Próba gwałtu i damsko-męski pojedynek bokserski

i skoro do niego wróciła to już jej wina jest..

Zgadzam się,ciekawe czy jak na miejscu tej dziewczyny była by jego córka to też by tak myslał nawet mąż nie ma prawa używać siły wobec żony.Odrobinę wyobrazni,każdy popełnia błędy ale ceną za nie nie może być przemoc.Powodzenia i pozdrawiam

to juz faktycznie robi się żałosne i nudne... zaraz będzie jak z katastrofa smoleńską - wszyscy będą mieli dość tego tematu i będą dalej zyć jak żyli...

biorąc ślub na pewno nie wiedziała z kim się wiąże,przecież najczęściej po ślubie dopiero z fajnego zakochanego chłopaka,przychodzącego z różyczką czy tulipanem wychodzi bandzior,a dopiero po pewnym czasie można stwierdzić,że w domu jest "tchórzliwy odpad człowieka"-to są słowa zakochanej koleżanki,ale i ja takich znam,

Wciskanie pod każdym artykułem komentarzy nawiązujących do Kronospanu jest już żałosne. Pozdrawiam

czyli uważasz, że jeżeli ktoś dokonuje w życiu nie trafnych wyborów to następuje przyzwolenie społeczne na szykanowanie takiej osoby? Wg Twojego wpisu wychodzi na to, że równie dobrze jak np ojciec zabije całą rodzinę, to winna jest matka, bo wiedziała z kim się wiąże? Ogarnij się. Pozdrawiam

a nie jest nią nieprzerwanie od 20 lat ?! Polecam wyjść czasem wieczorem z domu .... tak było jest i będzie ....

im zaszkodził??????????

wiedziała z kim jest to niech ma tylko pretensje do siebie.

powinna dostać nagrodę,za to że potrafi się obronić i nie pozwala, żeby ją bito,to najlepszy sposób na"damskich bokserów".

zapyziałej wiochy w której można dostać po mordzie dla zasady

Szarpał ją, ciągnął za włosy, "wreszcie" zaciągnął w pobliskie zarośla - mówi "Tematowi" Jolanta Wiesztort????