
Dziś (7.05) oficjalnie pracę rozpoczęła Rada Miasta Szczecinek IX kadencji. Oczywiście, sesja miała wymiar wyjątkowo uroczysty, bo to w jej trakcie zaprzysiężeni zostali nowi radni. W drodze głosowania wyłoniono też Przewodniczącego Rady Miasta oraz jego zastępców, a na koniec powitano nowego burmistrza, który po złożeniu przysięgi ponownie zasiadł na właściwym sobie, centralnym miejscu.
To w skrócie.
Na sali obrad właściwie nie było wolnych miejsc. Sesję poprowadził, zgodnie z przyjętym zwyczajem, radny senior Ryszard Pazoła. Jego zastępcą był Wojciech Stypa.
“Wierny Konstytucji i prawu Rzeczypospolitej Polskiej, ślubuję uroczyście obowiązki radnego sprawować godnie, rzetelnie i uczciwie, mając na względzie dobro mojej gminy i jej mieszkańców”
- brzmiał tekst przysięgi, którą potwierdzał osobno każdy z 21 zebranych radnych. Do słowa “przysięgam” zwrot “tak mi dopomóż Bóg” dodali radni Marcin Jaczewski, Małgorzata Kubiak-Horniatko, Wojciech Stypa, Magdalena Lubczyk, Joanna Pawłowicz, Janusz Rautszko i Jacek Brynkiewicz.
W tajnym głosowaniu wybrano Przewodniczącego Rady Miasta. Głosami 12 do 9 został nim wybrany Daniel Rak. W podobnie przeprowadzonym kolejnym głosowaniu wiceprzewodniczącymi zostały Małgorzata Bała i Małgorzata Kubiak-Horniatko.
Sala nie jest mi obca
- powiedział mi pytany o wrażenia po wyborze na przewodniczącego Daniel Rak, od wczoraj były już burmistrz Szczecinka.
- Całkiem nowe przeżycie, dużo emocji. Nowa funkcja, ale dużo znajomych twarzy, nowa rzeczywistość.
A co widać z pozycji przewodniczącego?
Co widać? Rzeczywistość
- uśmiecha się Daniel Rak.
“Obejmując urząd burmistrza miasta uroczyście ślubuję, że dochowam wierności prawu, a powierzony mi urząd sprawować będę tylko dla dobra publicznego i pomyślności mieszkańców”. Po tych słowach wypowiedzianych z widoczną wprawą przez Jerzego Hardie-Douglasa ponownie rozległy się brawa.
- Jeszcze raz wszystkim dziękuję, a przede wszystkim mieszkańcom miasta, którzy obdarzyli mnie ogromnym zaufaniem - powiedział do radnych. - Mój wynik nawet mnie zaskoczył i to bardzo. To jest olbrzymie zobowiązanie i zrobię wszystko, żeby sprostać oczekiwaniom mieszkańców. A oczekiwania są bardzo duże, w związku z tym już dziś apeluje o jedność w radzie i żebyśmy mogli wspólnie zrobić wszystko, żeby Szczecinek rozwijał się jeszcze lepiej.
Jaka będzie kadencja?
Zobaczymy — odpowiada pytany przeze mnie burmistrz Jerzy Hardie-Douglas.
- Może być owocna i bardzo ciekawa, może być też trudna i nacechowana sporami. Naprawdę to już nie zależy ode mnie. Moja wola współpracy absolutnie ze wszystkimi stronami Rady Miasta jest duża. Jest duża determinacja. Zawsze podkreślałem, że jestem gotowy do kompromisu. Jestem gotów do dzielenia się władzą wykonawczą. A co się stanie - w najbliższych tygodniach zobaczymy
- burmistrz, podobnie jak wcześniej Daniel Rak, kończy tę część wypowiedzi tajemniczym uśmiechem.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Kłótnia w rodzinie, a ludziska się emocjonują. Spokojnie. Oni swoje się nachapią, nam nic nie przybędzie, a rachunki będą wyższe. Gorzej jak eutanazje ci bez zgody zrobia emerycie - bo za tym głosujesz - podsumowując.
Lepiej żeby został tam gdzie był.
Patrząc chłodnym okiem, to JHD przegrał. Chciał wygrać z DR. Wygrał liczbą głosów, lecz Przewodniczący Rady Miasta hierarchicznie jest wyżej Burmistrza. Patrząc na ten wynik i obyczaje, myślę, że na salę obrad Rady Miasta wróci prawidłowy zwyczaj i PRZY STOLE PREZYDIALNYM BĘDZIE SIEDZIEĆ TYLKO I WYŁĄCZNIE PRZEWODNICZĄCY RADY MIASTA I ZASTĘPCY, a Burmistrz będzie siedział przy osobnym stole. Te rozwiązanie jest poszanowaniem rangi Samorządu a "narcyzowatymi zapędami"
Ostatnie zdanie poprawiam: "Te rozwiązanie jest poszanowaniem rangi Samorządu a "nie narcyzowatymi zapędami"