
Ile osób z obawy przed NOP nie zdecydowało się na zaszczepienie swoich pociech przeciwko odrze, śwince czy gruźlicy i przez to znalazło się “na celowniku” szczecineckiego sanepidu?
Szczepić, czy nie? Przed wybuchem pandemii Covid-19 to pytanie wybrzmiewało zupełnie inaczej. Od kilku lat coraz większa grupa osób wyraźnie zaczęła sprzeciwiać się obowiązkowym szczepieniom najmłodszych, przekonując, że nieszczepione dzieci wcale nie chorują częściej na krztusiec, odrę, gruźlicę, świnkę czy różyczkę i nie stanowią zagrożenia dla innych. Na najbardziej “opornych” sanepid nakładał kary. Jak się okazuje, koronawirus nie sprawił, że w ubiegłym roku w Szczecinku było pod tym względem inaczej.
Pandemia sprawiła, że w 2020 roku szczepienia ochronne zostały w Szczecinku tymczasowo wstrzymane. W czerwcu program szczepień stopniowo wracał do poszczególnych placówek z zachowaniem szczególnych środków ostrożności. Odsetek dzieci i młodzieży zaszczepionej na koniec 2020 roku wyniósł 96%.
W ubiegłym roku Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Szczecinku podobnie do lat wcześniejszych obserwowała narastające obawy wśród rodziców dotyczące obowiązkowych szczepień dzieci i młodzieży. Na koniec 2020 r. zarejestrowano w Szczecinku 37 osób uchylających się od szczepień
W związku z przypadkami uchylania się od szczepień obowiązkowych oraz wahaniami rodziców co do ich celowości, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Szczecinku (PPIS) przed wszczęciem postępowania administracyjno - egzekucyjnego w pierwszej kolejności prowadził działania informacyjne, mające na celu uświadomienie korzyści wynikających z uodpornienia dziecka przeciw chorobom zakaźnym, a także konsekwencji prawnych wynikających z odmowy poddania dziecka obowiązkowym szczepieniom
- poinformował szczecineckich sanepid.
Co grozi tym, którzy w żaden sposób nie dają się przekonać do zasadności szczepień? Zgodnie z informacją sanepidu, wobec osób, które uporczywie odmawiają zaszczepienia swoich pociech, kierowane są wnioski do wojewody o wszczęcie egzekucji administracyjnej, a następnie sporządzenie tytułu egzekucyjnego.
Co ważne,
w ubiegłym roku w szczecineckim sanepidzie odnotowano dwa łagodne niepożądane odczyny poszczepienne (NOP), związane ze szczepieniami dzieci i młodzieży. Wspomniane NOP-y wystąpiły po podaniu szczepionek: BCG (gruźlica) i MMR (odra, świnka i różyczka).
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A ile nie zostało zgłoszonych, ponieważ lekarz uważał ,że to zbieg czasowy...?
Polecam obejrzeć... https://m.youtube.com/watch?v=88m_KNGGMQM
A co grozi lekarza za niepoprawne kwalifikowanie do zabiegu medycznego jakim jest szczepienie? Nikt niedawna mi gwarancji ze mojemu dziecku nic się nie stanie po szczepieniu. Ja nie zaszczepie ani siebie ani swoich dzieci nigdy w życiu! Chyba ze lekarz da mi na piśmie ze bierze odpowiedzialnosc prawna i finansowa, jest jakiś doHtor odwazny?
Dokładnie
Tak samo żaden lekarz nie da gwarancji, że przeżyjesz zabieg wycięcia wyrostka. Nie ma gwarancji na żaden lek lub zabieg medyczny. Medycyna to nie sklep z garnkami.
Takie są skutki małej ilości lekcji biologii w szkole. Niedouczone społeczeństwo jest bardziej podatne na teorie spiskowe i nie rozumie podstawowych praw natury. Dopóki znaczna większość jest zaszczepiona, mamy odporność zbiorową i choroby się nie szerzą. Gdy zmniejszy się ilość zaszczepionych wybuchną kolejne epidemie.
Stefan, ale lekarz mnie nie zmusza do wycięcia wyrostka, nie straszy sanepidem ani grzywna, człowiek może sam podjąć ta decyzje, a ze szczepieniami tak niejest
Login jaka większość jest zaszczepiona? Szczepienie daje odporność na 8-10 lat. A mało kto z dorosłych ponawia szczepienia. Jak można wierzyć w teorie o wyszczepialnosci na poziomie np98% ???? Kiedy pan/pani ponawiał szczepienie na wzw? A na pneumokoki?
Przez plan-demię obrzydziliście szczepienia dla większości ludzi. Mają rządzących za kłamców i oszustów, co wychodzi w coraz większym stopniu. Poważni ludzie piszą, że ekonometra, albo 'urodzony w niedzielę' został przyłapany już na kilku większych kłamstwach, a inni (???!!!). Niech zaczną leczyć ludzi, bo płacimy na nich. Obecnie jest tak, że utrzymankowie z naszych podatków stawiają nam warunki - DZIWNE!
Ale, o czym dysputa?! Ten rząd łamie wszelkie reguły, procedury i prawo! Wychodzi taki ekonometra, zwany "urodzonym w niedzielę" i mówi, że kwalifikować na szczepienia będą ci w białych fartuchach - studenci, pielęgniarki, ratownicy, felczerzy, żołnierze WOT, itp. przypadki. Żartem można dodać inne białe fartuchy: fryzjerów, masarzy, rzeźników, itd. A prawda jest jedna - DIAGNOZĘ MOŻE POSTAWIĆ TYLKO I WYŁĄCZNIE LEKARZ!!! Nikt inny.!!! Jeżeli to zrobią popełniają przestępstwo z art. KK. Ci co wydali ustawę, czy rozporządzenie już popełnili przestępstwo i to bardzo poważne. Nawet ta ich ANKIETA nie zdejmuje z nich odpowiedzialności z prostej przyczyny - samemu sobie też nie można postawić diagnozy medycznej - MUSI TO BYĆ LEKARZ. Taka Ankieta nie jest też oświadczeniem woli, bo jest obowiązkowa - ITD., ITP. Tak więc, NIE LEKARZE - co będą kwalifikować na szczepienie popełniają poważne przestępstwo. Oj dzieje się dzieje!!! Cóż, ale głupim nie przetłumaczysz, bo myślą, że umieją myśleć i dlatego tak się dzieje!!!