
Drastyczne podwyżki cen miejskiego ogrzewania już za kilka dni staną się faktem. Choć szokujący wzrost cen należy po prostu przyjąć do wiadomości, pozostaje jeszcze kilka pytań związanych z rozliczeniami. Między innymi o to, jak wobec podwyżek będzie rozliczone ogrzewanie za bieżący rok.
Trzeba pamiętać o tym, że w tej chwili w lokalach na podzielnikach widać zużycie ciepła. Rozliczenie jest przeprowadzane w systemie rocznym, co rodzi pytanie, jak zostanie rozliczony koszt ogrzewania wobec sierpniowych podwyżek.
Sprawa okazuje się bardzo skomplikowana, ponieważ podział kosztów ogrzewania prowadzą administratorzy budynków na podstawie odczytu głównego licznika Miejskiej energetyki Cieplnej, znajdującego się w budynku.
Większość podzielników ciepła to urządzenia elektroniczne, które posiadają dodatkowe opcje automatycznego odczytu i tutaj nie powinno być problemu
- wskazuje prezes Miejskiej Energetyki Cieplnej w Szczecinku, Marek Szabałowski.
- Gorzej będzie z pozostałymi podzielnikami, bo tutaj może być w niektórych przypadkach potrzebny dodatkowy odczyt w okresie letnim.
Co istotne, niezwykle ważny wpływ będzie miał również okres rozliczeniowy. Czyli to, czy podzielniki będą rozliczane w okresie sezonu grzewczego, czy roku kalendarzowego. Firmy rozliczeniowe będą miały z tym spory kłopot, ponieważ będą musiały zastosować trochę bardziej rozbudowany algorytm rozliczeniowy.
Obraz Thomas Breher z Pixabay
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zabrać się za tych co się grzeją kosztem sąsiadów kuźwa mać
Każdemu prawie i sprawoedliwie po 80% podwyżki. Durnemu ludowi powie się - za zamykanie kopalń winę ponosi Putin i oczywiście Tusk.
wytłumaczcie ludziom którzy mają po 80 lat rozliczanie nowym ..ALGORYTMEM.są ludzie którzy maja całą zimę zakręcone kaloryfery i ..coraz więcej płaą a nic nie zużywają
zużywają - grzejąc się ciepłem sąsiadów
Mój sąsiad grzeje na cały gwizdek,bo.mieszka w środkowej klatce i na drugim piętrze. Zawsze ma, wrot ja mieszkam na parterze i na rogu bloku zawsze mam dopłaty. Czy to jest sprawieiwe?
Wandzia - zmień mieszkanie a będziesz też miała zwroty . I będziesz zadowolona .
To znajdź chate w środku ,nikt cię nie zmusza do życia tam wiec po co te żale weź się za siebie a nie patrzysz w konta innych
Racja. Pasożyty dogrzewają się od innych. Żądać od WM lub spółdzielni ocieplenia ścian szczytowych, stropu piwnicznego oraz sufitu, twojego mieszkania. Jeżeli tego nie zrobią łamią prawo energetyczne o braku odpowiedniego ocieplenia.
Te podzielniki ciepła to jeden wielki wał ! Już lata temu były protesty lokatorów w innych miastach. Ludzie minimalnie odkręcali zawory grzejników, a podwyżki po 100% i więcej. Także ten, kto rozlicza według podzielników, nie zbankrutuje.
Podzielniki kosztów ogrzewania nie należą do urządzeń pomiarowych, a więc nie podlegają legalizacji. Na wskazaniach podzielników próżno szukać ilości ciepła odebranego przez grzejnik. Ich rolą jest możliwość obliczenia udziału ciepła dostarczonego do poszczególnych grzejników względem ogólnej ilości ciepła dostarczonego do całego budynku. Obecnie najczęściej wykorzystywanym typem są podzielniki elektroniczne z odczytem radiowym, które na podstawie pomiaru temperatur grzejnika i otoczenia za pomocą specjalnego algorytmu wyliczają jednostki zużycia niezbędne do podziału kosztów ogrzewania.
TO JEST OSZUSTWO Z TYM PŁACENIEM ZA OGRZEWANIE.POWINNO BYĆ OD METRA MIESZKANIA. SĄSIADKA MIESZKANIE MA PRAWIE 70M I MA ZWROTY.JA MAM 36M.I MUSZĘ DOPŁACAĆ, POMIMO ŻE MAM WŁĄCZONE NA 3 ,ONA SIĘ ŚMIEJE ŻE CAŁĄ ZIMĘ GRZEJE NA MAXA.COŚ TU JEST NIE TAK.
Ludzie będą oszczędzać, ze strachu, przeziębiać się, pojawią się suchoty, gruźlica a w dodatku grzyb na ścianie będzie rozsiewał swe zarodniki i w ten sposób bandyccy urzędasy z UE (bo to oni wprowadzili dyrektywę dotyczącą przymusowych podzielników), powoli dokonają depopulacji pod szczytnym hasłem "dla dobra obywateli". Będzie jak w XIX wieku gdzie mieszkańcy mieszkali w zagrzybionych domach i nie grzanych a gruźlica wówczas wybitnie szalała. Precz z UE i wyjść z tego bloku rządzonych przez zielonych komunistów. Tylko to może uratować Polskę na przyszłość.
Moi sąsiedzi palą papierosy aż śmierdzi na klatce schodowej a potem wietrzą mieszkanie przez otwieranie okna przy odkręconych na pełny zakres termostatach ja natomiast oszczędzam ciepło bo śpię przy kaloryferze (mały pokój) i ze względów zdrowotnych muszę przykręcać zawory. Ponadto ściany działowe pomiędzy sąsiadami są izolowane styropianem,.a zatem brednie o rzekomym zasysaniu ciepła od sąsiadów są naciągane. Mam temperaturę w mieszkaniu 23 stopnie (10.04 2023) a ONI (Veolia w Warszawie) wciąż grzeją by naciągnąć mieszkańcow bloków spółdzielczych na jak największe koszty.