Reklama

Tak wędkarze traktują łabędzie (akt)

06/11/2016 14:30

Dziś Trzesiecko jest areną zmagań wędkarskich, odbywają się zawody “Drapieżnik 2016”. Przy tej okazji jednak z podwójną mocą powróciła sprawa ranienia łabędzi przez wędkarzy. Pisaliśmy już o tym wielokrotnie. Ptaki mają poplątane żyłką skrzydła, powbijane haczyki w dzioby, płetwy.... Dziś ofiarą wędkarzy padła łabędzica, która w tym roku posiadła dziewiątkę potomstwa.  - Proszę zobaczyć! Haczyk musiał się wbić w górną część dzioba łabędzia, ale został bestialsko, razem fragmentem dzioba, wyszarpany! Przecież wystarczyło odciąć żyłkę, gdy się zaczepiła - mówi z wyrzutem pan Stanisław, który wraz ze swoją żoną dogląda łabędzi na Trzesiecku. Zna ich zwyczaje, stan liczebny i bardzo często ratuje im życie. - Ile ta głupia żyłka z haczykiem kosztuje, żeby tak kaleczyć ptaka?

Ranną, zakrwawioną łabędzicę, straż miejska odwiozła do weterynarza. Po założeniu opatrunku, ptak wrócił na jezioro. 

- Tego nie mógł zrobić wędkarz łowiący z łodzi podczas naszych zawodów - komentuje sprawę Andrzej Pilzek, prezes koła wędkarskiego “Jesiotr”. - Jeśli w ogóle to zrobili wędkarze, to łowiący z brzegu. Ale kto o zdrowych zmysłach celuje spinningiem w łabędzia? - Często jest tak, że ptaki z Trzesiecka, przyzwyczajone do dokarmiania, pływają przy łowiących wędkarzach i podjadają to, co tamci zarzucają na przykład “na grunt”. Plączą się przy okazji w żyłkę, robiąc sobie krzywdę.

foto: Piotr Łastówka

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do