Reklama

Krzyczał i szarpał przechodniów, nikt się nie chciał nim zająć

20/10/2015 05:27

W ubiegłym tygodniu strażnicy miejscy podjęli 99 interwencji w stosunku do 90 osób. 

    - Za pomocą kamer monitoringu ujawniliśmy 33 zdarzenia. W 30 przypadkach interwencję podjęły nasze patrole - mówi "Tematowi" komendant SM Grzegorz Grondys. 

    W środę (14.10) około godz. 8 dyżurny komendy otrzymał telefoniczne wezwanie na interwencję przy ul. Boh. Warszawy. Mężczyzna miał tam swoim zachowaniem zakłócać spokój i porządek publiczny. 

    - Na miejscu zastano opisanego mężczyznę, który głośno krzyczał oraz zaczepiał i szarpał przechodniów - mówi G. Grondys. - Jego zachowanie i wygląd świadczyły, iż znajduje się pod wpływem narkotyków. Mężczyznę doprowadzono do szpitala na oddział psychiatryczny. Jednak z uwagi na jego stan po zażyciu narkotyków nie został przyjęty. Tak samo nie został przyjęty przez policję. Sprawcę zamieszania patrol odwiózł do miejsca zamieszkania i przekazał bratu. 

    W czwartek (15.10) przed godz. 18 kierowca autobusu zgłosił strażnikom, że w pojeździe znajduje się chłopiec, który nie wie jak się nazywa ani gdzie mieszka. Patrol, który udał się na miejsce zastał w autobusie 21-letniego mężczyznę z zespołem Downa. Podawał on tylko szczątkowe informacje na temat tego jak się nazywa i gdzie mieszka. Okazało się, że w Szczecinku przebywa u rodziny, a sam wyszedł z domu i nie potrafił z powrotem do niego trafić. Na szczęście strażnikom udało się ustalić adres zamieszkania jego rodziny i przekazać go rodzinie. 

    W piątek (16.10) przed godz. 18 strażnicy otrzymali wezwanie na interwencję na ul. Kościuszki gdzie grupka nieletnich usiłowała podpalić drzwi do piwnicy. Na miejscu zgłaszający oświadczył, że dwóch chłopców i dziewczyna podłożyli pod drzwi stertę makulatury i w ten sposób usiłowali podpalić drzwi. Strażnicy ujęli jednego ze wskazanych chłopców. Był to 13-latek. Chłopca przekazali opiekunom. O całej sytuacji została powiadomiona też policja.

    W sobotę (17.10) około godz. 2.30 patrol dozorując ul. Gdańską został poinformowany przez przechodniów, że nieopodal pobliskiego skrzyżowaniu mężczyzna zaczepia i krzyczy na kobietę. Na widok patrolu mężczyzna uciekł. Kobieta oświadczyła strażnikom, że napastnik ją zaatakował i nie chciał jej puścić. Strażnicy odwieźli kobietę do miejsca zamieszkania.

    W niedziele (18.10) około godziny 3 strażnicy patrolując ul. Wyszyńskiego zauważyli mężczyznę leżącego na chodniku. Z uwagi na to, że nie można było go dobudzić, został wezwany zespół ratunkowy. Mężczyzna został odwieziony do szpitala. (sw)

Foto: S. Włodarczyk

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do