Reklama

Szczecinecki wyczynowiec chce pomóc choremu Antosiowi

13/03/2015 11:45

Niespełna roczny Antoś Siwicki od pierwszych swoich dni musiał wykazać się dużą siłą i wolą walki, aby mieć szansę na normalne, zdrowe i szczęśliwe życie. Chłopiec urodził się z wrodzoną wadą serca. I choć rodzice o jego chorobie wiedzieli już przed porodem, pierwsze tygodnie Antosia na świecie były dla nich trudnym czasem pełnym niepewności, ogromną próbą i nieustanną walką o jego życie i zdrowie, która trwa nadal. 

- Antoś pierwszą operację przeszedł już w 18 dobie życia. Była to operacja paliatywna, polegająca na wykonaniu zespolenia systemowo-płucnego, które pozwoli mu dotrwać do operacji całkowitej korekcji serca – mówi pani Aneta, mama chłopca. - Korzystamy w tej chwili ze specjalnego urządzenia, przy pomocy którego badamy mu utlenienie krwi, czyli tzw. poziom saturacji. Na razie wyniki są jeszcze w normie, ale wiemy, że będą spadać. Wtedy albo trzeba będzie robić korektę całkowitą serca, albo – jeśli nie będzie gotowy do tej korekty - zrobić jeszcze raz to zespolenie systemowo-płucne, ale już z powiększoną tą tętnicą. 

 Chłopiec cierpi na złożoną wadę serca pod postacią DORV, czyli dwuujściową prawą komorą, ubytkiem przegrody międzykomorowej, zwężenia zastawki pnia tętnicy płucnej oraz przetrwałym przewodem tętniczym Botalla. Jednak jak zaznacza jego mama, pomimo choroby jest niezwykle radosnym i ciekawym świata dzieckiem. 

W styczniu wsparcia rodzicom Antosia udzieliły także nasze lokalne Morsy, które podczas jednej ze swoich lodowatych kąpieli zachęcali przechodniów do przekazania 1 proc. swojego podatku na rzecz chorego chłopca.

Teraz do walki o zdrowie dziecka włączył się także doskonale znany wszystkim szczecinecki sportowiec-amator Andrzej Kowal, który tym razem postanowił pobić kolejny rekord w Nordic Walking, a swój wyczyn zadedykować choremu chłopcu.  

- Zwróciłem się już do władz Ośrodka Sportu i Rekreacji z prośbą o udostępnienie mi stadionu treningowego właśnie ze względu na podjętą przeze mnie inicjatywę pomocy Antosiowi – mówi „Tematowi” Andrzej Kowal. – Chciałbym zorganizować charytatywny, trwający 24 godziny marsz z kijkami. Liczę na to, że podczas tej akcji jak najwięcej mieszkańców i miłośników sportu przyłączy się do mnie na płycie stadionu. Im więcej uczestników się w to zaangażuje, tym mamy realniejsze szanse na zebranie większej ilości środków, które przekażemy rodzicom chłopca. 

- Akcję tę planuję zorganizować w kwietniu, dokładnie od 18 do 19.04. Zebrane tego dnia pieniądze zostaną przeznaczone na pokrycie kosztów związanych z operacją serca chłopca. Taka operacja kosztuje ok. 100 tys. zł, to są ogromne pieniądze. Mam nadzieję, że uda nam sie zebrać jakaś część tej kwoty, a tym samym odciążyć rodziców Antosia i dać chłopcu szansę na normalne życie – dodaje nasz rozmówca.

Ośmiomiesięczny Antoś jest również podopiecznym warszawskiej Fundacji „SERCE DZIECKA”. Każdy z mieszkańców, który chciałby wesprzeć rodziców w walce o zdrowie i życie dziecka, a także podarować chłopcu szansę – pomimo wady serca - na normalne i szczęśliwe życie, może to zrobić wypełniając  stosowną rubrykę w rozliczeniu rocznym PIT. Aby przekazać 1 proc. naszego podatku chłopcu, wystarczy wpisać Nr KRS 0000266644 z dopiskiem ANTONI SIWICKI. (mg)

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do