
Trefne czujniki czadu, super drogie garnki, uzdrawiające kołdry, niemal darmowe rachunki gazowe lub telefoniczne czy kredyty – to tylko niektóre przykłady produktów oferowanych nieświadomym klientom przez nieuczciwych sprzedawców. Jakie problemy zgłaszali w ostatnim czasie mieszkańcy Szczecinka?
Jak się okazuje, w dalszym ciągu najwięcej zgłoszeń do biura Powiatowego Rzecznika Praw Konsumentów dotyczy umów sprzedaży, głównie obuwia i odzieży, sprzętu AGD i RTV, urządzeń telekomunikacyjnych i wyposażenia mieszkań. Mieszkańcy zgłaszają też nieprawidłowości dotyczące umów na dostawę energii czy gazu; umów zawieranych poza lokalem i na odległość; umów o świadczenie usług telekomunikacyjnych i internetowych, umów ubezpieczeniowych, bankowych, a także umów związanych z sektorem - turystyka i rekreacja.
W 2020 roku Powiatowy Rzecznik Praw Konsumentów w Szczecinku udzielił aż 725 porad i informacji prawnych z zakresu ochrony praw konsumentów. Były to porady telefoniczne, mailowe lub osobiste.
W tym okresie rzecznik skierował do przedsiębiorców 40 wystąpienia pisemne o charakterze mediacyjnym. Kwota roszczeń konsumentów wobec przedsiębiorców w tych wystąpieniach opiewała na 354 tysięcy zł. Co ważne, jedna kwota roszczenia, dotycząca sprawy deweloperskiej, opiewała na sumę 278 tysięcy zł.
W większości przypadków przedsiębiorcy udzielali informacji, które były jednocześnie odpowiedzią na wystąpienia rzecznika i w dużej części te sprawy zostały załatwione pozytywnie, zgodnie z wolą i intencją konsumentów.
Ostatecznym sposobem na pozytywne rozpatrzenie sprawy jest skierowanie sprawy do sądu. W 2020 r. rzecznik pomógł napisać jeden pozew do Stałego Sądu Polubownego oraz jeden pozew do Sądu Rejonowego, w których to sprawach konsumenci występowali osobiście. Sprawy te zostały rozstrzygnięta pozytywnie na korzyść konsumentów.
Co ważne, w dalszym ciągu prowadzona jest sprawa wynikająca z pozwu zbiorowego złożonego przeciwko Bankowi BPH S. A. do Sądu Okręgowego w Gdańsku, gdzie rzecznik występuje jako Reprezentant Grupy. Sprawa ta dotyczy tzw. „kredytów frankowych”.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
no jak się to takich jełopów chodzi na prezentacje to co się dziwić...
przeważnie idą starsze i samotne osoby a tam czary mary ,powinno to być karane takie naciąganie
Gdyby dobrze pogmerac w kodeksie karnym to coś na takich "pokazowiczow" by się znalazło. Choćby paragraf mówiący o wykorzystaniu niedołężności w celu wyłudzenia pieniędzy.