
Jak skutecznie walczyć z Covid-19, podczas gdy niekiedy zdarza się, że pracownicy służby zdrowia… zniechęcają do wykonania testów? Z takim pytaniem zwrócił się do nas nasz Czytelnik, wyraźnie zbulwersowany postawą pracowników jednej ze szczecineckich przychodni. Co się wydarzyło?
Piszę do Państwa w nadziei na ukazanie realiów działania szczecineckiej służby zdrowia
- rozpoczyna swój list nasz Czytelnik.
Jestem aktywny zawodowo, tak jak moi domownicy. Uznałem, że odpowiedzialnym zachowaniem będzie przebadanie się pod kątem obecności przeciwciał IgG oraz IgM. W tym celu udałem się wraz z dziewczyną do (...)
- dodaje autor zgłoszenia, wskazując na konkretną szczecinecką przychodnię.
Zostaliśmy potraktowani jak przestępcy. Pracownik placówki zwracał się do nas z odrazą, pytając o dokładny powód, dla którego chcemy zrobić test. Zamurowało nas... W końcu art.13 kodeksu etyki lekarskiej mówi o respektowaniu praw pacjenta do świadomego udziału w podejmowaniu decyzji dotyczących jego zdrowia. W przypadku pracownika wspomnianej placówki, zostało to zaniechane. Usłyszeliśmy, że mamy "nie robić afery", oraz, że lepiej jest siedzieć cicho i nie mieć kwarantanny. Usłyszeliśmy też, że testy nie mają sensu, ponieważ przy pozostawaniu aktywnym zawodowo każdy pewnie już to przeszedł
- opisuje dalej Czytelnik.
Wykorzystując swój autorytet, pani doktor zmanipulowała nas oraz skutecznie zniechęciła do wykonania testu, który i tak miał zostać opłacony z prywatnych pieniędzy
- dodaje.
Jak mamy opanować rozprzestrzenianie się wirusa, jeśli osoby które powinny dawać przykład, obierają tak lekceważącą postawę wobec zagrożenia?
- zastanawia się autor listu?
Czy również spotkaliście się Państwo z podobnymi reakcjami pracowników służby zdrowia?
Obraz fernando zhiminaicela z Pixabay
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Wyślijcie swoje dziecko na medycynę, może zrozumiecie na czym to polega i co się poświęca. Przecież wszystko jest pokręcone w tym roku. A ci "latają do gazety" bo im testu nie zalecono... Co tu komentować? Idź człowieku i zrób test w innym miejscu jeśli jest potrzebny.
to trzeba być po medycynie żeby zostać przyjętym na badania? i do jakiego innego miejsca się udać jeśli nie do odpowiedniej placówki? do żabki?
Mylisz się Wandzia
Jak to sie udalem przeciez jest teleporada to absolutnie nie jest na wizyte osobista... absurd... Ci ludzie sa nieodpowiedzialni.. A po drugie uwazam ze to historia wyssana z palca... Przeciwciala maja nam powiedziec czy przechodzilismy koronawirus.. Jaka odpowiedzialnosc... Co do tego ma pani doktor ludzie dzwonia do laboratorium i wszystko wiedza wraz z cena... Powolywanie sie na kel rowniez... Ktos bardzo chcial naglosnic zmyslona/wyolbrzymiona sprawe...
Zdarza się że lekarz mówi że test niepotrzebny,ale rzeczywiście można zrobić badanie na przeciwciała prywatnie,bo znam takie osoby co robiły i wyszło że przechodzili covid 19
Mnie zachęcano do zrobienia testu i zbadania poziomu przeciwciał. Jednak nie wykluczam, ze gdzieś mogło być inaczej. Ale możliwe też, że to jakaś ściema i ktoś chce robić aferę. Za pieniądze można się wszędzie przebadać.
Ja test na przeciwciała IgG zrobiłam prywatnie w punkcie pobrań na Limanowskiego bez żadnego problemu i wizyty u lekarza.
Zachowanie Wandzi 2020 takie samo jak Gieni z Gazowni - prostackie! To, że służba zdrowia ma wszystko i wszystkich głęboko - tam gdzie nie ma słoneczka wiadomo od dawna. Oni tylko realizują to, co im zapewni urlop w pobliżu równika, a pacjenci to tylko obciążenie, bo i tak co roku mają ich pieniądze bez leczenia - a są to bajońskie kwoty. To dziedzina bardziej skorumpowana niż sadownictwo. W tym kraju nie ma zdrowej służby zdrowia. To wygląda tak, jak w woj. pomorskim, gdzie w karcie udzielonej pomocy wpisano - wg oświadczenia rodziny lekarz osłuchał tatę telefonicznie. A co - stetoskop już nie jest potrzebny - wszystko zdalnie i wirtualnie. Nawet dzieci się leczy na telefon. Noo, ale prywatnie - to co innego - dwie godz. zgłoszone fiskusowi, a przyjęcia po 8 godz. Fiskus już tego nie widzi, bo to "elyta". Jedyną wartością jest wyłącznie MAMONA. Ten świat już ginie przez takie pazerne i bezduszne persony.
Popieram decyzje tych lekarzy, którzy zniechęcają do testów, znaczy wiedzą w czym rzecz. Grypa to grypa. Jeśli ktoś ufa kłamliwym politykom i fałszywym reklamom promującym ich przesłanie... to jego sprawa.
Znam pielęgniarkę, która maseczkę nosi tylko w przychodni.
Faktycznie dziwne te perypetie pacjenta co poszedl na konsultacje do lekarza, zeby zrobic test na przeciwciala. Zamiast marnowac swoj i lekarza czas , to mogl przeciez od razu udac sie do placowki i zrobic sobie komercyjnie test
Mam 73lata i czekam na swoją kolejkę, po co się pchać przed innymi, tylko po to żeby pokazać się że masz kasę i możesz zrobić sobie badanie przed innymi. Mam brata lekarza który mi powiedział kiedyś te słowa które są bardzo ważne i prawdziwe. MASZ IŚĆ DO LEKARZA TO NIE WYBIERAJ TAKIEGO U KTÓREGO MUSISZ ZAPŁACIĆ, WYBIERZ DOBREGO I UCZCIWEGO KTÓRY PRZYJMIE CIĘ RÓWNIEŻ NA NFZ. Niestety takich jak mało którzy leczą inaczej na NFZ, a inaczej prywatnie.
Jest wielu dobrych i uczciwych, u których jednak trzeba zapłacić. Niektórzy z nich nie chcą współpracować z NFZ z powodu narzucanych przez tę instytucję nierealnych warunków i niewystarczających finansów. Sytuacja służby zdrowia nie jest winą personelu, lecz rządzących krajem.