
Wraca temat Lex Czarnek, czyli zmian w ustawie Prawo oświatowe, dotyczących m.in. zasad działalności organizacji i stowarzyszeń w szkołach, przedszkolach oraz edukacji domowej. Planowane zmiany krytykuje opozycja, a także rodzice, uczniowie, jak również szereg organizacji i stowarzyszeń. Suchej nitki na Lex Czarnek 2.0 nie zostawia też poseł ze Szczecinka Jerzy Hardie-Douglas (KO).
Jak powiedział w jednym ze swoich ostatnich programów, dawno nie widział w rządzie tak negatywnej postaci, jaką jest minister edukacji Przemysław Czarnek. Zdaniem posła ze Szczecinka, “to katastrofa”, że “taki człowiek ma odpowiadać za oświatę”.
Na temat propozycji zmian w ustawie poseł Jerzy Hardie-Douglas również ma negatywne zdanie.
Szkoła polska w tej chwili uczy nienawiści, uczy ksenofobii jest homofobiczna… Ten Lex Czarnek ma ugruntować nadzór kuratorów nad szkołami. Oni będą decydowali o odwołanie dyrektorów, którzy zostali wybrani w konkursach, w których jeszcze coś samorząd ma do powiedzenia... Będą decydowali o tym, jaka organizacja pozarządowa może wejść do szkoły, jakie są zajęcia pozalekcyjne
- wyliczał Jerzy Hardie-Douglas, wskazując także na zwiększony wpływ kuratorów na szkoły publiczne oraz na ograniczoną możliwość uczestniczenia w edukacji domowej.
To wszystko jest żałosne. A najbardziej żałosne jest to stanowisko prezydenta, który najpierw tę ustawę zawetował, a teraz mówi, że już wszystko jest poprawione
- ocenił poseł, dodając, że wbrew tym słowom, “nic poprawione nie jest”.
Wtedy to był pomysł pana ministra Czarnka, a teraz ta sama ustawa wchodzi jako poselska. Podpisują się pod nią różni posłowie, również z naszego regionu, oczywiście z PiS-u. I są już sygnały, że ta ustawa zostanie podpisana przez prezydenta. Więc to jest cofnięcie szkoły o wiele lat. Mam tylko nadzieję taką, że następne wybory PiS przegra i będziemy mogli to, jak wiele innych idiotyzmów, które przechodzą teraz przez Sejm, odkręcić.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Obowiązkowa obecność na religii lub etyce prowadzonej przez katechetów. Państwo wyznaniowe.
"Szkoła polska w tej chwili uczy nienawiści" :D :D :D :D :D Alzheimer chyba już puka do dziadzi.
Szkoła nie może być miejscem bezrefleksyjnego działania jakichkolwiek stowarzyszeń. Ma przede wszystkim uczyć, pomagać w wychowaniu rodzicom oraz wspierać dzieci w ich rozwoju i realizacji zainteresowań. Nie ma powodu wprowadzania na jej teren ani zidiociałych obrońców zwierząt, klimatu, szpiegów z krainy tęczowców, jak i podmiotów przyznających się do odmiennego modelu wartości. W obecnym kształcie polskiej oświaty trudno mówić o jakiejkolwiek dyskryminacji - chyba że finansowej, ale ta dotyczy nauczycieli, a nie uczniów. Pan poseł powiela polityczne urojenia postępowców, którzy nie mogą się pogodzić z obecnością religii w szkole, bo ta im się źle kojarzy. Mnie się socjalizm też źle kojarzy, ale to jeszcze nie powód, abym zabraniał rodzicom przyznającym się do takiego światopoglądu wychowywać swoje potomstwo w duchu Marksa i Engelsa. Wychowanie zostawmy rodzicom, a szkołę nauczycielom. Prof. A. Nalaskowski, znakomity skądinąd pedagog, powiedział kiedyś: "Aby państwo było demokratyczne, szkoła musi być konserwatywna". I to się sprawdza. A wszelkiej maści aktywiści czy też partyjne młodzieżówki powinny być ze szkół prawnie usuwane - bez względu na swoje polityczne sympatie. Niech zarabiają na chleb uczciwą pracą a nie partyjnym quasi-dotacjami czy organizacją campusów dla przyszłych hunwejbinów.
Partyjne dotacje otrzymuje kk, aktywiści katolscy powinni być usuwani ze szkół, a powiedzenie jakiegoś pojedynczego pedagoga o demokracji nie ma racji bytu w państwie wyznaniowym jakim stał z demokratycznego się nasz kraj.
JHD: "...Szkoła polska w tej chwili uczy nienawiści, uczy ksenofobii jest homofobiczna…" No niech wspomnę jakim był burmistrzem...? Wyliczyłbym znacznie więcej negatywnych przymiotników onego. Jak to było w przypowieści: "Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie." A może bardziej tu do onych będą pasować słowa: "Czy może niewidomy prowadzić niewidomego? Czy nie wpadną w dół obydwaj?" Z pozdrowieniami dla posołów.
Douglas - czy to nie ten lekarz, który zwolenników czystego powietrza w Szczecinku nazywał pełnym miłości i tolerancji mianem "ekoterrorystów"?
Oraz ten sam co jest za im vitro i nie tylko.
No proszę, jakież to peło liberalne, postępowe, niczym towarzysze komuniści.
Dziadziuś,na tym świecie jest tak że rządzi ta partia, która wygrała wybory. Mianuje ministrów i uchwala ustawy. Chyba najwyższy czas te prostą wiedzę ogarnąć,a nie opowiadać bzdety. Kiedyś o 19-20 puszczali filmy "Zaczarowany ołówek" "Bolek i Lolek" czy inne "Przygody Baltazara Gąbki". To był właściwy czas i właściwe miejsce na tego typu opowieści.