
Zwolnienia i rezygnacje w miejskich jednostkach od kilkunastu dni budzą emocje w Szczecinku. Najgłośniej zrobiło się wokół Samorządowej Agencji Promocji i Kultury oraz Ośrodka Sportu i Rekreacji. W rozmowie z Telewizją Zachód burmistrz Jerzy Hardie-Douglas odniósł się do spekulacji, wyjaśnił tło zmian i zapowiedział kolejne ruchy kadrowe.
W OSiR-ze, jak przekonuje burmistrz, nie doszło do żadnej sensacji. Rezygnacja Janusza Sienkiewicza ze stanowiska dyrektora miała być zapowiedziana wcześniej.
– „To nie jest coś takiego, że ja się tego nie spodziewałem, dlatego że Janusz Sienkiewicz już dwa miesiące temu sygnalizował, że chciałby odejść”
– powiedział Jerzy Hardie-Douglas. Dodał, że rozstanie odbyło się w dobrej atmosferze, a były już dyrektor nadal współpracuje przy organizacji wydarzeń sportowych.
Janusz Sienkiewicz – według burmistrza – „wyprostował” sytuację w OSiR-ze, wprowadził porządek i dyscyplinę, co nie wszystkim się spodobało.
– „Uważam, że miał rację absolutnie. Firma przez ten rok zyskała i zostawił ją w lepszej kondycji niż ją zastał”
– podsumował.
Pełniącym obowiązki dyrektora został Dariusz Mazur, który lada dzień ma zostać oficjalnie powołany na to stanowisko. Pojawi się jego zastępca – burmistrz ma już kandydata.
Znacznie bardziej napięta sytuacja panuje w SAPiK-u. Dyrektor Paweł Zastawny wszedł w konflikt z częścią zespołu, który to złożył formalną skargę.
– „Ta skarga jest rozpatrywana przez taki zespół antymobbingowy. Myślę, że prawda leży pośrodku”
– opiniował Hardie-Douglas.
Burmistrz nie przesądza o zwolnieniu, ale nie ukrywa, że bierze pod uwagę zakończenie współpracy i zaoferowanie Pawłowi Zastawnemu pracy w innej jednostce.
– „Myślę o tym, żeby Pawłowi Zastawnemu zaproponować inną pracę (...). Wydaje mi się zbyt wartościowym człowiekiem. Ma dużą kreatywność i wiedzę. W innym miejscu by sobie lepiej poradził”.
Sam burmistrz przyznał, że sprawy kadrowe są dla niego najtrudniejszą częścią pracy.
– „Nie daj Boże zwalnianie ludzi. Przynajmniej w moim przypadku, jak ja kogoś zwalniam, to nie dlatego, że mi się nie podoba, jak patrzy”
– wyjaśnia.
Zapowiedział, że zmiany w miejskich jednostkach będą się zdarzać, ale tylko wtedy, gdy przynoszą korzyść.
– „Muszą się ludzie przyzwyczaić, że te zmiany będą. Póki będzie lepiej, wszystko jest okej”
– podkreślił w rozmowie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Brawo Burmistrzu, tak jak księdza - NA INNĄ PARAFIĘ!!! W OSIRze już na niego czekają z otwartymi ramionami.
No chyba żart że ten pan będzie miał inną pracę załatwioną przez burmistrza. To jest jakaś masakra.
Przypomnę ze metody KK są stosowane od 2 tys. lat i zdają egzamin
Mam propozycje, skoro już wiochę zrobili to proponuję żeby jeszcze DJa PRZEMA wstawili DO SAPIKUa zastępcę który mobinguje niech przeniosą do OSIRu i będzie wtedy KOMPLET!
On już dostał fuchę w Sapiku i to kierowniczą
Dj Przemo już w przyszłym tygodniu zaczyna pracę w SAPiKu. Startował od Pana Raka a do stowarzyszenia Dumnych dołączył od razu po przegranej P. Raka żeby mieć korzyści. Ciekawe jak będzie realizował swoje prywatne zlecenia w trakcie pracy etatowej ? Horongiewka na wietrze, oby ktoś przejrzał na oczy i nie uczynił go kolejną osobą decyzyjną w SAPiKu. Pan Zastawny hmm od początku nie sprawdzał się w roli Dyrektora, niejednokrotnie na spotkaniach plenerowych było widać brak wiedzy i profesjonalizmu w zleconych działaniach.
Dlaczego żadna stacja nie zapyta pana burmistrza o imigrantów? Jakie jest stanowisko Szczecinka oraz czy dostał jakiekolwiek wytyczne z innego urzędu?
Popieram
Popieram prosimy o informację i pociągnięcie tego wątku.
A co w z tymi imigrantami? Kogoś nam sprowadzili czy co? Tak z ciekawości pytam, bo może coś mnie omija?
Odkąd nastąpiła dobra zmiana w sapiku wszyscy oczekiwali powiewu świerzości a mamy mobingujacego szefa, repertuar wakacyjny ktory już był 2 lata temu, jazz na który przyjdą koneserzy i mer operę z 5 osobami na sali kinowej. Brakuje jeszcze tylko lamentów, że młodzi uciekają z miasta.
Skoro sprawa trafiła do zespołu antymobingowego, to chyba ten pan mimo kreatywności nie powinien zajmować stanowisk kierowniczych, ponieważ takich cech się pozbędzie wraz ze zmianą miejsca pracy.
Sapik kiedyś bardzo fajna instytucja a teraz upychacz znajomków bez kompetencji. Ta instytucja prędzej czy później podrąży JHD tak jak pogrążyła Raka. Tragiczny dobór pracowników (synowa i koledzy synowej w grupie zarządzającej sapikiem)
Wcześniej byli koledzy Adasia, potem szemrani kolesie Łukaszka, a w zasadzie Gauleitera Krebsa, teraz kolejna ekipa. Po owocach ich poznacie.
A tak Pana burmistrza przerażał nepotyzm i kumoterstwo. Mnie przeraża teraz jego obłuda :-(
Panie Jerzy, niebać pis ! Alleluja i do przodu !!
Co tu się odjaniepawliło? Nie było mnie pół roku w Szczecinku a tu takie rewelacje! No pięknie się pan zastępca rozwinął na nowym stanowisku, a tu mu szef miasta nowe gniazdko szykuje w nagrodę za mobbing - czy to żart prima aprilisowy Panie Burmistrzu??