Reklama

Odwoływać Straży Miejskiej już nie będą. Za małe zainteresowanie

10/07/2015 10:51

W styczniu br. z inicjatywy m.in. radnego Marcina Bedki z ugrupowania „Razem dla Szczecinka” (jednocześnie członek władz szczecineckiego kola Kongresu Nowej Prawicy) ruszyło zbieranie podpisów poparcia pod organizację referendum. Wówczas, aby mogło się ono odbyć, konieczne było zebranie minimum 10 procent głosów osób - mieszkańców uprawnionych do głosowania, tj. około 3,2-3,3 tys. Jednak pomimo zebrania odpowiedniej ilości podpisów referendum nie doszło do skutku, ponieważ kilkaset głosów okazało się nieważnych. Skarga na działanie komisji Rady Miasta sprawdzającej ważność podpisów trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie. Ten jednak oddalił zarzuty.
W czerwcu po raz drugi ruszyła zbiórka podpisów wśród mieszkańców w sprawie poparcia dla przeprowadzenia referendum o odwołanie Straży Miejskiej w Szczecinku. Jednak i tym razem do głosowania nie dojdzie. Powód? Choć udało sie zebrać wystarczającą ilość podpisów do przeprowadzenia referendum, to jednak jednocześnie zbyt mało mieszkańców zadeklarowało, że pójdzie do urn.
- Nie ma szans na to, żeby referendum się odbyło – mówi „Tematowi” Marcin Bedka. - Dla nas podstawowym warunkiem, jeżeli chodzi o sam sposób zbierania podpisów, było dotarcie do jak najszerszej grupy mieszkańców. Oprócz tego, że to referendum się odbędzie, chcieliśmy być pewni również tego, że podczas głosowania będzie wystarczająca frekwencja.
Tym razem działacze kola Kongresu Nowej Prawicy, zamiast odwiedzać mieszkańców w domach- jak to miało miejsce podczas poprzedniej zbiórki – każdej rodzinie dostarczyli stosowne karty do wypełnienia. Wszystko po to, aby poznać zdanie na temat ewentualnej likwidacji Straży Miejskiej jak najszerszego groma osób. W efekcie do mieszkańców trafiło ok. 10 tys. kart. Jednak tych wypełnionych wróciło znacznie mniej.
- Zebraliśmy ok 10 proc. podpisów, czyli wynik jest bardzo zbliżony do tego, który osiągnęliśmy poprzednio. Teoretycznie moglibyśmy je złożyć do Urzędu Miasta i to referendum miałoby szansę się odbyć. Jednak deklaracje od 3,2 tys. mieszkańców to wciąż za mało, żeby cokolwiek zmienić. Jeżeli nawet byśmy doprowadzili do referendum, to ze złożonych deklaracji wynika, że tylko 10 procent uprawnionych osób pójdzie głosować. W efekcie i tak nic się nie zmieni  – kontynuuje nasz rozmówca. - Nie zebraliśmy większej ilości podpisów, czyli nasi mieszkańcy chcą widocznie takiej Straży Miejskiej, jaka jest. Chociaż przez ostatnie pół roku ona i tak już się bardzo zmieniła. My, patrząc na to społecznie, a nie politycznie, nie będziemy robili czegoś wbrew mieszkańcom.
Jak zaznacza nasz rozmówca, kolejnej próby zbiórki podpisów i przeprowadzenia referendum w sprawie odwołania szczecineckiej Straży miejskiej – nie będzie. (mg)

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do