
Zawodową spostrzegawczością popisali się strażnicy miejscy w piątek (2.10) wobec mężczyzny, który przekraczał ul. Wyszyńskiego podczas gdy sygnalizator na przejściu dla pieszych pokazywał czerwone światło.
W czasie gdy dokonywali już wobec mieszkańca interwencji, podeszła do nich właścicielka położonego w pobliżu sklepu i poinformowała o tym, że ten sam mężczyzna właśnie dokonał kradzieży czteropaku piwa.
Jak informuje straż miejska, ponieważ obywatel był agresywny i czuć było od niego alkohol, został obezwładniony, doprowadzony do radiowozu i skuty w kajdanki. Już podczas legitymowania okazało się, że posiada przy sobie woreczek z białym proszkiem. Jak się okazało, po przebadaniu przez policyjnego technika, była to amfetamina.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie