać do publicznej wiadomosci dane tej młodej ale juz bez mózgu osoby
O widać ,że mamy wybitnych pedagogów i wychowawców , szkoda , że jeszcze katecheta sie nie odezwał
Należy się pomodlić o dar rozumu dla tej nieletniej, powinniśmy też kupić jej kwiaty - może wtedy zrozumie że każdy zasługuje na wyrozumiałość, a jej czyn nie był chwalebny.
Brała przykład z muczycieli, tym też niewiele zrobiono za dewastacje oświaty.
Wychowanie wynosi się z domu, szkoła uczy. Jeśli ktoś nie został należycie wychowany w domu to nie wina nauczycieli tylko rodziców. A skoro to osoba nieletnia to rodzice biorą odpowiedzialność za swą pociechę i najlepszym postąpieniem byłoby pokrycie kosztów zniszczeń przez rodziców, a wtedy zaczną wychowywać dziecko.
A jeśli ta młoda osoba jest wychowanką pobliskiego domu dziecka to co proponujemy ?