
Do interwencji szczecineckiej straży miejskiej przy bezdomnych psach, zagubionych w mieście borsukach, kaczkach, czy nawet jeleniach, dochodzi często. Okazuje się, że stałymi bywalcami radiowozu strażników są też jeże.
Dziś (29.06) przed południem miała miejsce kolejna tego typu interwencja. Strażnicy zostali wezwani na ulicę A. Krajowej, skąd podejmowali właśnie kolczastego bywalca lasów.
Jeż, po krótkiej przejażdżce autem, został wypuszczony w okolicach wieży Bismarcka. Jak twierdzą w Straży Miejskiej w Szczecinku, sezon na wędrujące po mieście jeże właśnie się rozpoczął.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Naprawdę ,musi to zrobić straż miejska? nikt z ludzi,nie wpadł na pomysł żeby jeża przenieść w bezpieczne miejsce? co za czasy
Pewnie najpierw dostał gazem., dlatego taki niemrawy