​Plamy i cienie, które spędzają sen z powiek

Nawet przy sumiennej pielęgnacji twarzy na skórze zaczynają pojawiać się ciemniejsze plamki lub niejednolity koloryt. Możemy zaobserwować je tuż po wakacjach, a czasami są zauważalne w okresach wahania hormonów. Najpierw traktuje się je jako dyskretne przebarwienia, ale z czasem mogą się rozprzestrzenić i powodować dyskomfort. Każda cera reaguje inaczej na bodźce z otoczenia, jednak pewne czynniki powtarzają się u wielu osób, dlatego dobrze poznać możliwe przyczyny oraz sposoby troski o skórę.

W codziennym życiu nie zawsze da się uniknąć ekspozycji na promieniowanie słoneczne. Słońce stymuluje produkcję melaniny, co z jednej strony daje efekt opalenizny, a z drugiej może prowadzić do powstawania nieregularnych plam. Uważa się, że nadmierne słońce potrafi wyrządzić wiele szkód, zwłaszcza jeśli przy jasnej karnacji.

Przyczyną przebarwień na twarzy bywa też nieodpowiednia dieta, która nie dostarcza składników wspierających naturalną regenerację naskórka. Wpływ mają również stres i wahania hormonów. Widoczne zmiany na cerze można dostrzec na przykład na przykład w czasie ciąży lub po zmianie metod antykoncepcji. Widoczne są wtedy silne różnice w kolorycie.

Niektóre osoby zauważają też, że ich przebarwienia na twarzy pojawiają się po stanach zapalnych, wywołanych na przykład trądzikiem. Skóra w miejscu niedawno wygojonej zmiany bywa cieńsza i bardziej podatna na powstawanie zmian. W takich sytuacjach drobne ranki mogą utrwalać się jako brunatne plamki. Warto przy tym pamiętać, że poszczególne przyczyny często się na siebie nakładają.

W większości przypadków wystarczy wdrożyć prostą, konsekwentną pielęgnację. Podstawą okazuje się ochrona przeciwsłoneczna – kremy z filtrem i odpowiednie nakrycie głowy. Chodzi o to, żeby ograniczać ekspozycję w godzinach największego nasłonecznienia.

W domowej pielęgnacji przydatne są też substancje rozjaśniające i wspierające złuszczanie, na przykład retinol, kwasy AHA lub witamina C, które potrafią rozświetlić cerę. Trzeba jednak pamiętać, że niektóre kosmetyki mogą podrażnić delikatną skórę, dlatego warto wprowadzać je stopniowo i obserwować reakcję organizmu.

Przy niektórych zmianach skuteczne okazują się peelingi chemiczne lub zabiegi laserowe. Przed zabiegiem zalecana jest wcześniejsza konsultacja z dermatologiem. Specjalista dobierze typ zabiegu do rodzaju cery i głębokości przebarwień, a także wskaże, jak pielęgnować skórę po kuracji. Nawet przy bardzo widocznych plamach można osiągnąć zadowalające efekty, choć potrzebna jest cierpliwość i ostrożność.

Trzeba też zadbać o regenerację od wewnątrz. Dobre nawodnienie oraz produkty spożywcze bogate w witaminy i antyoksydanty sprzyjają odbudowie komórek. Korzystnie działa też unikanie używek i regularna aktywność fizyczna, która poprawia krążenie. Skóra lepiej się dotlenia, co przekłada się na jej naturalny koloryt.

Wszystkie zabiegi i kosmetyki wymagają systematyczności. Jednorazowe nałożenie specjalistycznego serum nie rozwiąże problemu, podobnie jak jednorazowe naświetlanie laserem może nie usunąć utrwalonych przebarwień. Najlepsze efekty często widać po kilku tygodniach lub miesiącach.

Każda cera wymaga trochę innego traktowania, ale w większości przypadków da się poprawić jej wygląd, jeśli podejdzie się do tematu kompleksowo. Czasem wystarczą dobre nawyki i wytrwałość, żeby przywrócić skórze równomierny koloryt, a przy okazji zadbać o jej ogólną kondycję.