
Straż Miejska w niedzielę 26 lutego dwukrotnie musiała interweniować wobec młodych osób. Najpierw 13-latek pomazał mazakiem zjeżdżalnię na placu zabaw, a kilka godzin później grupka osób w wieku 16-20 lat zniszczyła drzwi do klatki schodowej.
13-latkowie często mają w głowie bardzo głupie pomysły. Bez wątpienia przykład z 26 lutego był jednym z nich. Chłopiec na centralnym placu zabaw pomalował zjeżdżalnię mazakiem.
- Został zauważony przez operatora monitoringu, a następnie ujęty przez patrol SM, chłopiec miał przy sobie mazak, którym pomalował zjeżdżalnię. Młody graficiarz został odwieziony do domu i przekazany matce
- informuje Straż Miejska.
Jeszcze tego samego dnia, tuż przed godz. 20:00 strażnicy miejscy interweniowali drugi raz wobec młodych osób, tym razem w wieku od 16 do 20 lat, którzy uciekali przed patrolem. Chłopcy mieli zniszczyć do klatki schodowej w bloku zlokalizowanym przy ul. Chełmińskiej. Tak wynika z relacji świadków.
- Żaden z nich nie przyznał się do zniszczenia mienia. Policja, która przyjechała na miejsce, rozpytała osobę zgłaszającą na tę okoliczność. Postępowanie zostanie wszczęte z chwilą złożenia zawiadomienia przez spółdzielnię mieszkaniową.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie