PKS chce rozebrać dworzec

Były dworzec PKS mieszczący się przy ul. Kaszubskiej 1 od długiego już czasu spędza sen z powiek zarządowi spółki. Przewoźnik od wielu miesięcy – póki co bezskutecznie – próbuje sprzedać ten teren wraz ze znajdującą się na nim nieruchomością. Niestety, pomimo licznych przetargów, nowy nabywca jeszcze się nie znalazł. 

Przypomnijmy. Próby sprzedaży dwóch sąsiadujących ze sobą nieruchomości położonych przy ul. Kaszubskiej 1 (niezabudowanej działki nr 22/3 i działki nr 23, na której obecnie mieści się budynek dworca PKS, o powierzchni użytkowej 1339 m2) ruszyły latem 2013 roku. Wówczas działki poszły pod młotek za łączną sumę 2.250.000 zł. Kwota ta jednak okazała się zaporowa dla potencjalnych kupców. Wraz ze zmianą zarządu spółki modyfikacji uległa także cena wywoławcza. Na początku br. wynosiła ona już 2,5 mln zł. Jak po kolejnym nierozstrzygniętym przetargu powiedziała nam prezes PKS Halina Mozolewska, docelowo kwota ta może ona ulec zmianie nawet o 500 tys. zł.

Teraz przewoźnik ogłosił kolejny przetarg. Tym razem jednak nie próbuje on sprzedać działek, a… wyłonić firmę, która podejmie się rozbiórki budynku dawnego dworca PKS. Oznacza to, że już wkrótce z miejskiej przestrzeni na dobre może zniknąć szpetny obiekt, który lata swojej świetności z pewnością ma już dawno za sobą. 

Zaledwie kilka dni temu szczecineckie Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej złożyło otwarte zapytanie ofertowe dot. kosztów rozbiórki budynku, zapraszając tym samym firmy do składania swoich propozycji cenowych na wykonanie tego zadania. Potencjalnego zwycięzcę przetargu poznamy najwcześniej 10 sierpnia, kiedy będzie miało miejsce otwarcie ofert. Będzie on musiał podjąć się całkowitego demontażu obiektu o łącznej powierzchni użytkowej 1339 m2. 

O wyborze najkorzystniejszej oferty zadecyduje przede wszystkim całkowity koszt wszystkich robót oraz zaproponowany przez oferenta szacowany termin zakończenia prac rozbiórkowych.(mg)