
W ubiegłym tygodniu szczecineccy strażnicy miejscy podjęli 210 interwencji w stosunku do 194 osób. – 27 sprawców łamania prawa ukaraliśmy mandatami. Z kolei wobec 15 osób sporządzimy wnioski o ukaranie do Sądu Rejonowego w Szczecinku – mówi „Tematowi” komendant SM Grzegorz Grondys.
We wtorek (15.04) strażnicy… łapali konie w Bugnie. Zwierzęta wybiegły na drogę z niezabezpieczonej posesji.
W środę (16.04) przed godz. 1 patrol SM podjął interwencję na dworcu PKP. Awanturowało się tam dwóch mężczyzn.
W czwartek (17.04) około godz. 10 strażnicy „podejmowali” upojonego alkoholem mężczyznę. Obywatel zrzucił spodnie i… położył się na chodniku w sąsiedztwie jednego ze sklepów spożywczych. Mężczyzna został dostarczony do miejsca zamieszkania.
W sobotę (19.04) doszło do podobnego zdarzenia. Przed godz. 1.30 patrol obudził mężczyznę, który upojony alkoholem spał w najlepsze przy ogrodzeniu placu koncertowego na osiedlu Zachód. Podobnie jak poprzednik trafił do miejsca zamieszkania.
W niedzielę (20.04) strażnicy udzielili wsparcia patrolowi policji. Wszystko za sprawą zdarzenia, do którego doszło około godz. 19.30. Zatrzymany przez stróżów prawa nietrzeźwy mężczyzna był tak agresywny wobec mundurowych, że ci zostali zmuszeni do wezwania posiłków.
W świąteczny poniedziałek (21.04) doszło do dwóch zdarzeń. Przed godz. 16 strażnicy ujęli trzy osoby, które farbą w sprayu malowały na budynku należącym do PKP. - Informacja z tego zdarzenia zostanie przekazana do dyspozycji zarządcy budynku w celu podjęcia dalszych kroków wobec sprawców – dodaje komendant Grondys.
Po godz. 18 patrol interweniował na Górce Rynkowej. Czterech młodych mężczyzn odurzało się tam marihuaną. Narkotyki znaleziono przy jednym z nich. Wszyscy zostali przekazani patrolowi policji. (sw)
Foto: Straż Miejska
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Interwencja Emila w budynku straży miejskiej. Wstyd na całą Polskę.
"W czwartek (17.04) około godz. 10 strażnicy „podejmowali” upojonego alkoholem mężczyznę. Obywatel zrzucił spodnie i… położył się na chodniku w sąsiedztwie jednego ze sklepów spożywczych. Mężczyzna został dostarczony do miejsca zamieszkania." Normalnie wrzucili pijanego dziada bez gaci do suki i odwieżli na chatę.