
Pochód pierwszomajowy na ul. Bydgoskiej (później J. Krasickiego a od 1989 r. J. Piłsudskiego). Zdjęcie wykonano w 1947 roku. Ówczesnym zwyczajem trybuna honorowa, której najważniejszą osobą był I sekretarz komitetu powiatowego PZPR, znajdowała się przed ratuszem na pl. Wolności. Najprawdopodobniej to właśnie z tego miejsca, na błoniach przy stadionie pochód dopiero się formował. "Manifestanci" mieli więc do pokonania całkiem spory kawał drogi.
Obchody pierwszomajowe nie były pomysłem komunistów, choć to właśnie oni wprowadzili je do kalendarza po zakończeniu wojny jako święto państwowe, które co ważne istnieje do dzisiaj. Przełomowym był rok 1949 kiedy doszło do zjednoczenia PPS z PPR. To właśnie od tamtej pory utrwalano obowiązkowy rytuał obchodów tego święta.
Tylko z pozoru pochód miał charakter spontanicznego przemarszu. W rzeczywistości aż do wczesnego Gierka – udział w nim było obowiązkowy. Nic też dziwnego, że uczestniczyło w nim tysiące mieszkańców Szczecinka. Było to najważniejsze święto "mas pracujących" w całym komunistycznym "roku liturgicznym", którego ranga znacznie przewyższała nawet tzw. Święto Odrodzenia Polski obchodzone 22 lipca, a które w Szczecinku ograniczało się do ludowej zabawy.
Na czele pochodu szedł sekretarz, poczet sztandarowy PZPR, następnie orkiestra kolejowa, a w późniejszych czasach - garnizonowa. Miejsca zajmowane przez organizacje oraz zakłady pracy były ściśle w planie określone. Schemat był co roku taki sam. Na początku kolumny zwyczajowo szły organizacje młodzieżowe oraz wszystkie szkoły, nie wyłączając podstawówek. Tylko 1 maja można było ujrzeć (obowiązywały odpowiednie uniformy) działających jedynie na papierze i partyjnej sprawozdawczości różnego rodzaju organizacje i zrzeszenia. Zdarzały się również odpowiednio przyozdobione czerwonymi flagami, transparentami i świerkowymi girlandami samochody lub pojazdy konne. Na zdjęciu na drugim planie widać szykujące się do wymarszu właśnie takie konne pojazdy.
Po zakończeniu pochodu, aż do późnych godzin wieczornych odbywała się w parku przy muszli koncertowej ludowa zabawa połączona ze sprzedażą na co dzień trudno dostępnych produktów spożywczych. (jg)
Obejrzyj też: Pochód pierwszomajowy w Szczecinku, 1987 oraz pochód z lat 70-tych. Materiały z profilu portalu Szczecinek.org na Youtube. Produkcja: AKF Kontrapunkt
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
a teraz pewnie wszyscy ci co chodzili w pochodzie 1 majowym głosują na PiS. bo to takie narodowe i patriotyczne ?
Na peło. Sitwa pierdziszewska to potomkowie komuszo - resortowe.
Protoplaści dzisiejszych lewackich wizjonerów?
Chodzilem na pochody i nie przypominam sobie,zeby ktos mnie tak bardzo zmuszal do tego.Owszem p.wychowawczyni cos tam gledzila,ze kto nie przyjdzie,to bedzie mial obnizony stopien z zachowania,ale nigdy nikomu z tego powodu nic sie nie stalo.Pozniej gdy juz pracowalem,takze nie przypominam sobie,zeby kogos w jakis sposob ukarano za to,ze nie bral udzialu w pochodzie.Nie tylko w pochodzie szlo mase ludzi,ale na chodnikach takze bylo pelno widzow,przychodzili z wlasnej woli,a nie dlatego,ze ktos ich zmuszal.Przeciez oglodnac taki barwny korowod to byla jakas atrakcja.
Kiedyś w pochodzie z czerwonymi sztandarami w dłoniach, obecnie pod sądami ze zniczami w dłoniach.
Do z pieśnią na ustach - niezalogowany
2020-05-02 11:56:35
Ty za to pewnie z tych co maszeruja z pochodniami.
Brałem udział w pochodach wolny dzień kolorowo i chyba tak naprawdę brakuje tych chwil ludziom pamiętającym tamte wydazenia