Piosenki zimowe śpiewane przez duplikację

Piosenka zimowa w Szczecinku ma się doskonale. Zaraz po piosenkach świątecznych, śpiewanych przy rodzinnych stołach (tak było?) i potem nieco bardziej oklepanych “jo ma ha” i “Prawy do lewego” w Sylwestra, przyjdzie czas na dwie profesjonalne imprezy w styczniu. IV Ogólnopolski Festiwal Kolęd, Pastorałek i Piosenek Bożonarodzeniowych, organizowany przez dwójkę zapaleńców, Łukasza Krupę i śpiewającego Kamila Kowalskiego, oraz “Piosenka jest dobra na zimę”, wymyślony przez Krzysztofa “Ognia” Leśniewskiego, organizowany teraz przez SAPiK, a odbywający się już chyba po raz XIX. Co łączy obie, niezależne od siebie imprezy, oprócz piosenek o tematyce zimowej? Ich data. Obydwie odbywają się bowiem dokładnie tego samego dnia, czyli 20 stycznia. Dlaczego? Widocznie dobra data według gwiazd na niebie. Można jeszcze sklecić komunikat o na przykład "braku innych wolnych terminów". To zgrabne. Ale tak naprawdę chodzi o to, że obie ekipy średnio się dogadują. Jeśli potrzeba szczegółów zamkniętych w jednym zdaniu, zgooglujcie sobie imię “Trazymach”. To taki filozof (nie ma strony na FB). Jego prawo wyskoczy gdzieś wyżej w wynikach.

Sprawdziliście? Bo, jakby co, to ja tego nie powiedziałem, co mówił ten człowiek. 

Zatem, przez tego Trazymacha czeka zatem znakomite śpiewanie przy pustawych salach, i to raczej w obu przypadkach. Mieszkańcy się nie rozdwoją, a wykonawcy też tego nie potrafią. Chyba, że spróbują? Zejdą ze sceny, szybko do szatni, i biegiem w czapce na drugą scenę kilkaset metrów dalej (jeden koncert w Szkole Muzycznej, drugi w kinie). Można? Można. Zaśpiewane, co prawda z lekką zadyszką, ale jednak? Oczywiście. “Czem prędzej pobiegli”. Czyli pozostajemy w klimacie świąt.

Damy radę nawet i cztery takie koncerty na raz. Bo wielkie miasto z nas i ludzi pod dostatkiem, a imprez świątecznych mało. Prawda? Po co rezygnować z manii wielkości.

A już po wszystkim, w nagrodę zaśpiewa Ewelina Lisowska. Za bilet na nią co prawda trzeba dopłacić 50 złotych, ale czego się nie robi właśnie dla kultury? I dla usłyszenia na żywo piosenki z reklamy Media Expert. 

Maciej Gasiul