
W Szczecinku w ostatnich miesiącach powstały aż trzy nowe murale. W głosowaniu na Budżet Obywatelski 2022 znalazł się ponownie projekt, w którym znajduje się następny.
W projekcie “MURAL. KONCERTY, TEATRY - ART PIKNIK FESTIWAL”, który został zweryfikowany do głosowania, znajduje się między innymi kolejny mural - tym razem na bloku przy ul. Jana Pawła II - na ścianie od strony parkingu przy ratuszu. Dodajmy, że w sąsiedztwie w tym roku ulokowany został inny mural z BO 2021 - przedstawiający balony (wykonali go Rafał Zabuski oraz Sylwester Chłodziński, kosztował 59 tys. zł).
Jeśli projekt po głosowaniu przejdzie do realizacji, mural wykona Jacek Pałucha i będzie on kontynuacją “Muralowego Szczecinka”. W projekcie autorstwa Rafała Staniszewskiego znalazły się również spektakle teatrów ulicznych, wystawy sztuki, koncert operowy i muzyczny. Łączny koszt po weryfikacji to 196 tysięcy złotych, z czego 54 tysiące zł to wykonanie muralu.
Podoba się Wam projekt naściennego malowidła?
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
No co jak co ale murale za 60 tysi są temu miastu jak najbardziej potrzebne...Prawie tak samo jak pływające fontanny za 300 tysi.
Ktoś ma udział od muralu 5 tysięcy, czy jak...
Nie mam nic przeciwko muralom, ale... czy nie przeginamy pały z ich ilością? I kosztem przy okazji.
Tuż obok muralu "Balony" miesiąc wcześniej powstał mural za 36 tysięcy, tyle że nie w ramach Art Pikniku. Jeśli mamy za to zapłacić (jako podatnicy) 59 000zł, to chcielibyśmy wiedzieć skąd taka różnica w cenie?
Może przez ten przepłacony mural potem trzeba było dopłacać do koncertów, które miały być sfinansowane z budżetu obywatelskiego?
Kicz na kiczu i jeszcze trzeba za te "piękno" płacić plastusiom. Miasto bezguścia i tonącej platformy w bajorku zwanym Trzesiecko.
Cokolwiek nie powiemy to będzie to nasz mural i nie jest to nasze ostatnie słowo
Moze i pieknie, ale chyba bez tresci i bez przekazu. Wrecz zaczyna byc jakby obsesyjne. To jakby jakas paranoja. Murale to takze historia, np. murale w gettach, ale tam bylo znaczenie i tresc. To wyglada jak wciskanie obrazow na sile. Po prostu mi sie nie podoba, ale pewnie sa tacy, ktorzy uwielbiaja takie prentacje.
Jak to mówią, co za dużo to nie zdrowo
Lepiej nie dało sie tego ująć.
Jeśli już, to może popatrzeć na murale w Słupsku i nauczyć się czegoś. Zgadzam się, ze bezguście i wyrzucanie pieniędzy w błoto.
Każdy mural ściąga do Waszego miasta turystów zainteresowanych streetartem. Kilkanaście takich osób i koszt murala się zwraca, ściany nie straszą odrapanymi cegłami... Pomyślcie, zobaczcie miasta żyjące praktycznie z murali jak Hasselt czy Heerlen w Holandii, irlandzkie Waterford i wiele innych, pozdrowienia i czejam na więcej murali