Kiedy mokre liście są równie śliskie jak lód – jak radzić sobie w zdradliwych warunkach jesienno-zimowych?

Jesienna aura często zachwyca nas feerią barw, jednak opadające z drzew liście stanowią rzeczywiste i często niedoceniane zagrożenie dla bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu drogowego. Mokra warstwa organiczna na asfalcie działa niezwykle podstępnie, ponieważ w praktyce może być równie niebezpieczna i nieprzewidywalna jak cienka warstwa lodu występująca zimą. Eksperci od bezpieczeństwa regularnie apelują do kierowców, aby w tym okresie zwracali szczególną uwagę na warunki, gdyż gnijące liście tworzą maź przypominającą smar. To nie jest jedynie teoretyczna obawa, lecz realny problem, który każdego roku przyczynia się do wielu groźnych kolizji oraz bolesnych upadków na chodnikach.

Zjawisko gwałtownej utraty przyczepności wynika z faktu, że mokre liście uwalniają naturalne oleje i absorbują wodę jak gąbka, tworząc na jezdni wyjątkowo śliską powłokę oddzielającą oponę od asfaltu. Kierowcy muszą mieć pełną świadomość, że droga hamowania w takich warunkach ulega drastycznemu wydłużeniu, co wymusza zachowanie znacznie większego odstępu między pojazdami niż zazwyczaj. Bezwzględnie należy unikać gwałtownych manewrów, takich jak ostre hamowanie czy szybkie skręty, ponieważ mogą one błyskawicznie doprowadzić do niekontrolowanego poślizgu. Regularne sprawdzanie stanu ogumienia jest priorytetem, a głębokość bieżnika poniżej 3–4 mm jest niedopuszczalna. Przy okazji oceny swoich opon, warto zweryfikować ważność ubezpieczenia. W kalkulatorze OC na Warta.pl możesz sprawdzić, ile wyniesie Cię składka.

Jesienny półmrok i deszcz wymagają idealnie działających wycieraczek oraz oświetlenia, aby w porę dostrzec zagrożenie czyhające na drodze. Dostosowanie prędkości do panujących warunków, zwłaszcza w rejonach zadrzewionych, jest fundamentalnym obowiązkiem każdego kierowcy dbającego o bezpieczeństwo swoje i innych, podobnie jak posiadanie przez niego OC: https://www.warta.pl/ubezpieczenie-oc/.  

Rowerzyści i piesi należą do grupy szczególnie narażonej na skutki poślizgnięć, ponieważ utrzymanie równowagi na śliskiej nawierzchni wymaga od nich wzmożonej uwagi i ostrożności. Dla osób poruszających się na dwóch kółkach kluczowe jest znaczne zwolnienie tempa oraz unikanie pochylania się w zakrętach, a także pokonywanie malowanych pasów pod kątem prostym. Piesi powinni bezwzględnie wybierać obuwie z antypoślizgową podeszwą i omijać sterty liści, pod którymi mogą kryć się niebezpieczne dziury lub wystające korzenie drzew. Niezwykle ważne jest także używanie elementów odblaskowych, ponieważ szybko zapadający zmrok sprawia, że niechronieni uczestnicy ruchu stają się niemal niewidoczni dla nadjeżdżających samochodów. Świadome stawianie kroków i unikanie gwałtownych ruchów to najlepsza strategia na bezpieczne dotarcie do celu podczas jesiennych spacerów. 

Właściciele domów i zarządcy terenów powinni proaktywnie podchodzić do usuwania liści, aby zminimalizować ryzyko wypadków na chodnikach i podjazdach. Ważne jest regularne sprzątanie – systematyczne usuwanie suchych liści zapobiega tworzeniu się niebezpiecznej, gnijącej warstwy. Myjka ciśnieniowa skutecznie usuwa śliski nalot z podjazdów i tarasów. Maty antypoślizgowe zamontowane przy wejściach zapewniają stabilność domownikom i gościom. Ważne jest także udrożnienie odpływów – czyste rynny i kratki ściekowe zapobiegają gromadzeniu się wody, która potęguje śliskość liści. 

ogłoszenie