Strażnik miejski pomoże nawet, gdy trzeba wejść do śmietnika

PGK NIECH SIĘ WEŹMIE ZA STREFĘ WYPOCZYNKU AKTYWNEGO NA UL. KOPERNIKA, BARIERKI POPRZEWRACANE LEŻĄ I CZEKAJĄ ŻEBY KTOŚ JE ZABRAŁ, ŁAWKI STOJĄ ALE ZABRUDZONE PRZEZ PTAKI TAK ŻE NIE SĄ DO SIEDZENIA, KOSTKA BRUKOWA JESZCZE Z CZASÓW WCZESNEGO PRL, KRZYWA I MOŻNA SIĘ PRZEWRÓCIĆ I NOGI POŁAMAĆ, A TAM CZĘSTO LUDZIE STARSI CHODZĄ DO SKLEPU I NA SPACER. STRAŻ MIEJSKA POWINNA TO WSZYSTKO SPRAWDZIĆ I PORZĄDNY MANDAT WLEPIĆ DLA PGKM.ZA TO ŻE MAJĄ TAK BLISKO SWOJEJ SIEDZIBY TEN TEREN I NIE WIDZĄ.

Zdecydowanie za mało im płacą

Dobra robota????????????

To chyba jakiś żart!!!!

Jakiś czysty ten śmietnik jakby dopiero rozpoczęto jego użytkowanie.
A w śmietniku zamiast śmieci - makulatura.
Czyżby strażnicy kręcili rodzimy Szczeollywood ?

Czyżby tak mało zarabiali, że muszą grzebać w śmietnikach? A na przekór temu komendant SM będąc na emeryturze dorabia na etacie i w szkole zarabiając tam około 100 tys. rocznie. Czy to jest państwo tylko dla cwaniaków i kombinatorów? Może niech strażnikom też umożliwią taka formę dorabiania a nie śmietniki?

drodzy dzielni strażnicy miejscy - kiedy będą egzekwowane kary za nie sprzątanie po swoim psie?