
Na początku stycznia uratowany został kolejny, młody łabędź. Miał niemal odgryzioną szyję, jednak w porę został dostrzeżony i uratowany przez szczecineckich wolontariuszy, pilnujących ptactwa na jeziorze. Straż miejska dowiozła go do weterynarza, który dokonał niezbędnego zabiegu i niebezpieczeństwo zostało zażegnane. Oczywiście, ptak wymagał rekonwalescencji i w tym stanie nie mógł wrócić do jeziora. Z przyczyn przepisowych nie mogło go też przyjąć pod swój dach szczecineckie schronisko dla zwierząt. Jedyną szansą dla łabędzia jest wywiezienie go na jakiś czas do Ośrodka Fundacji Dziki Azyl - Centrum Pomocy dla Jeźy i Dzikich Zwierząt w Kobylnicy. A to już jest płatne.
Pan Stanisław Stefański, który zajął się ratowaniem łabędzia, zainterweniował w tej sprawie w Urzędzie Miasta. Dowiedział się tylko, że... miasto nie ma na ten cel pieniędzy. Ponieważ stan “zawieszenia” łabędzia i potrzeba pozostawienia go pod fachową opieką nie mogła trwać wiecznie, wczoraj (18.01) został jednak zabrany do ośrodka rehabilitacji w Kobylnicy, gdzie zostanie do całkowitego wyleczenia. Odbyło się to za darmo, co oczywiście nie znaczy, że nie będzie nic kosztować.
Nic nie je, musi dostawać antybiotyki. Będziemy go karmić
- mówi Tematowi Edyta Pudzanowska, prezes fundacji Dziki Azyl. - Koszty dzienne wydaje się, że nie są wysokie, bo około 20-30 zł, ale ptak musi z nami zostać do marca.
Szczecineccy wolontariusze apelują! Każdy, kto chce choć symbolicznie pomóc w leczeniu szczecineckiego łabędzia, może przekazywać pieniądze na konto fundacji:
Ośrodek Fundacji Dziki Azyl - Centrum Pomocy dla Jeży i Dzikich Zwierząt w Kobylnicy, ul. Franciszkańska 8, 76 - 251 Kobylnica.
nr konta 37 1240 5790 1111 0010 6822 5709 z dopiskiem “łabędzie ze Szczecinka”
Czytaj też: https://szczecinek.com/artykul/kolejny-labedz-z-przygryziona/569033
foto/wideo: Ewa Horbatowska, dziękujemy bardzo
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Wstyd dla burmistrza i radnych.Problem z taką kwotą .Znacznie większe kwoty wydają niezbyt rozsądnie ale pomijajac to mogliby się radni złozyć tylkio ze już po wyborach i nie muszą dbać o swój wizerunek.
Wstyd i to wielki !Najlepiej, żeby wszystko zostało zrobione przez wolontariuszy, aby miasto miało na swoje wizje. Tylko dla kogo te wizje ? Dla mieszkańców ? No może garstki klakierów władzy. A wolontariusze nie są wieczni, a jak już są, to się ich skutecznie zniechęca.
Drogi Panie Stefanie trza się zapisać do PO. Sądzę, iż może to diametralnie zmienić sytuację łabędzi z naszego miasta.