
W centrum miasta można zobaczyć naprawdę dużo. Ale zapewne nikt nie spodziewał się nagiego mężczyzny w fontannie na placu Wolności. W słoneczne, środowe (16.09) popołudnie (ok. godziny 15), starszy mężczyzna... rozebrał się do naga i zaczął się kąpać w fontannie.
Mężczyzna zupełnie nic nie robił sobie z tego faktu, że obok niego przechadzają się mieszkańcy. Najpierw umył się w fontannie, a następnie moczył swoje ubrania. Po wszystkim, jak gdyby nic, zaczął się ubierać na pobliskiej ławce.
Wcześniej widziany był pod jednym z banków na deptaku. Tam, ewidentnie będąc w stanie nietrzeźwości, głośno zachwalał promocję piwa w nieodległym markecie, chcąc każdemu ufundować po czteropaku napoju. Potem położył się na ławce i zasnął.
Jak się dowiadujemy, mężczyzna jest osobą bezdomną, został zatrzymany przez strażników miejskich - całe zdarzenie zarejestrowała kamera monitoringu.
Mężczyzna odpowie za zakłócanie porządku publicznego (grozi za to areszt w wymiarze od 5 do 30 dni, ograniczenie wolności (trwa 1 miesiąc) albo grzywna (w wysokości od 20 do 5000 złotych) oraz za dopuszczenie się nieobyczajnego wybryku, za który grozi kara aresztu, ograniczenia wolności, grzywna do 1500 złotych albo kara nagany.
Patryk Witczuk
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
No cóż, naruszenie i nieobyczajność jest, ale... gdzie miałby się umyć i oprać? Do noclegowni i domu opieki niekiedy nie wpuszczają. A lepiej tak, niż jak opowiadała znajoma pielęgniarka. Pewien pacjent po 70-tce podczas wizyty w przychodni w gabinecie lekarskim rozebrał się i miał ubrudzone kałem kalesony. Pani doktor zwróciła uwagę, "Czy się pan w ogóle myje?" Odp. "Oczywiście, raz w tygodniu chodzę na basen!". I mamy, to co mamy, np. co jakiś czas zakażenia na basenie. Więc, lepiej bez zakażeń ?! Uwaga niesmaczna, ale prawdziwa. Domy opiekujące się bezdomnymi powinny umożliwić im zachowanie higieny osobistej, a straż miejska powinna odwieść petenta do takiego domu. A piszecie o karach, czy areszcie - abstrakcja w waszym myśleniu sięga wyżyn głupoty, bo skąd taki bezdomny weźmie pieniądze? W areszcie będzie miał wikt i opierunek, ciepełko i odpocznie. Więcej empatii zdrowego rozsądku. Zawsze może odpracować podczas prac porządkowych w mieście prowadzonych przez MPK. To takie proste i nie boli podczas myślenia.
trzeba było wpaść ściskać mu rękę wczoraj jak śmierdzący spał na ławce koło PKO. Pewnie miło byście się poprzytulali?
jak czytam ten post... to się zastanawiam czy głupota już osiągnęła dno czy właśnie je przebiła. Nim się cos napisz warto lekko się zastanowić i sytuacje indywidualizować . Jeśli chodzi o tego konkretnego gościa... to tylko kwestią czasu jest aż spotka się ze ścianą. Zabrudzone klatki schodowe, rozwalone drzwi, podpalenia itp... wymieniać można by długo... pytanie brzmi: co się musi wydarzyć, do jakiej tragedii dojść by jego działaniom położyć kres... i proszę nie utożsamiać go z bezdomnymi, bo to porównanie jest chybione....empatia.... jaka?, do kogoś kto niszczy mienie ,za które płacimy grube pieniądze, za sprzątanie po nim fekalia ....zapraszamy tych wszystkich empatów... raz posprzątasz po takim kliencie, spędzisz przed domem albo w innym miejscu kilka godzin bo własnie podpalił klatkę schodową w Twojej kamienicy lub bloku, to zobaczymy jaką się wykażesz empatią. Ten człowiek na empatię nie zasłużył... jest ... i Ci wszyscy którzy mieli tą wątpliwą przyjemność z nim mieć kontakt mogą wpisać co o nim myślą.... empatia.... dobre, nawet bardzo dobre... dawno się tak nie ubawiłem... bez
Ten człowiek to symbol obecnej Polski. To prawdziwy Polak! Należy mu się szacunek. Gdybym go spotkał, uścisnąłbym mu dłoń, pogadał, postawił piwo... Nieobyczajny jest wyzysk i pogarda wobec drugiego człowieka. Co z tym narodem zrobiła nowobogacka patologia? Szukamy i pasiemy się "gorszością" bliźniego, podczas gdy wszyscy jesteśmy dla nich tacy jak ten mężczyzna. Tylko trochę ubrani i nakarmieni barachłem z marketu, ale za to jacy posłuszni i czołobitni, trzęsący się przed utratą swojej jałmużny (najniższej krajowej).
KARAC A MOZE TAK WYCIAGNAC REKE DO CHOREGO CZLOWIEKA.PRZY KAZDYM URZEDZIE JEST STANOWISKO OPLACANE PRZEZ PODATNIKA ALE TO TYLKO KASA DLA PRACOWNIKA .GDZIE JEST MOPS PRZEJADA SRODKI NA TEN CEL. MASA FUNDACJI STOWARZYSZEN KOSCIOL PLYWAJACY W ZLOCIE .GDZIE JEST TEN OD OBIAWIEN TAK CHCE POMAGAC. SWIATECZNA PACZKA RAZ WROKU AKCJIA TO PATOLOGICZNA POKAZOWKA
Z komentarzy powyżej wynika że wszyscy pochwalają zachowanie tego Pana. To może niedługo będzie więcej takich przypadków, skoro nie ma w tym nic złego. A jaka oszczędność na wodzie by była. Skoro jemu wolno to czemu innym nie??
Dokładnie to z tych komentarzy wynika. Brawo dla Pana mieszkającego na ławce w parku, brawo dla Pana kapiącego się w fontannie...
Przecież są środki, jest budżet obywatelski, są urzędnicy. Podajmy rękę tym ludziom.
No i Szczecinek stał się sławny.Ale poważnie to człowiekowi odpowiednie służby powinny pomóc,bo grzywnę z czego zapłaci, najwyższej odsiedzi.
Mógł się wykąpać w jeziorze.
Jak szybko złapali... No brawo!!! Brawo !!! No to może teraz pora na tego wyskakującego pod samochody i ganiającego po mieście z siekierą. Co??? Za trudne??? Niemożliwe??? ???? To zwróćcie się po pomoc do ojca Mateusza !
Jak ktoś coś zrobi od razu musiał być wcześniej widziany gdziekolwiek spożywając alkohol. Wynikiem czego umył się nago w fontannie. Sugerowanie wcześniejszego zachowania osobie z marginesu społecznego". Człowiek mógł być lekko wypity ale nie na tyle żeby nie wiedział co robi. W oczach ludności lepiej byłoby gdyby był wypity i świetnie, że z marginesu społecznego. Boże jacy my wtedy jesteśmy lepsi. A nasza moralność i wszystkie jej grzechy wybaczone. No bo ja tylko to robiłam. A sukcesem dla kapłanów będzie więcej ludzi z grzechami moralności. Bozec ześlij więcej golasów przy fontannie. Ku chwale Pana!