Straż miejska zebrała nakrętki i dała je Kindze

Straż Miejska w Szczecinku chętnie przyłącza się do różnego rodzaju akcji charytatywnych. Jedną z bardziej popularnych form pomocy są organizowane cyklicznie zbiórki nakrętek. Właśnie zakończyła się kolejna tego typu akcja. Dzięki zaangażowaniu wielu osób w ciągu trzech miesięcy udało się zebrać prawie 300 kg nakrętek. Wszystkie trafią teraz do firmy recyklingowej, a uzyskane w ten sposób środki finansowe pozwolą na sfinansowanie turnusów rehabilitacyjnych dla niespełna trzyletniej Kingi, chorej na Zespół Downa.

Straż miejska zebrała nakrętki i dała je Kindze from temat.szczecinecki on Vimeo.

- Zbiórka nakrętek to nadal najbardziej popularna akcja charytatywno-ekologiczna – podkreśliła koordynatorka akcji Paulina Peciak-Nazarewska ze Straży Miejskiej w Szczecinku. Jak wyjawiła, wszystko zaczęło się w ubiegłym roku w październiku, kiedy miejscy strażnicy po raz pierwszy postanowili pomóc, zbierając nakrętki. - Kolejne akcje przebiegały już bardziej dynamicznie, ponieważ włączyły się do nich różne instytucje, organizacje, placówki oświatowe, mieszkańcy szczecinka i nie tylko szczecinka. Cieszymy się, ponieważ świadomość ekologiczna rośnie cały czas. Rośnie też, świadomość, że rzeczy, które wyrzucamy, mogą przydać się komuś innemu. 

Wśród darczyńców, których wymieniła koordynatorka akcji, znaleźli się m.in.: Przedszkole Niepubliczne Krasnoludek, Salon Fryzjerski Anita, Szpital w Szczecinku, Przedszkole Niepubliczne Bajka, Szkoła Podstawowa w Juchowie, szkoły i placówki terapeutyczne Jaś i Małgosi, Zakład Karny w Szczecinku, Świetlica Opiekuńczo-Wychowawcza Koniczynka, a także osoby prywatne: Katarzyna Krakowiak i Artur Pawłowski.

- Apelujemy do wszystkich, którzy chcieliby pomóc. Jest wiele miejsc, które przyjmują nakrętki. Jeśli ktoś chce jeszcze wesprzeć małą Kingę, jej rodziców, może przynosić nakrętki do Komendy Straży Miejskiej. Wszystkie będą sukcesywnie przekazywane – dodała na koniec Paulina Peciak-Nazarewska.