Reklama

Położna z Auschwitz na wystawie. Siostry Niepokalanki przypominają o Stanisławie Leszczyńskiej

Temat Szczecinecki

30/06/2021 12:48

Położna z Auschwitz na wystawie. Siostry Niepokalanki przypominają o Stanisławie Leszczyńskiej

Kim była Stanisława Leszczyńska? O co walczyła? Dlaczego warto o niej przypominać? Od wtorku, 29.06 na ul. Lelewela w Szczecinku można obejrzeć wystawę poświęconą chyba najbardziej znanej w Polsce położnej. Inicjatorkami ekspozycji, zorganizowanej w czasie 125. rocznicy urodzin Stanisławy Leszczyńskiej, są szczecineckie Siostry Niepokalanki.

To właśnie w budynku zgromadzenia Sióstr Niepokalanek w Szczecinku znajduje się Okno Życia. Tutaj bez żadnych konsekwencji i ocen każdy rodzic może anonimowo zostawić swoje nowo narodzone dziecko. Patronką szczecineckiego Okna Życia jest Stanisława Leszczyńska, położna ratująca życie dzieci w obozie koncentracyjnym w Auschwitz. Z blisko 3000 dzieci, którym pomogła przyjść na świat, przeżyło około 30. Nawet w najtrudniejszych momentach, które dzisiaj ciężko sobie wyobrazić, wierzyła, że życie każdego dziecka jest cenne i że należy o nie walczyć.

W 1992 roku rozpoczął się proces beatyfikacyjny Stanisławy Leszczyńskiej. Szczecineckie Siostry Niepokalanki przy każdej nadarzającej się okazji przypominają o heroicznym świadectwie położnej. Dzięki zorganizowanej przez nie wystawie, każdy, kto latem wybierze się na spacer nad jezioro Trzesiecko wzdłuż ul. Lelewela, będzie mógł poznać tę niezwykłą postać nieco bliżej.

Ekspozycja liczy 13 plansz, opowiadających o życiu niezwykłej położnej. Trzy plansze poświęcone zostały czasom wojny, kiedy to Stanisława Leszczyńska przebywała w obozie koncentracyjnym w Auschwitz, w ekstremalnych warunkach walcząc o każde nowo narodzone dziecko.

Podczas uroczystego otwarcia wystawy kilka słów do wszystkich obecnych na tym wydarzeniu skierował ks. Zbigniew Woźniak, dyrektor Bursy im. św. Stanisława Kostki w Szczecinku.

Występuję tutaj w imieniu Caritas Koszalińsko-Kołobrzeskiej, która patronuje temu miejscu i stoi za tym dziełem razem z siostrami. Gromadzi nas tutaj postać Służebnicy Bożej, Stanisławy Leszczyńskiej. Warto przytoczyć jej słowa: Jeżeli w mej ojczyźnie, mimo smutnego z czasów wojny doświadczenia, miałyby dojrzewać tendencje skierowane przeciw życiu, to wierzę w głos wszystkich położnych, wszystkich uczciwych matek i ojców, wszystkich uczciwych obywateli - w obronie życia i praw dziecka

- powiedział ks. Zbigniew Woźniak. Jak podkreślił, Stanisława Leszczyńska inspiruje wielu ludzi także dzisiaj.

Toczy się proces beatyfikacyjny, różne instytucje przybierają ją za patronkę, a to znaczy, że ta postać nieustannie ludzi inspiruje, porusza. Znane jest też świadectwo pewnej Amerykanki, która odeszła od Kościoła. Ale kiedy zapoznała się z życiem Stanisławy Leszczyńskiej, zupełnie na nowo spojrzała na wiarę chrześcijańską i wróciła do Kościoła. Sama została położną i zaangażowała się w ruch, który dążył do ocalania i opiekowania się dziećmi

- mówił dalej ks. Zbigniew Woźniak.

Dyrektor bursy diecezjalnej Caritas zwrócił też uwagę na funkcję Okna Życia, któremu patronuje znana położna.

Okno Życia jest tutaj od kilku lat, ale nie pojawiło się tu na razie żadne dziecko. To z jednej strony cieszy. Ale doskonale wiemy, że ta walka o życie ludzkie ciągle trwa. Niedawno w Koszalinie, gdzie jest podobne okno, pojawiło się dziecko i rozpoczęła się procedura adopcyjna. Okazało się jednak, że na drugi dzień pojawił się ojciec tego dziecka... Jednak gdyby nie okno, które na chwilę "przechowało" to życie i pozwoliło się zastanowić rodzicom, co dalej, ta historia być może potoczyłaby się inaczej…

- zwrócił uwagę ks. Zbigniew Woźniak.

Wierzę, że w tym przypadku pani Stanisława Leszczyńska przez swoją obecność jako patronka będzie czuwała nie tylko nad samym Oknem Życia, ale i nad dziećmi, które być może tu trafią. Wierzę też, że będzie nas również inspirowała do tego, abyśmy nie dopuszczali do takiej sytuacji. Żebyśmy pomagali tym wszystkim ludziom w trudnym położeniu, tak jak ona pomagała. Aby to życie się rozwijało, zachowało swoją godność, nawet w tak strasznych warunkach…

- dodał.

Warto nadmienić, że wszyscy, którzy wzięli udział w uroczystym otwarciu wystawy otrzymali od Sióstr Niepokalanek specjalne broszurki, przypominające najważniejsze fakty z życia położnej. Organizatorki wydarzenia zadbały również o poczęstunek: każdy otrzymał porcję pysznych ciasteczek.

Wystawa poświęcona Stanisławie Leszczyńskiej będzie udostępniona na ul. Lelewela w Szczecinku do listopada.