
Pod koniec marca dzięki działaniom podjętym przez Straż Miejską zniknęła laweta reklamowa z jednego parkingu na terenie miasta. Reklama ta stała w pasie drogowym a w takiej sytuacji wymagane, jest uzyskanie od zarządcy drogi zezwolenia.
Jego brak z mocy ustawy o drogach publicznych jest podstawą do wymierzenia, przez właściwy organ administracji publicznej kary pieniężnej. Urząd Miasta wezwał właściciela do usunięcia reklamy.
Stoimy na stanowisku, że miejsce parkingowe nie jest przeznaczone do stawiania takich reklam, parking ogólnodostępny służy do pozostawienia na nim pojazdu, gdy następuje przerwa w ruchu drogowym. Może też stanowić czyn zabroniony jako wykroczenie określone w art. 63a Kodeksu Wykroczeń. Z podobną sytuacją mogą spotkać się osoby, które parkingi wykorzystują do innych celów i pozostawiają pojazd bez ruchu na okres kilku tygodni lub miesięcy
– informuje Straż Miejska w Szczecinku.
Przyczepa zajmująca miejsca parkingowe w centrum miasta zniknęła.
Przy okazji warto zwrócić uwagę na reklamy świetlne, które również są obecne w centrum miasta.
Zgodnie z przepisami, niedopuszczalne jest wyświetlanie ruchomych obrazów, stosowanie efektów wizualnych i przerw pomiędzy kolejno wyświetlanymi informacjami, a minimalny czas prezentacji informacji wizualnej musi być dłuższy niż 10 sekund.
Czy tak na pewno jest?
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A reklama zasłaniająca wyjazd z biedronki na kołobrzeskiej miastu nie przeszkadza, też stoi w pasie drogowym i utrudnia widoczność.
Dlaczego straż miejska dopuszcza handlowanie w miejscach do tego nieprzeznaczonych? Jak ktoś sprzedaje pietruszkę to można go zatrzymać i sponiewierać, a jak ktoś prowadzi komis samochodowy na parkingu to jest to legalne- a jakie podatki płacą handlarze za zajęte miejsca parkingowe? Ile miasto traci na tym wpływów ?
Jak zwykle zazdrość żółć ktoś sprzedaje auto nie trzeba go zdusić ukarać zadzwonić po wszystkie służby bo przecież ten kto pisze i donosi nawet nie ma samochodu ale miejsce parkingowe jest zajęte jak można. Polak Polakowi zawsze zrobi pod górę
No tak. Bo jak walisz w balona i na tym zarabiasz, to "zazdrość polaków cebulaków". Łamanie przepisów i robienie na tym kasy to oszustwo. Tak, nie inaczej. Dlaczego nie kupi sobie delikwent działki, tylko na cudzej stawia? Bo "zaoszczędzę". Do póki z narodu nie wypleni się właśnie takiego poglądu, 'kto kombinuje, ten żyje", to takie patologie będą codziennością.