Marta robi weekendową sałatkę

Masowanie liści jarmużu z oliwą, sokiem z cytryny i odrobiną soli zmiękcza je i sprawia, że są słodsze. Jednak pamiętajmy o usunięciu łodyg - w zupach lub gulaszach smakują wybornie, jednak podane na surowo mogą być zbyt twarde i łykowate. Jeżeli nie uda nam się dostać jarmużu, zastąpmy go młodym szpinakiem lub rukolą, lecz wówczas pomińmy masowanie listków, gdyż te są zbyt delikatne; wystarczy je opłukać i od razu podawać.

Sałatka z jarmużu, fety i słodkich ziemniaków

(2-3 porcje)

4 pełne garści jarmużu

2 łyżki oliwy

2 łyżki soku z cytryny 

sól i świeżo zmielony pieprz

2 łyżki rodzynek

1 mały ogórek szklarniowy, pokrojony w bardzo cienkie plasterki 

1 słodki ziemniak, obrany i pokrojony w kawałki wielkości kęsa

1/2 łyżeczki wędzonej papryki w proszku

1 łyżka tahiny (pasty sezamowej) lub masła orzechowego (bez grudek)

1 łyżeczka miodu

100 g fety

1 łyżka sezamu

Obrywamy liście jarmużu z łykowatych łodyg i przekładamy do dużego sitka. Płuczemy dokładnie pod zimną, bieżącą wodą, a potem potrząsamy sitkiem i odciskamy jarmuż, by pozbyć się jak najwięcej wody; pozostawiamy listki na sitku. Dodajemy 1 łyżkę oliwy, 1 łyżkę soku z cytryny, porządną szczyptę soli do smaku i masujemy jarmuż wraz z okrasą do czasu, aż liście mocno zwiędną i zmniejszą swoją objętość o mniej więcej połowę; od czasu do czasu odciskamy je nad zlewem, by pozbyć się jeszcze więcej wody. Dodajemy rodzynki, plasterki ogórka, doprawiamy pieprzem, mieszamy i odstawiamy.

Kawałki ziemniaka wrzucamy na patelnię, dodajemy 1/2 łyżki oliwy, paprykę w proszku, trochę soli do smaku oraz 3 łyżki wody. Przykrywamy i stawiamy na średnim ogniu. Od czasu do czasu zaglądamy i sprawdzamy, czy nie trzeba dolać trochę więcej wody - ziemniaki mają się poddusić, ale nie powinny za bardzo przywierać do patelni. Kiedy ziemniaki zmiękną (ale nie będą się rozpadać), zwiększamy ogień, by teraz je trochę przysmażyć - powinny nabrać koloru; od czasu do czasu potrząsamy patelnią, by kawałki mogły zrumienić się w miarę równomiernie.

Teraz przygotowujemy dressing - w miseczce łączymy tahinę z 1/2  łyżką oliwy, miodem oraz 1 łyżką soku z cytryny. Mieszamy i dodajemy tyle wody (mineralnej lub przegotowanej), aż sos nabierze konsystencji rzadkiej śmietanki. Przyprawiamy do smaku solą i pieprzem.

Po raz ostatni masujemy jarmuż wraz z rodzynkami i ogórkiem (które po odstaniu też puściły trochę wody), aby odcisnąć jeszcze wszelkie resztki wody i by plasterki ogórka też trochę zwiędły, po czym rozkładamy sałatkę na talerzach. Na wierzch wsypujemy ziemniaki z patelni, dodajemy pokruszoną fetę, polewamy sosem i posypujemy sezamem.

Smacznego!

Marta Karcz