
Programy socjalne kierowane do rodzin posiadających dzieci mają swoich zwolenników i przeciwników. Bardzo duże emocje wciąż wywołuje sztandarowy program PiS „500+”. Według części społeczeństwa program ten powoduje, że „dzieci same na siebie zarabiają”, co skutkuje m.in. tym, że na rynku pracy zaczyna brakować pracowników. Innym argumentem jest to, że wprowadzony przez PiS zasiłek na dzieci stanowi pewną formę pozyskiwania politycznych zwolenników i wyborców. Przeciwna strona zasadność wprowadzenia „500+” argumentuje tym, że wiele polskich rodzin wreszcie przestało mieć problem, by wiązać koniec z końcem. W kraju ma się też rodzić coraz więcej dzieci. Od tego roku Szczecinek także ma swój program wspierający rodziców posiadających dzieci, a konkretnie tych, którym dzieci właśnie się urodziły. Szczecineckie „becikowe” jest wypłacane jednorazowo i wynosi 1000 zł. Przysługuje każdemu mieszkańcowi Szczecinka, bez względu na sytuację rodzinną, zdrowotną czy dochody. Zasiłek ten był jedną z obietnic wyborczych obecnego burmistrza Daniela Raka.
Choć „becikowe” zostało uchwalone stosunkowo niedawno, bo dopiero pod koniec stycznia tego roku, już ma swoich zwolenników, jak również przeciwników. W tych dniach do Urzędu Miasta wpłynęło pismo, w którym autor wnioskuje o zmianę zasad wypłacania szczecineckiego „becikowego”. Co według nadawcy wniosku powinno zostać zmienione?
Jak zasugerował autor, program „500+” obecnie w pełni pokrywa wszelkie potrzeby bytowe rodzin, w których rodzi się dziecko. Poza tym, zdaniem autora, „becikowe” powinno być wypłacane najbardziej potrzebującym.
- Nie zgadzam się na nie w pełni uzasadnione, bezcelowe trwonienie pieniędzy mieszkańców, podatników i moje.
Wyrażam sprzeciw wobec braku pełnej celowości i odpowiednich wymagań przyznawania dodatkowego becikowego dla każdego mieszkańca Szczecinka – pisze autor petycji.
- Wprowadzony przez PiS program „500+” na każde nowonarodzone dziecko jest dobrym i wystarczającym programem zaspokajającym podstawowe potrzeby bytowe dzieci wychowawczych przez rodziców.
Obecnie dzieciom w Polsce źle się nie dzieje i nie widzę potrzeby dodatkowej gratyfikacji, nagradzania rodziców na nowonarodzone dziecko, zwłaszcza bez jakiś wymagań, kryteriów
– dodaje autor.
- Program burmistrz Daniela Raka nie jest najgorszy,
zdaje się jednak być dobrym chwytem wyborczym, kosztem wszystkich podatników, mieszkańców. Może chodzić o kontynuację priorytetów prorodzinnych PiS, ale jak dla mnie wydatkowanie pieniędzy z budżetu miasta na dodatkowe becikowe dla wszystkich nie jest całkiem rozsądne.
- Dodatkowe becikowe powinno trafić do osób najbardziej potrzebujących i wymagających wsparcia, a nie do osób, które mogą je wydatkować na inny cel. Do tych osób należeć powinny: niepełnosprawne fizycznie i psychicznie samotne matki, którym z powodu choroby odbierane jest dziecko, rodzice dzieci niepełnosprawnych. Uważam że dodatkowe pieniądze nie powinny być przekazywane do swobodnej dyspozycji nikomu, ze względu na możliwość nieodpowiedniego wydatkowania (…).
W odpowiedzi udzielonej autorowi wniosku pada informacja, że „becikowe” uchwaliła Rada Miasta, a burmistrz nie ma wpływu na treść uchwały. Ponadto poinformowano autora, że w ocenie burmistrza wprowadzone zasady szczecineckiego „becikowego” są prawidłowe.
- Radni uchwalili „becikowe” w wysokości 1000 zł bez względu na dochody dla rodziców nowonarodzonych dzieci ze Szczecinka – czytamy w piśmie UM. - Aby je otrzymać, trzeba od przynajmniej roku mieszkać w Szczecinku. Jednorazowa zapomoga „becikowe” przysługuje na dziecko urodzone, przysposobione, objęte opieką prawną lub faktyczną od 1 stycznia 2019 roku.
Burmistrz miasta nie ma wpływu na treści uchwał podejmowanych przez radnych.
Niemniej jednak, burmistrz ocenia, że zasady przyznawania tzw. „becikowego” są prawidłowe. Biorąc to pod uwagę burmistrz uznał, że pana petycja w tej sytuacji nie zasługuje na uwzględnienie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Chyba ktoś to pisał kto nie ma dzieci albo jest emerytem, zgadzam się że osobą której odbiera się dziecko z różnych powodów nie powinny dostawać .Druga rzecz matka np.2,3 czy 4 dzieci chcąc iść do pracy nie mając z kim zostawić dziecka musi wynająć opiekunkę przy pensji 1600 zł to ile zostanie jej , owszem są przedszkola ale do 16.
Jak to burmistrz nie ma wpływu? Przecież on to obiecał. Ktoś tu ściemnia.
Rozdawnictwo pieniedzy, podobnie jak renty okresowe z MOPSu dla pijaków.
A ja chce zeby zostalo jak jest, bo oboje z mężem pracujemy, nie korzystamy z żadnych świadczeń i to z m.in. naszych podatkow idzie na 500+ itp. I pierwszy raz mozemy dostać pieniądze od Panstwa tak po prostu. A na dziecko kazda kwota sie przyda. A kto uwaza, że zarabia tyle, ze nie potrzebuje tych 1000 zł to nie musi skladac wniosku i już. A jak zostanie wprowadzone, ze zależy od dochodów to dostaną znowu Ci co zawsze: nie pracujący, "samotne" matki, ci co mają rodzinne, 500+ itp. itd. Wiadomo, ze im każdy grosz sie przyda..i jie podwazam, ze mają ciężko, ale chciałabym raz móc miec cos z tych podatków, ktore wypływają mi z wypłaty..
Mam bardzo chory kręgosłup i po 20 latach pracy fizycznej poszedłem na rentę, którą mi zabrano po 4 latach. Kiedy się zapytałem lekarza orzecznika dlaczego? Nie zabrano temu alkoholikowi który był ze mną na komisji, to lekarz powiedział mi że ten alkoholik jest chory bo jest właśnie alkoholikiem i już do końca życia będzie, natomiast ja mam chory tylko kręgosłup, nadciśnienie, i nie mogę dźwigać ponad 5 kg ale mam jeszcze ręce zdrowe i mogę sobie znaleźć taką pracę gdzie będę mógł pracować do emerytury, bo nie dużo mi zostało. Tak więc lepiej być alkoholikiem, niż zasówać całe życie i stracić, zdrowie.
Dla rodziców, jak jedno pracuje. A nie dla wszystkich!
Dają nierobom,dzieciorobom,mamuśki kudły na czerwono farbują ,nochy przekłuwają,pazury doklejają a mieszkanie 33 metry i 5 osób na kupie.
Nie nadużywajmy terminu samotna matka. Kazde dziecko ma ojca. Czasem nieodpowiedzialnego, wiec należy go zmusić do pracy na dziecko, a nie dawać przywileje kosztem reszty społeczeństwa. kobieta której mąż jeździ w trasie tirem, pracuje w innym mieście lub kraju, tez powinna mieć przywileje jak samotna.