
Karmienie kaczek i łąbędzi to nasza lokalna tradycja. Nie inaczej jest tej zimy, zwłaszcza w ostatnich mroźnych dniach. Wszystkie łabędzie i kaczki łase na jedzenie, rzucane im przez mieszkańców, stłoczyły się przy szczecineckim Zamku. I wydaje się, że wszystko jest w porządku, jednak nasz Czytelnik alarmuje: Doszło do sytuacji, w której zamarzły brzegi jeziora i zamarza ujście Trzesiecka do Niezdobnej. Łąbędzie, jak podkreśla pan Stanisław, jedzą wyłącznie z “wody”. Nie będą mogły jeść pokarmu, który rzucają im ludzie.
Problem poważny, jednak rozwiązanie wcale nie jest aż takie trudne. Nasz Czytelnik proponuje: Wystarczy rozkruszyć lód i problem zniknie. Wystarczyłoby wykorzystać w tym celu łódkę. W związku z tym, że łąbędzie pływają w jednym miejscu, lód nie powinien się znowu pojawić. A łąbędzie mogłyby spokojnie korzystać z naszej pomocy.
Proste rozwiązanie, jednak naszemu Czytelnikowi nie udało się przekonać do niego urzędników z ratusza ani służb porządkowych. Czy rzeczywiście potrafimy pomagać ptakom przetrwać zimę?
(mc)
Aktualizacja:
Dziś w samo południe, na zlecenie Urzędu Miasta, na plaży koło zamku pojawiła się koparka, która zaczęła rozkruszać lód. Operacja jest trudna technicznie. Jeśli maszyna rozkruszy spory już (10 cm) lód przy wejściu jeziora do Niezdobnej, łabędzie będą mogły łatwo korzystać z przynoszonej im przez mieszkańców karmy.
Aktualizacja: Koparka pracująca od południa nie była w stanie podołać zadaniu. Od godz. 14.30 lód zaczął rozbijać wielki dźwig, który został użyczony przez firmę Dalbet.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jarosław
Nie wierzę...w to co widzę. Człowiek naprawdę odchodzi od naturalnych zjawisk - tumaniejąc przy tym gwałtownie. Ten filmik może zrobić furorę na Tubie np. "Zgadnij co robi ta koparka?" Odpowiedź: to lodołamacz dla łabądków, żeby sobie popływały przed następnym zamarznięciem tafli (za 2 dni) :)
A właśnie że nie zamarznie jeśli sie udrozni odpływ.