
Ulica Grudziądzka nie jest jedną z tych najszerszych w mieście. Położona między blokami a starymi kamienicami i przedszkolem, łączy ulicę Toruńską z Warcisława IV i zawsze stanowi bardzo newralgiczny odcinek komunikacyjny. A gdy jeszcze po drodze znajduje się przedszkole?
To tutaj rano i w godzinach popołudniowych nie tylko przejechać jest trudno, ale i przejść chodnikiem. Powodem jest oczywiście masa parkujących pojazdów, którymi opiekunowie dowożą i odbierają dzieci z przedszkola. Zajmują nie tylko przewidziany do parkowania pas jezdni, ale i wąski chodnik. Wyboru specjalnego nie ma: parkowanie przy samym krawężniku i na zakazie spowoduje także "zatkanie się" przejazdu. Więc wąski chodnik. A piesi trawnikiem, albo ulicą...
Jest to powodem częstych interwencji straży miejskiej, którą wzywają na miesjce mieszkańcy. Na zdjęciach, udostępnionych przez Straż Miejską w Szczecinku, efekty tylko wczorajszej interwencji. Blokad nie było, ale "pozdrowienia" pozostawione przez strażników za wycieraczkami zastawiających chodnik aut.
Przy okazji. Wg oficjalnych informacji Straży Miejskiej, w ciągu tylko pięciu dni - od 29.01 do 4.02 - na koła źle zaparkowanych samochodów aż 29 razy trafiły blokady. Liczba może szokować, gdy weźmiemy pod uwagę sam styczeń: przez cały miesiąc na koła aut blokady trafiły bowiem "tylko" 69 razy. Czekamy zatem na rekord?
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A już nie mówiąc o odchodach psów na chodnikach i trawnikach przy tej ulicy. Okoliczni mieszkańcy po swoich pupilach nie sprzątają. Trzeba bardzo uważać …
Teraz wszędzie trzeba jechać samochodem do szkoły do przedszkola, ale mam pomysł : wysiedlić ludzi poszerzyć ulicę , zrobić miejsca parkingowe. Można też przenieść przedszkole ,najlepiej nie daleko Krono.
Nie piernicz ekoterrorysto. Przez takich myślicieli jak ty płace więcej za prąd. Chodniki, parkingi i szerokie ulice są potrzebne.
Wczoraj był dzień babci idziadka w przedszkolu, więc proszę nie pisać że ciągle to się zdarza, była godz ok 11, widziałam jak pani strażniczka zdjęcia robiła, a kolezanke samochodem przepuściła bez mandatu. ..
To że tak parkują to jedno. Niejednokrotnie miałem sytuację że musiałem wjechać na chodnik, jadąc po swoim pasie ruchu bo tatuś w wypasionej furze "udawał Anglika" zamiast ustąpić i jeszcze zdziwiony, że jak to można mieć pretensje do niego!
To fakt, nagminnie rodzice wysiadają swoje dzieci wprost pod nadjeżdżające pojazdy, nie potrafią tego pojąć że wsiadanie i wysiadanie od strony chodnika jest bezpieczne dla dzieci i ich samych, niestety poziom intelektualny jest denny ale cóż ...