Dzwoni numer wyglądający jak z komendy policji. W tle słychać gwar biura, a rozmówca przedstawia się służbowo i prosi o współpracę w „śledztwie”. Chce tylko potwierdzenia danych i numeru konta. Wiele osób w takiej sytuacji nie ma wątpliwości — przecież dzwoni policja. Właśnie na tym polega skuteczność nowej fali telefonicznych oszustw, które w ostatnich miesiącach znów przybierają na sile.
Według danych Policji i CERT Polska, tylko w pierwszej połowie 2025 roku odnotowano kilkaset zgłoszeń dotyczących fałszywych połączeń od „funkcjonariuszy”. Straty sięgają milionów złotych, a ofiarami są nie tylko seniorzy, lecz także osoby dobrze zorientowane w technologiach.
Mechanizm jest prosty, choć dla wielu wciąż zaskakujący. Oszuści wykorzystują tzw. spoofing numeru, czyli technikę, która pozwala podszyć się pod dowolny numer telefonu — na ekranie ofiary pojawia się więc prawdziwy numer policji, banku albo urzędu. Rozmowa wygląda profesjonalnie: słychać tło biura, powołania na konkretne paragrafy, a nawet imię i nazwisko funkcjonariusza, które łatwo znaleźć w internecie. Tym, co zdradza przestępców, nie jest więc numer, lecz treść rozmowy i sposób jej prowadzenia. Ich celem jest uzyskanie danych osobowych lub nakłonienie do przelewu pieniędzy pod pretekstem „zabezpieczenia środków”.
Coraz więcej osób, które odebrały takie połączenie, zgłasza je, by ostrzec innych. Właśnie dlatego powstała baza Infonumer.pl – miejsce, gdzie użytkownicy dzielą się doświadczeniami i pomagają rozpoznawać podejrzane numery.
Scenariusze, które stosują oszuści, są dopracowane do ostatniego zdania i często wzorowane na prawdziwych wydarzeniach. W rozmowie padają frazy, które brzmią jak fragment śledztwa:
To działa, bo atakują emocje: strach i pośpiech. Oszust udaje autorytet — spokojny głos, urzędowy ton, „dowody” podane na tacy — i wprowadza presję, żebyś zareagował zanim zdążysz pomyśleć.
Choć scenariusze są dopracowane, w rozmowie pojawia się kilka charakterystycznych sygnałów ostrzegawczych:
Najważniejsza zasada: jeśli masz cień wątpliwości – rozłącz się. Następnie samodzielnie zadzwoń na oficjalny numer danej instytucji.
Najskuteczniejsza reakcja to chłodna głowa i działanie krok po kroku:
Dzięki takim reakcjom systemy bezpieczeństwa mogą szybciej blokować podejrzane połączenia, a społeczność tworzy realną tarczę przed kolejnymi próbami oszustw.
Oszustwa telefoniczne ewoluują, ale ich cel pozostaje niezmienny – zdobyć zaufanie i sterować emocjami rozmówcy. To dlatego edukacja ma większą moc niż jakiekolwiek zabezpieczenie techniczne. Świadomość sprawia, że rozpoznajesz mechanizmy manipulacji, zanim zdążą zadziałać. Warto o tym rozmawiać – z bliskimi, seniorami, współpracownikami. Każda taka rozmowa to mniejsze pole manewru dla oszustów, którzy liczą na milczenie i niewiedzę.
Nie chodzi o to, by żyć w lęku przed każdym połączeniem, lecz by wiedzieć, kiedy zaufać, a kiedy zweryfikować. W świecie, w którym głos w słuchawce może być tylko maską, ostrożność staje się formą mądrości, nie nieufności.
ogłoszenie
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!