Reklama

Orkiestra po szczecinecku. XXIII Finał WOŚP. Znamy wynik zbiórki (akt.)

11/01/2015 17:31

W niedzielę, 11 stycznia nie tylko w całym kraju, ale również poza jego granicami od rana gra Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Tegoroczny, XXIII już Finał WOŚP przebiega pod hasłem „Dla podtrzymania wysokich standardów leczenia dzieci na oddziałach pediatrycznych i onkologicznych oraz dla godnej opieki medycznej seniorów”. Na długiej liście miast, które włączyły się do tej akcji, oczywiście nie mogło zabraknąć również Szczecinka. 

Od godz. 10.00 na ulicach miasta spotkać można było specjalnie oznakowanych kwestujących, którzy za każdy wrzucony do szczelnie zaplombowanej puszki grosz, rozdają symboliczne naklejki w kształcie serduszek. Wolontariusze zachęcali mieszkańców do wsparcia tej szlachetnej akcji do godz. 17.00. 

- W sumie było zadeklarowanych 80 wolontariuszy, jednak 16 z nich nie przyszło, czyli dziś kwestowały wspólnie z nami 64 osoby – mówi Anna Kapelska, manager ds. kultury i zajęć pozalekcyjnych w SAPiK, szef szczecineckiego sztabu WOŚP. - Jest dużo osób, które przewijają się u nas od kilku lat, takich naszych stałych wolontariuszy, na których możemy polegać. Ale również dochodzą nowi, ponieważ ten wiek jest troszeczkę ograniczony. Stawiamy na młodzież z III klas gimnazjum i osoby starsze, tak więc co roku te osoby najmłodsze się zmieniają. Widać trochę nowych twarzy, które przyszły i bardzo chętnie kwestują. Niektórzy wolontariusze już po dwóch godzinach mieli pełne puszki. Nie wiemy jeszcze, ile udało im się do tej pory zebrać, ponieważ te pieniądze – tak, jak w poprzednich latach - liczą panie z banku PKO SA u siebie w siedzibie. Ale wolontariusze mówią, że mimo tej złej pogody i tego silnego wiatru, ludzi nie „wywiało” z miasta i wszyscy chętnie wrzucają do puszek.

Kwestujący przyznają, że mieszkańcy dobrze reagują na ich widok, a cała zbiórka przebiegała w serdecznej atmosferze. Choć zdarzali się również i ci, którzy na widok wolontariuszy… uciekali. Jednak takie sytuacje były poradyczne, a szczecinecczanie bardzo chętnie wspierają WOŚP i wrzucają symboliczne kwoty do puszek. 

- Wolontariuszką jestem już trzeci rok i praktycznie podczas każdego finału Wielkiej Orkiestry można zobaczyć mieszkańców, którzy na nasz widok np. przechodzą na drugą stronę ulicy. Ale są to naprawdę rzadkie przypadki. Zazwyczaj wszyscy są bardzo mili, życzliwi, uśmiechnięci i nawet sami nas zaczepiają, żeby wrzucić jakiś grosik – mówi Kasia, jedna z wolontariuszek. 

Równocześnie, podobnie jak w ubiegłym roku, w kinie Wolność od rana trwa zbiórka datków. Wspólna zabawa potrwa tu do godz. 20.00. W holu kina otwarte zostały liczne stoiska z atrakcjami, m.in. kiermasz z gadżetami WOŚP, warsztaty plastyczne, stoisko fryzjerskie, kiermasz gastronomiczny czy malowania twarzy. Z kolei w sali widowiskowej kina przez cały dzień odbywają się występy artystyczne oraz liczne licytacje ze sceny przekazanych przez sztab główny i ofiarowanych przez mieszkańców gadżetów.

- Oprócz gadżetów otrzymanych z głównej siedziby WOŚP z Warszawy, czyli m.in. koszulki, zegara ściennego, kalendarza i torby zrobionej z zeszłorocznego banneru warszawskiego  z certyfikatem autentyczności, mamy również gadżety, które przynieśli nam tutaj mieszkańcy Szczecinka, władze miasta i przedsiębiorcy – kontynuuje Anna Kapelska. - Pan burmistrz przekazał na licytację miecz samurajski, tak zwaną katanę, mamy także tonę brykietu kominkowego od firmy KPPD i koszulkę NBA z podpisem Marcina Gortata, przekazaną przez szczecinecki szpital. Można także wylicytować przejazd amfibią podczas zlotu w Bornem Sulinowe, przejażdżkę jednym z najszybszych aut podczas eliminacji do mistrzostw Polski w wyścigu na ¼ mili, który odbywa się w Wilczych Laskach, przepłyniecie się motorówką płetwonurków z klubu MURENA. Na licytację wystawione zostało także przedstawienie „Smerfy”, które w tym roku wystawili instruktorzy z Kilińskiego. Takie przedstawienie zostanie odegrane dla zwycięzcy licytacji. 

Tradycyjnie już do „wielkiego grania” przyłączyło się także Stowarzyszenie Promocji Sportów Motorowych SCS Club Szczecinek. Pasjonaci szybkich i wyjątkowych aut zaprosili wszystkich mieszkańców i miłośników motoryzacji na plac Kamińskiego. Tu od południa odbywały się pokazy bezpiecznej jazdy oraz przygotowana przez szczecineckich strażaków symulacja uwalniania ofiar wypadków drogowych. Podobnie jak w poprzednich latach każdy, kto wrzucił symboliczny datek do puszki, miał możliwość przejazdu sportowym autem. Okazało się, że mieszkańcy nie tylko chętnie wspierają Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, ale również uwielbiają mocne wrażenia i dreszczyk emocji. Świadczy o tym bardzo długa kolejna chętnych na przejażdżkę i głośne ‘driftowanie’. 

- Jak co roku włączyliśmy się w akcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy razem z Samorządową Agencją Promocji i Kultury, która koordynuje wszystkie działania – mówi Maciej Wiórek, wiceprezes Stowarzyszenia SCS Club. - Cieszy nas to, że wsparły tę inicjatywę również tu na placu Kamińskiego inne stowarzyszenia, m.in. pasjonaci motocykli, miłośnicy Wojsk Radzieckich czy też Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. SCS klub przygotował także atrakcje gastronomiczne, których nie mogło tutaj zabraknąć. Można powiedzieć, że dziś testujemy naszą kuchnię, którą zakupiliśmy w tym roku przed naszymi zlotami w sezonie 2015.

- Oczywiście nie mogło zabraknąć dzisiaj atrakcji typowo motoryzacyjnych: przejazdów driftingu, przejazdów autami zabytkowymi oraz autami sportowymi, również m.in. można powiedzieć, że „rodzynkiem” w województwie, czyli GTR Zbyszka Bracha. Nie zabrakło również pokazu Straży Pożarnej, czyli cięcia auta przy kolizji i wypadku drogowym. Cieszy nas to, że nikogo nie zraża ten wiatr i pogoda. Odczuwalna temperatura jest dosyć niska, ale nie dajemy się, są tu gorące serca motomaniaków. Zawsze podkreślam, że jeśli ktoś ma benzynę we krwi, pogoda mu nie straszna, bawimy się tu i pomagamy – dodaje nasz rozmówca. 

Tymczasem w kinie Wolność ci, którzy szukali schronienia przed porywistym wiatrem, ale nie chcieli rezygnować z udziału w zabawie, mieli okazję obejrzeć występy sekcji SAPiK-u. Na scenie zaprezentowali się m.in. ZTW Rebelii, KTT Aida, Studio wokalne, Prokop Band. Swoje talenty przedstawiły również przedszkolaki ze szczecineckich placówek, a także kapele rockowe: James Button band oraz No Name. Jedna z licznych atrakcji, przygotowanych tego dnia dla mieszkańców, to koncert gwiazdy wieczoru – zespołu „LORD – Sound of QUEEN & ROCK BALLADS”. Zwieńczeniem dnia pełnego wrażeń, będzie puszczenie symbolicznego światełka do nieba, czyli pokaz fajerwerków, będący formą podziękowania dla wszystkich, którzy wsparli Wielką Orkiestrę, a także formą pokazania swojej solidarności i pamięci o osobach potrzebujących. (mg)

Aktualizacja. Znamy już kwotę, jaką udało się zebrać podczas XXIII finału WOŚP w Szczecinku. Jak nam przekazała Anna Kapelska, szef szczecineckiego sztabu WOŚP, mieszkańcy okazali się niezwykle hojni, przekazując łącznie 33 tys. 160 zł. Jest to kwota jedynie szacunkowa, ostateczny wynik zbiórki poznamy w poniedziałek, 12 stycznia.

 

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do