
Czy Straż Miejska w Szczecinku poluje na byłego radnego Marcina Bedkę? Bezpośrednio zaangażowany w wybory samorządowe komendant straży, Grzegorz Grondys (startował z list KO) odniósł się do ostatnich wydarzeń związanych ze sprawą stosowania przez byłego radnego i kandydata na burmistrza spotów dźwiękowych z samochodu, który jeździł ulicami Szczecinka. Były radny jeszcze podczas kampanii wyborczej został wezwany na komendę w celu pouczenia, wczoraj zaś wezwany został do złożenia wyjaśnień. Jak podkreślił, Marcin Bedka niepotrzebnie robi z całego wydarzenia „cyrk medialny”. Zarzucił też byłemu radnemu kłamstwa oraz to, że radny próbuje wymusić na Straży Miejskiej odstąpienie od wykonywania swoich czynności.
Czytaj: https://szczecinek.com/artykul/straz-miejska-w-szczecinku/554101
Grzegorz Grondys poinformował, że strażnicy mieli szereg sygnałów o niestosowaniu się przez różne komitety wyborcze do zasad obowiązujących w kampanii. Podkreślił, że jedynie Marcin Bedka „nie zrozumiał pouczenia” i nadal łamał przepisy i używał w swojej kampanii spotów dźwiękowych.
Co warte podkreślenia, Marcin Bedka podczas wczorajszej wizyty na komendzie Straży Miejskiej w Szczecinku usłyszał, że źródłem informacji o potencjalnie popełnionym przez niego wykroczeniu, jest monitoring miejski. Dziś komendant SM wyjawił inną wersję zdarzeń.
- Widziałem go za kierownicą, kiedy wygłaszał komunikaty. Widzieli go także inni świadkowie. Jego twarz jest udokumentowana na nagraniu monitoringu, jak siedzi za kierownicą samochodu.
Oczywiście, kamery nie posiadają dźwięku. Ale mieliśmy kilka informacji telefonicznych, że to on siedzi za kierownicą i się w ten sposób zachowuje – poinformował Grzegorz Grondys. – Możliwość dalszego pouczania tego pana skończyła się. Następnym krokiem powinien być nałożony mandat karny lub skierowanie wniosku o ukaranie. Zasadne było skierowanie wniosku do sądu, aby dać możliwość niezawisłemu sądowi wypowiedzenia się.
- Pan Bedka chciał, abyśmy najpierw rozmawiali z osobami popełniającymi wykroczenia. W ten sposób „zostało postąpione wobec niego” – podkreślił Grzegorz Grondys. – Zapraszać na spotkanie i pogawędkę można osoby zaprzyjaźnione. Natomiast w tym przypadku pan Bedka został wezwany do nas w charakterze osoby, wobec której istnieje podejrzenie, że popełniła wykroczenie.
- Jego późniejsze działanie w postaci kłamstw rzucanych w czasie konferencji prasowej wygląda na zmuszanie funkcjonariuszy państwowych do odstąpienia od wykonywania czynności służbowych. Takie zachowanie jest również karalne. Jeśli istnieje zasada, że wszyscy są równi wobec prawa, wobec tego prawa powinien być także równy pan Bedka.
Cała sprawa ma dodatkowy koloryt. Przypomnijmy. To właśnie radny Marcin Bedka, reprezentujący w Radzie Miasta prawicowe Razem dla Szczecinka, był inicjatorem referendum mającego na celu rozwiązanie Straży Miejskiej w Szczecinku. Miało to miejsce w roku 2015, po skandalicznych wydarzeniach z udziałem strażników miejskich na placu Wolności w Szczecinku. To wtedy strażnicy miejscy bili i traktowali gazem jednego z młodych mieszkańców, który nie miał przy sobie dokumentów. Komendant wówczas zachował swoje stanowisko.
Tuż przed rozpoczęciem kampanii wyborczej komendant Grzegorz Grondys, otwarcie wspierający Platformę Obywatelską, w jednym ze swoich felietonów porównał rządy swoich politycznych przeciwników do rządów Adolfa Hitlera: https://szczecinek.com/artykul/komendant-strazy-miejskiej/509395 . Sprawa szybko nabrała rozgłosu, a eksperci słowa komendanta określili jako skandaliczne i karygodne: https://szczecin.tvp.pl/39154745/kandydat-po-i-nowoczesnej-porownuje-dzialania-rzadu-z-dzialaniami-adolfa-hitlera . Jakby tego było mało, już w czasie kampanii wyborczej na oficjalnym profili na Facebooku Straży Miejskiej w Szczecinku pojawiła się reklama, wspierająca jedną z kandydujących w wyborach do Rady Miasta strażniczek. Kandydatka, tak samo jak komendant, startowała z list Koalicji Obywatelskiej. Po nagłośnieniu sprawy przez naszą redakcję post z Facebooka SM został usunięty.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dobrze że dobrze sprawa przedstawiona przez obiektywne dziennikarstwo Tematu. Brawo!!!
Nie bronie komendanta ani Bedki ale redakcja znów stronnicza.Ostatnio z niezaleznej obiektywnej gazety coraz częsciej staje się nieobiektywna i stronnicza a szkoda.
Dzisiaj pan komendant w gavex powiedział że osobiście widział jak p.Bedka jeździł samochodem. Zrobił z niego szczecineckiego bandytę.
Pan Komendant się zamotał. Ale te akapity na końcu niepotrzebne. Wszyscy wiedzą że dla niego Kaczyński to Hitler, że doktorat ma lipny i że jest niezbyt lubianą ogólnie osobą nawet przez swoich najbliższych podwładnych
El Komendante! Kończ waść! Wstydu wszystkim oszczędź!
Z Bedką nie wygracie. Warto się zastanowić czy tak dziwna formacja jak straż miejska, mająca naprawdę małe poparcie społeczne, chce jeszcze pogarszać swój wizerunek. Nawet pani Paulina nie pomoże. Trzeba wiedziec kiedy sie zatrzymac
do gość 2018-11-08 17:56:45 czy Grondys nie porównał do Hitlera władzy wybranej w demokratycznych wyborach w Polsce? Czy nie startował z list PO i nie ściga prawej strony? Czy straż miejska nie prowadziła agitacji swojej kolezanki na swoim Facebooku? Czy nie występowali w trakcie kampanii zawsze w mundurach, wizytując w tym czasie ze zwiększoną częstochliwoscią przedszkola i szkoły? I w końcu czyi ludzie gazowali tego łepka w samochodzie 3 lata temu? Każdy gdzie indziej w Polsce poleciał ze stołka z hukiem, ale nie w naszym mieście cudów. Uważasz że Temat jest stronniczy? Masz rację, jest. Tylko zobacz co się dzieje naokoło...
Kolejna kompromitacja Straży Miejskiej i Pana komendanta.
Ale tam nie pracują źli ludzie, nie wrzucajcie wszystkich do jednego wora. Znam osobiście kilka osób tam pracujących i uwierzcie mi to nie ich wina ze tak się dzieje. Rzeczy które robią są na polecenie. I niejednokrotnie im ta nagonka tez się niepodoba ale..... Pan każe sługa musi. Straż nie jest zła. Robi kawał dobrej roboty ale co zrobić jak ma się wizjonera za szefa?
Komędant nieh ubieźe sobie różowe rajtuzy
jak się dostaje polecenie niezgodne z prawem, to obowiązkiem jest niewykonanie go i zgłoszenie odpowiedniej instytucji. jeśli się tego nie robi - jest się współodpowiedzialnym
Panie komendancie mandat radnego nie daje panu immunitetu nietykalności.
A to tak sobie można numery rejestracyjne Bedkowozu pokazywać??
El Komendante i Pani Obok - żenada. Bedka mnie mierzi, a Wy jeszcze bardziej. Ideał sięgnął bruku. Pani Paulina na komendanta. Ona jedyna wie co to czynienie dobra.
A może komendant opowie jak dziś funkcjonariusze straży miejskiej pobili kobietę na ul. Koszalińskiej?